Microsoft planuje silną ofensywę ze swoim nowym systemem - dla użytkowników trzech poprzednich "okienek" czyli Windows XP, Vista i 7 dostępna będzie aktualizacja do "ósemki" w wersji Pro w cenie 39,99 dolara. Co ważne, promocja ta ma obejmować aż 131 rynków - najprawdopodobniej dotyczyć to równi...
Microsoft planuje silną ofensywę ze swoim nowym systemem - dla użytkowników trzech poprzednich "okienek" czyli Windows XP, Vista i 7 dostępna będzie aktualizacja do "ósemki" w wersji Pro w cenie 39,99 dolara. Co ważne, promocja ta ma obejmować aż 131 rynków - najprawdopodobniej dotyczyć to również będzie naszego kraju.
Sama aktualizacja będzie banalnie prosta - po udaniu sie na witrynę Windows.com będziemy mieli możliwość pobrania asysenta aktualizacji, który nie tylko pobierze sam system, ale przeprowadzi kilka testów na naszym komputerze i podpowie, czy nasza maszyna jest gotowa do obsługi Windows 8. Ponadto dostaniemy kilka wskazówek, które elementy powinniśmy wymienić by uzyskać lepszą wydajność oraz ostrzeżenie w wypadku, gdy któryś z podzespołów będzie stanowił problem.
Cena promocyjna będzie obowiązywać wszystkich wersji Windows 7 - zachowane zostaną wszystkie Twoje ustawienia, pliki i zainstalowane aplikacje. W przypadku Visty mamy możliwość przeniesienia ustawień i pozostawienie plików. Użytkownicy Windowsa XP będą mogli zachować jedynie swoje pliki, trzeba jednak zaznaczyć, że będzie to teraz łatwiejsze, aniżeli w przypadku upgrade'u do Windowsa 7. Co ważne, umożliwiona została także tak zwana "czysta instalacja", pozwalająca na wgranie całego systemu po sformatowaniu dysku twardego.
Po całym tym procesie zostaniemy przeniesieni do menadżera pobierania, który pozwala na wstrzymywanie i wznawianie pobierania systemu - niestraszne nam więc będą problemy z siecią, które mogłyby zakłócić przebieg pobierania danych. Po jego zakończeniu możliwe będzie utworzenie dysku bootowalnego na płycie lub pendrive, co pozwoli uniknąć ponownego ściągania kilku gigabajtów danych.
Microsoft zadbał by asysent był jak najbardziej prosty w obsłudze i umożliwił konfigurację instalacji od początku do końca, tak by po instalacj systemu można było od razu zacząć pracować. Cieszy również promocyjna cena, która dostępna będzie od 31 stycznia 2013 roku. Na najnowszy system Microsoftu oczekuję niecierpliwie, ponieważ mam w zwyczaju zaczekać na finalny produkt i dopiero wtedy prześwietlić go od deski do deski, by wystawić ocenę. A Wy podjęliście już decyzję o zmianie swojego obecnego systemu na nadchodzącą "ósemkę"?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
