Dzisiejsze oświadczenie Trybunału Sprawiedliwości jest dość mocne w swoim przekazie, oznacza de facto koniec działalności UberPop, czyli przewozów osobowych bez licencji taksówkarskich w UE:
W ogłoszonym dzisiaj wyroku Trybunał rozstrzygnął, że państwa członkowskie mogą zakazać nielegalnego prowadzenia działalności transportowej takiej jak UberPop i ścigać ją na drodze karnej bez konieczności uprzedniego notyfikowania Komisji projektu aktu prawa zakazującego prowadzenia takiej działalności.
Wspomniane w tytule przejęcie wypożyczalni rowerów elektrycznych Jump i oficjalne rozpoczęcie działalności udostępniania rowerów do wypożyczenia, na razie w San Francisco z poziomu swojej aplikacji, może świadczyć o rozpoczęciu poszukiwań nowych obszarów działalności, w miejsce najpopularniejszej do tej pory usługi UberPop, która powoli zaczyna być ich przekleństwem w wielu krajach.
W Polsce może to też nastąpić dużo szybciej niż przewidywano, właśnie dzięki dzisiejszemu wyrokowi. Projekt ustawy zrównujący kierowców Ubera z taksówkarzami i tym samym obciążeniem ich obowiązkiem posiadania licencji jest już gotowy, a fakt braku konieczności notyfikacji Komisji Europejskiej powinien przyspieszyć prace nad tą ustawą, uchwalenie jej i wejście w życie.
Więcej z kategorii Uber:
- Jazda nowym samochodem w ciszy i z klimatyzacją dla tych wybredniejszych klientów Ubera
- Uber rozwija dostawy jedzenia i kupuje startup za 2,6 mld dolarów
- Zamawianie przejazdu Uberem na godziny. Czy taka funkcja przyjmie się w Polsce?
- Uber jest niezatapialny. Najpierw utrata 50 proc. wartości, teraz masowe zwolnienia, a w firmie - optymizm
- 10 najczęściej gubionych w Uberze przedmiotów w Polsce