W niedługo po ogłoszeniu nowych planów HBO w mediach zawrzało. Zapowiedziany przez twórców Gry o tron serial pt. Confederate ma bowiem skupić się na temacie niewolnictwa w alternatywnej rzeczywistości, w której dochodzi do III Wojny Secesyjnej.
David Benioff i D.B. Weiss nie są zdziwieni chłodnym odbiorem ich planów na przyszłość. Zdają sobie sprawę że temat, którego się podejmują jest wrażliwy i wymaga mnóstwo uwagi. "Niewolnictwo, to najgorsze co przydarzyło się Ameryce w historii" komentuje całą sprawę Wess, ale to wcale nie oznacza, że panowie zrezygnują ze swojego projektu.
Serial "Confederate" od HBO
Jak obydwaj zaznaczyli w rozmowie z Vulture, Confederate był początkowo pomysłem na film. Współpraca z HBO sprawiła, że zdali sobie sprawę, iż nikt nie przebije oferowanych przez stację warunków do zrealizowania ich projektu. W opisie serialu czytamy o zwycięstwie Konfederatów nad Unią, co zakończyło się wprowadzeniem legalności niewolnictwa, które ewoluowało we współczesne zjawisko.
To nie pierwszy raz, gdy historia i bolesne wydarzenia stają się centrum dyskusji w przypadku serialu. Pamiętamy przecież skomplikowaną sytuację promocji serialu Człowiek z wysokiego zamku przez Amazon. Zamieszczenie plakatów i zaklejenie metra plakatami z symbolami III Rzeszy.
Nie sądzę, by HBO zrezygnowało z zamiaru wyprodukowania serialu, mimo że nie brakuje wyraźnych sprzeciwów. W sieci pojawiło się mnóstwo "petycji" o porzucenie projektu, ale prawdopodobnie przyjdzie nam zaczekać na pierwsze efekty współpracy producentów z HBO byśmy mogli ocenić ich pomysł i jego realizację.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu