Znany na polskim rynku ubezpieczyciel Aviva wprowadza bardzo ciekawą ofertę ubezpieczenia AC i assistance na godziny. Przy pomocy prostej aplikacji na smartfonie można kupić ubezpieczenie na okres od 3 godzin do 30 dni, w ciągu zaledwie 5 minut. Bez żmudnego przepisywania danych i skomplikowanej wyceny.
Szczerze powiedziawszy jak zacząłem czytać informację prasową na temat tego rozwiązania to byłem sceptyczny. Jednak po przetestowaniu aplikacji jestem pod wrażeniem jak faktycznie udało się uprościć cały proces wyceny ubezpieczenia i zakupu. Można to zrobić dosłownie w 5 minut i wystarczy nam do tego tylko dowód rejestracyjny. Największy minus aplikacji TERAZ to niestety cena, jak możecie się domyśleć, jest znacznie drożej niż przy zakupie standardowej polisy.
Zacznijmy jednak od początku, autocasco (w skrócie AC) to dodatkowe ubezpieczenie samochodu, które można opcjonalnie dokupić do obowiązkowego w Polsce ubezpieczenia OC. Jak podaje Aviva w naszym kraju nawet 70% kierowców nie wykupuje takiej polisy z powodu stosunkowo wysokich kosztów. Często problemem są też obostrzenia związane z maksymalnym wiekiem samochodu, ale to jednak cena jest zazwyczaj decydującym czynnikiem. AC chroni nas np. od kradzieży auta lub zniszczeń spowodowanych chociażby przez gradobicie. Ochrona przez rok kosztuje często kilka tysięcy złotych, wszystko w zależności od miejsca zamieszkania, naszych zniżek oraz wartości auta.
W aplikacji TERAZ, którą znajdziecie w sklepach Google Play i Apple Appstore możecie natomiast takie ubezpieczenie wykupić nawet tylko na 3 godziny, czyli np. przed spodziewanym wspomnianym gradobiciem ;-). Aviva sugeruje też wykupienie ubezpieczenia np. gdy planujemy dalszą podróż (wakacje) gdzie może się również przydać assistance. Czas trwania polisy można wybrać samodzielnie w przedziale od 3 godzin do 30 dni. Co jednak najważniejsze ubezpieczycie również starsze auta, których wiek nie przekroczył 15 lat, a wartość 100 000 PLN.
Proces wyceny polisy został maksymalnie uproszczony, wystarczy pobrać aplikację, ustawić kod PIN, który daje nam do niej dostęp i zeskanować kod QR na dowodzie rejestracyjnym. Aplikacja może zapytać jeszcze o kilka detali związanych z samochodem, ale ich uzupełnienia zajmuje dosłownie chwile. Nie trzeba podawać modelu czy danych właściciela, bo te odczytywane są automatycznie z kodu QR. Gdy mamy już wszystkie dane wybieramy czas trwania polisy i datę od jakiej ma obowiązywać, na następnym ekranie pojawi się cena, którą możemy opłacić np. kartą płatniczą/kredytową.
Niestety nie jest to tanie rozwiązanie. Według Aviva polisa AC na 6 godzin to koszt średnio od 27 do 38 PLN i pokrywa się to z wyliczeniami dla mojego samochodu. Ubezpieczenie na cały dzień to już wydatek ponad 60 PLN, a na tydzień 125 PLN (w obu przypadkach tylko w Polsce). Assistance to średnio połowa ceny AC, czyli dodatkowe kilkadziesiąt PLN. W sumie za tydzień pełnego ubezpieczenia musiałbym zapłacić ~200 PLN. Mój obecny ubezpieczyciel za AC i assistance wyliczył mi składkę ~2000 PLN, więc jak łatwo policzyć rozwiązanie oferowane przez Avivę jest nawet 5 razy droższe.
Nie zmienia to jednak faktu, że jest szybkie i czasami może się przydać, choć jestem ciekawy jak ubezpieczyciel ma zamiar chronić się przed potencjalnymi wymuszeniami. Tu wypadałoby się dokładnie zapoznać z regulaminem i listą wyłączeń. Okazuje się bowiem, że np. Aviva nie ochroni nas przed kradzieżą auta w Rosji, na Ukrainie, Białorusi i Mołdawii. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to bardzo ciekawe rozwiązanie i może czasami się przydać.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
