Oszustów przybywa. A właściwie przybywa firm i instytucji, pod które się podszywają. Niedawno pisałem o naciąganiu w oparciu o fałszywe strony jednego z banków, wcześniej głośno było m.in. o zawirusowanych mailach od Poczty Polskiej, podobne rozsyłane są przez ludzi podszywających się pod firmy kuri...
Oszustów przybywa. A właściwie przybywa firm i instytucji, pod które się podszywają. Niedawno pisałem o naciąganiu w oparciu o fałszywe strony jednego z banków, wcześniej głośno było m.in. o zawirusowanych mailach od Poczty Polskiej, podobne rozsyłane są przez ludzi podszywających się pod firmy kurierskie. Teraz dochodzi do tego wykorzystanie instytucji, którą wszyscy doskonale znamy - mowa o ZUS.
Pisałem jakiś czas temu, że oszustw, wyłudzeń, przypadków wykradania danych, będzie w Sieci przybywać i to w sposób, którego nie da się nie zauważyć. Straty sięgną miliardów dolarów i to w skali miesiąca. Oszuści nie będą atakować tylko korporacji czy urzędów - na celownik wzięli też małe firmy i zwykłych użytkowników Internetu. Przecież i od nich można wyłudzić cenne dane albo wyczyścić ich portfele. To nawet łatwiejsze - społeczeństwo nie jest w większości świadome zagrożeń, nie postrzega Internetu jako miejsca, w którym może stracić tożsamość czy duże pieniądze. To błąd i ludzie będą się o tym coraz częściej przekonywać na własnej skórze.
Świeży komunikat dotyczący oszustów pochodzi z ZUS. Do klientów Zakładu docierają maile i telefony, za którymi stoją oszuści:
Uwaga na maile i telefony z informacją o możliwości przeliczenia świadczeń wypłacanych przez ZUS. Osoby podszywające się pod pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mogą kierować do emerytów zawirusowaną korespondencję elektroniczną lub namawiać do płatnych porad.[źródło]
Załącznik z wirusem może poczynić spustoszenie, oddzwonienie na fałszywy numer jest w stanie poważnie obciążyć rachunek, a spotkanie się z osobą podszywającą się pod pracownika Zakładu też nie wróży nic dobrego. Dlatego lepiej unikać takich sytuacji. Przedstawiciele ZUS apelują o ostrożność i proszą, by w sytuacjach wzbudzających wątpliwości kontaktować się z Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS pod numerem telefonu: 22 560 16 00. Pracownik zapewne poinformuje, czy są rozsyłane jakieś maile, jak wyglądają, o co w nich chodzi. Zweryfikuje też "pracowników", którzy oferują podejrzane usługi.
Jak zwykle w takich sytuacjach przypominam, że warto o tym poinformować najbliższych - rodzinę, znajomych czy sąsiadów, którzy nie są świadomi zagrożeń. Wy takiego maila wyrzucicie, ale osoby starsze, mniej zorientowane czasem zareagują, bo "urzędnik pisze". A skutki mogą być bolesne.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
