Startups

Ubooly – zabawka przyszłości

Tomasz Krela
Ubooly – zabawka przyszłości
8

Mając na karku 27 lat już dawno powinienem wyrosnąć z interesowania się zabawkami. Jednak tak się nie stało i moją uwagę przykuła zabawka o dość śmiesznie brzmiącej nazwie Ubooly. Co prawda, raczej nikomu nie uda się jej już kupić i podarować z okazji świąt, które będziemy celebrować za kilka godzin...

Mając na karku 27 lat już dawno powinienem wyrosnąć z interesowania się zabawkami. Jednak tak się nie stało i moją uwagę przykuła zabawka o dość śmiesznie brzmiącej nazwie Ubooly. Co prawda, raczej nikomu nie uda się jej już kupić i podarować z okazji świąt, które będziemy celebrować za kilka godzin, ale i tak warto przyjrzeć się bezpośredniej konkurencji zabawek z serii Furby. Tym bardziej, że Ubooly, postanowiło oprzeć swój pomysł na smartfonach i tabletach, co jest pewną nowością.

Do tej pory większość, o ile nie wszystkie, inteligentne zabawki zasługujące na miano tych pochodzących z XXI wieku, budowane były według następującego schematu – w zabawce montowano wszelką elektronikę potrzebną do jej działania, przez co takie zabawki stają się bardzo drogim wydatkiem i tak naprawdę nie ma zbytniej możliwości rozwijania danego modelu po jego wyprodukowaniu przez producenta.

Ubooly jednak podąża zupełnie innym tokiem myślenia. Twórcy tej zabawki postanowili wykorzystać smartfony i tablety nie jako urządzenia do zarządzania zabawkami, a zamienić je w serce i rozum zabawek...no i w sumie także w twarz. Pomysł jest bardzo prosty - za 30 dolarów kupujemy Ubooly w jednym z dostępnych kolorów, następnie na swoim smartfonie z systemem mobilnym Android lub iOS instalujemy aplikację Ubooly. Kolejnym krokiem jest jej uruchomienie, skonfigurowanie, czy to bezpośrednio na ekranie urządzenia mobilnego, czy za pośrednictwem Ubooly Lab, gdzie na ekranie komputera można zaprogramować zabawkę.

Ostatnim krokiem jest umieszczenie smartfona lub tableta w Ubooly. Od teraz zabawka nabiera duszy i staje się kompanem naszej pociechy. To od nas, tak naprawdę zależy, jakie cechy będzie miała zabawka i w jaki sposób dziecko będzie spędzać z nią czas. Przy pomocy Ubooly najmłodszy członek rodziny będzie mógł nauczyć się, m.in. alfabetu, czy też nazw mórz i oceanów. To od rodzica zależy, jakie gry i zabawy edukacyjne będą dostępne dla dziecka.

Ubooly wydaje się być doskonałym kompanem dla dzieci w wieku 4-10 lat, pozostaje tylko jedno “ale” – produkt przeznaczony jest dla dzieci anglojęzycznych, gdyż obecnie dostępna jest tylko taka wersja językowa zabawki. Ubooly to zabawka edukacyjna i bez dwóch zdań, jej głównym celem nie jest tylko i wyłącznie opowiadanie dowcipów, śpiewanie piosenek, czy przytulanie przez dziecko.

To zdecydowanie ciekawa alternatywa dla, np. Furby, o którym marzą nie tylko dzieci – z tej strony pozdrawiam moją koleżankę Ewę Lalik, może Ubooly będzie ciekawym pomysłem? :). Na koniec warto wspomnieć, iż producenci pomyśleli również o wersji Jumbo - zabawki, do środka której zamontować można iPada Mini lub tablet Nexus 7. Swoją drogą, gdy weźmie się pod uwagę, że w zabawce spoczywać będzie iPhone, czy topowy smartfon z Androidem, to ta zabawka przestaje być aż tak atrakcyjna cenowo, tym bardziej, że podczas zabawy mogą się przydarzyć różne rzeczy. Choć producent Ubooly zapewnia, że smartfon, czy tablet będzie dobrze zabezpieczony przed uszkodzeniami, warto mieć na uwadze fakt, że dla dzieci nie ma rzeczy niemożliwych – ta zatem rodzicu, bądź ostrożny.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu