Okazuje się, że nie tylko telekomy są pod ścisłym nadzorem UOKiK. Tym razem pod lupą UOKiK znalazły się reklamy Getin Noble Bank, zarówno te wyświetlane w internecie jak i w reklamach telewizyjnych oraz na ulotkach.
UOKIK nałożył na Getin Noble Bank karę 1,7 mln zł za zbyt małą czcionkę w reklamach
Chodzi o kampanię reklamową przeprowadzoną pomiędzy kwietniem a grudniem 2015 r., w której bank informował o kredycie konsolidacyjnym - 5% niższa rata. Problem okazały się szczegółowe informacje o kredycie umieszczane pod spodem reklam, a które napisane były zbyt małą czcionką, a w reklamach telewizyjnych wyświetlały się zbyt krótko. W rezultacie konsumenci mieli utrudnione odczytanie i zrozumienia przekazu.
Prezes UOKiK, Marek Niechciał:
Materiały marketingowe powinny być dostosowane do nośnika, na którym są prezentowane. Wymagane prawem informacje powinny być przedstawione w sposób jednoznaczny, zrozumiały i dobrze widoczny. Na przedsiębiorcy ciąży szczególna odpowiedzialność, by dostosował swój przekaz do możliwości danego medium. Dlatego bank powinien dopilnować, by komunikat zawierający informacje wymagane przez ustawę o kredycie konsumenckim był w reklamie wyświetlany jak najdłużej i był jak najlepiej widoczny. Szczególnie, że siła oddziaływania reklamy na konsumentów jest znaczna.
UOKiK nałożył na Getin Noble Bank karę 1,7 mln zł, a bank zobowiązał się do rekompensaty publicznej. Wszyscy konsumenci, którzy skorzystali z oferty 5 % niższa rata w czasie nie dłuższym niż 14 dni od zakończenia kampanii telewizyjnej (trwała dokładnie od od 1 do 28 czerwca 2015 r.) będą mogli skorzystać z obniżki oprocentowania o 0,5% lub otrzymać zwrot odsetek pobranych przez ostatnie 6 miesięcy spłacania kredytu.
Dodatkowo Getin Noble Bank na swojej stronie będzie musiał opublikować informacje o nałożonej karze UOKiK oraz wyemitować ją w telewizji w 15-sekundowych spotach. Decyzja nie jest prawomocna, bank może się od niej odwołać do sądu, ale skoro bank zobowiązał się już do rekompensaty publicznej za reklamę telewizyjną, być może zaniecha pomysłu na dalsze zmagania w sądzie.
Źródło: UOKiK.
Photo: frank11/Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu