Felietony

Volvo zaprezentowało system wykrywający rowerzystów na drodze. Kiedy komputer realnie zastąpi człowieka?

Marcin Kamiński
Volvo zaprezentowało system wykrywający rowerzystów na drodze. Kiedy komputer realnie zastąpi człowieka?
Reklama

Podczas trwających właśnie targów motoryzacyjnych w Genewie zaprezentowano wiele nowych modeli samochodów oraz innowacyjnych technologii. Jedną z nich...

Podczas trwających właśnie targów motoryzacyjnych w Genewie zaprezentowano wiele nowych modeli samochodów oraz innowacyjnych technologii. Jedną z nich ujawniła marka Volvo, kojarząca się głównie z systemami bezpieczeństwa. Kolejny wynalazek także wiąże się z unikaniem ryzyka na drodze - mowa o systemie automatycznie wykrywającym rowerzystów. To jednak nie koniec - jeżeli komputer wykryje kurs kolizyjny pomiędzy samochodem a rowerem, automatycznie uruchomi hamulec awaryjny, pomagając uniknąć zderzenia. To kolejny krok do zastąpienia człowieka-kierowcy przez komputer... pytanie kiedy całkowicie przestaniemy myśleć za kierownicą?

Reklama

Zaprezentowany podczas targów w Genewie nowy system Volvo nosi pełną nazwę "Cyclist Detection with full auto brake". Jak wskazuje nazwa, potrafi on samodzielnie wykryć rowerzystów poruszających się po drodze przed samochodem, a w razie konieczności uruchomić dodatkowo hamulec awaryjny w celu zapobiegnięcia zderzeniu. Jest to rozwiązanie bardzo przypominające w działaniu system wykrywający pieszych, zaprezentowany po raz pierwszy przez Volvo w roku 2006 (cztery lata później dodano do systemu funkcję automatycznego hamowania).


Wedle statystyk podawanych przez Volvo, aż 50% zgonów rowerzystów na drodze jest wynikiem zderzenia z samochodem, dlatego tak mocno inżynierowie marki skoncentrowali się na tym problemie. Usprawniono zarówno komponenty odpowiedzialne za "wzrok" samochodu, jak i analizujące obraz oprogramowanie. Nowy system wykrywania kierowców pojawi się już w maju tego roku w modelach Volvo V40, S60, V60, XC60, V70, XC70 oraz S80.

Przy okazji premiery kolejnego już z kolei systemu wyręczającego kierowcę w myśleniu pojawia się ponownie pytanie, kiedy człowiek przestanie być potrzebny do prowadzenia samochodu. Oczywiście, istnieją już pojazdy potrafiące samodzielnie poruszać się po drogach publicznych, wykorzystując do tego czujniki laserowe i specjalne oprogramowanie. Zwykłe modele samochodów także zmierzają jednak w kierunku zastąpienia człowieka przez komputer. Czy to dobry kierunek? Z jednej strony ciężko w dzisiejszych czasach uniknąć rozwoju technologii i wprowadzania kolejnej elektroniki do aut. Z drugiej jednak strony mam wrażenie, że czasami niepotrzebne odciąga się kierowców od obowiązku bacznej obserwacji drogi i zwyczajnego myślenia, od którego z czasem mogą się niestety zwyczajnie odzwyczaić... a wówczas za kierownicą będą mogły myśleć za nas już jedynie komputery.

Źródło: Autoguide

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama