Smartfon jest dla wielu osób podstawowym urządzeniem do grania i nie dziwi mnie ogromna popularność mobilnych gier. Czasem jednak w ich zalewie trudno znaleźć interesującą pozycję z konkretnego gatunku. Jeśli szukaliście strategii turowej stawiającej przede wszystkim na walkę, a nie na ekonomiczny aspekt rozbudowywania miast, sprawdźcie Warlords of Aternum.
Szukacie fajnej strategii turowej na smartfona? Sprawdźcie Warlords of Aternum
Choć w Warlords of Aeternum nie dostajemy klasycznej kampanii opowiadanej w typowo filmowym stylu, to mamy tu fabularną opowieść spinającą rozgrywkę z przedstawionym w grze światem. Kraina, w której przyjdzie nam walczyć nazywa się Dunmar i niestety nie jest to przyjazne miejsce. Nękają je orkowie, przypuszczający ataki na miejscową ludność i burzący zbudowany przez nią porządek. Jak to w takich sytuacjach bywa, potrzebny jest bohater, który położy kres tyranii obcej rasy. Tym bohaterem będzie gracz.
Warlords of Aternum to strategia turowa, gdzie podczas walk kluczowe są dwie rzeczy. Po pierwsze należy odpowiednio zaplanować każde starcie. Już pierwsze ruchy jednostek na podzielonej na pola mapie mogą zaważyć o dalszych losach potyczki. Trzeba nie tylko znać umiejętności i moc poszczególnych oddziałów (niektóre mogą oddziaływać na jednostki wroga mocniej, inne mniej), ale również wykorzystywać ukształtowanie terenu. Dla przykładu - umieszczenie wojaków na na wzgórzu da im przewagę. Po drugie - w przerwach pomiędzy starciami należy skupić się na ulepszaniu jednostek, dzięki czemu można wyposażyć je w dodatkowe umiejętności, które w ogniu walki mogą okazać się nieocenione. Nie bez znaczenia jest również legendarne wyposażenie, które potrafi zamienić z pozoru nieszkodliwą jednostkę w prawdziwą maszynę zniszczenia orków.
Mapa krainy Dunmar podzielona jest na hrabstwa i teoretycznie gracz może rozpoczynać bitwy w każdym z zaproponowanych przez grę miejsce. Warto jednak mierzyć siły na zamiary, bowiem nie z każdej walki da się wyjść z tarczą. Dlatego należy rozważnie dobierać miejsca starć i opracować taką strategię zajmowania kolejnych stref, by nie natknąć się na zbyt trudnych przeciwników.
Producent planuje również wprowadzenie sojuszy między graczami - takich z prawdziwego zdarzenia. Na chwilę obecną funkcjonują one jedynie w formie chata, ale wraz ze wzrostem popularności pewnie przyjdzie pora i na nowości. Gra posiada również system rozgrywki wieloosobowej - PvP, gdzie gracze stają do walki przeciwko sobie, by później znaleźć się na globalnych rankingach. To ciekawe urozmaicenie normalnej rozgrywki, dzięki któremu tytuł dłużej będzie żył na rynku smartfonów.
Wizualnie Warlords of Aternum prezentuje się przyjemnie, gra jest miła dla oka. Kolorowa, trochę komiksowa oprawa przywołuje w pamięci starsze trójwymiarowe produkcje strategiczne z PC. Zarówno plansze, jak i wszelkie tabele, w których ulepszamy oddziały są czytelne, a gra na samym początku wszystko tłumaczy i prowadzi za rękę aby gracz poznał podstawy jak i bardziej skomplikowane mechanizmy rozgrywki. Jednym z największych atutów Warlords of Aternum jest przystępny i łatwy do opanowania mechanizm rozgrywki. W przeciwieństwie do innych gier strategicznych nie rozbudowujemy tu wielkiego miasta, gdzie już po kilkudziesięciu minutach zabawy giniemy pod natłokiem tabel, możliwości i zależności poszczególnych działań. W Warlords of Aternum liczy się przede wszystkim turowa walka i odpowiednie przygotowanie swoich oddziałów do starcia.
Gra jest produkcją free-to-play i pobierzecie ją za darmo zarówno z Google Play na Androida jak i AppStore na iOS.
Materiał powstał we współpracy z marką InnoGames.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu