Agora pokazała dzisiaj wynik za II kwartał 2011. Generalnie sensacji nie ma, to co miało spadać to spada a to co powinno rosnąć to rośnie. Półrocze ko...
Agora pokazała dzisiaj wynik za II kwartał 2011. Generalnie sensacji nie ma, to co miało spadać to spada a to co powinno rosnąć to rośnie. Półrocze kończą na plusie, ale mniejszym o 31% od wyników w zeszłym roku dla analogicznego okresu. Głównym powodem takiego wyniku są koszty związane z przejętą grupą Helios (koszty pracowników itp) oraz inwestycjami. Mnie oczywiście w całych wynikach najbardziej interesowała sekcja internet.
Ale od początku, oto jak wygląda grupa jako całość po podliczeniu drugiego kwartału:
Segment Prasa, który spada bo spadać musi. Przychody z sprzedaży gazety spadły o ok 10% (niezależnie czy porównujemy kwartały, czy półrocza), natomiast mocno poszły też w dół przychody z sprzedaży reklamy w prasie bo porównując półrocza to blisko 17% mniej. Segment prasy jest nadal jednym z ważniejszych w wynikach spółki bo stanowi blisko 50% przychodów całej korporacji.
Teraz segment internet, który oczywiście rok do roku rośnie. Przychody z reklamy w porównaniu do poprzedniego półrocza (reklama internetowa i ogłoszenia w wortalach) wzrosły o 17% natomiast równie szybko bo praktycznie w tym samym tempie rosną koszty tego segmentu. Operacyjne o 17% na reprezentacje i reklamę o 21%. W efekcie EBIT to tylko 1,5 miliona złotych
Najciekawiej jednak wygląda udział poszczególnych segmentów w całym Agorowym "torcie". Widać jak jeszcze mało znaczący jest segment internetowy jeśli chodzi o zysk operacyjny, choć biorąc pod uwagę przychody ze sprzedaży jest już nieco lepiej.
Reklama
Reklama
Link do raportu finansowego Grupy Agora za drugi kwartał 2011 r.: