Felietony

Wiedzy nigdy za wiele. Poznajcie jeden z najciekawszych "growych" kanałów na polskim YT

Paweł Winiarski
Wiedzy nigdy za wiele. Poznajcie jeden z najciekawszych "growych" kanałów na polskim YT
Reklama

Niedawno Kuba pisał o tym, jak nauczył się angielskiego z gier. Nie ukrywam, że obok kreskówek na amerykańskich kanałach, to właśnie gry pomagały mi w...

Niedawno Kuba pisał o tym, jak nauczył się angielskiego z gier. Nie ukrywam, że obok kreskówek na amerykańskich kanałach, to właśnie gry pomagały mi w nauce języka, uzupełniając to, czego uczono mnie najpierw na dodatkowych zajęciach, a później w szkole. Dziś zarówno dzięki serwisowi YouTube, jak i osobom z dużym zapałem i ogromną wiedzą, dowiedzieć się możemy praktycznie wszystkiego. Poznajcie Rysława, który powrócił niedawno z bardzo ciekawym i bardzo fajnym cyklem „Angielski dla graczy”.

Reklama

Wszystko zaczęło się mniej więcej cztery lata temu, kiedy Krzysiek Gonciarz umieścił w sieci materiał filmowy, w którym przedstawił prawidłową wymowę tytułów niektórych gier. Temat okazał się bardzo bliski bohaterowi dzisiejszego tekstu, dołożył on więc swoją cegiełkę i w trwającym ponad 4 minuty materiale wytłumaczył jak powinno się poprawnie wymawiać tytuły takich gier, jak na przykład Tomb Raider czy Grand Theft Auto. Nie każdy lubi oczywiście tego typu akcent, nie zmienia to jednak faktu, że ten krótki materiał niejednemu fanowi elektronicznej rozrywki (w tym również mi) otworzył oczy na prawidłową wymowę tytułów jego ulubionych produkcji.

Autor nie był przypadkowym gościem, który nauczył się odpowiednio wymawiać tytuły kilku gier na krzyż. Rysław, czyli Ryszard Chojnowski to szef studia Albion Localisations - jego prace znają wszyscy, choć nie wszyscy o tym wiedzą. Był odpowiedzialny między innymi za lokalizację Diablo III, choć lista gier przy których pracował jest naprawdę długa. Wspomniana seria doczekała się jeszcze kilku odcinków, po czym niestety została zawieszona.

Angielski dla graczy powrócił w listopadzie ubiegłego roku. W lepszej jakości, z fajnym pomysłem i przede wszystkim ciekawszą zawartością. Ryszard wciąż tłumaczy prawidłową wymowę tytułów gier, wplatając w swoje opowieści masę ciekawostek zarówno językowych, jak i tych związanych z samymi grami. Zachęca w nich do dyskusji, organizuje również konkursy, w których można wygrać fajne - oczywiście growe - nagrody. Krótkie formy ewoluowały w materiały trwające blisko 30 minut. Możecie z nich dowiedzieć się o pochodzeniu samych tytułów, historii serii, a także rzeczach, których próżno szukać w recenzjach czy felietonach na polskich stronach. Wideo u Rysława to również świetne narzędzie do pokazania edycji kolekcjonerskich gier, które autor zbiera - już samo tło, na jakim nagrywa swoje materiały zdradza, że gry to jego pasja, a kolekcja, którą udało mu się już uzbierać jest imponująca.

Kanał, na którym publikowana jest seria Angielski dla graczy to również miejsce, w którym dowiecie się w jakie nowości warto zagrać, jakie starocie nadrobić, posłuchacie również o grach planszowych i komiksach. Zachęcam do subskrypcji, bo kiedy YouTube zalewany jest setkami filmów prezentujących rozgrywkę, pomiędzy nimi przepadają gdzieś wartościowe materiały, w których osoby z ogromną wiedzą (i pasją) przekazują ciekawe informacje widzom. A tak właśnie jest u Ryszarda. Mówi do widzów w niezwykle spokojny i przyjemny sposób, przekazując informacje, których próżno szukać na polskim YouTubie.

Ryszard Chojnowski pojawi się na ramach Antyweb również bardziej służbowo. Porozmawiamy z nim niedługo o jego pracy i lokalizacjach gier. Miejcie więc rękę na pulsie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama