Felietony

To już ostatni rok wsparcia dla Windows XP

Grzegorz Ułan
To już ostatni rok wsparcia dla Windows XP
Reklama

To bez wątpienia najbardziej popularna wersja systemu w naszym kraju w całej historii MS, najcieplej przyjęta i chyba przez to też najtrudniej się z...



To bez wątpienia najbardziej popularna wersja systemu w naszym kraju w całej historii MS, najcieplej przyjęta i chyba przez to też najtrudniej się z nią nam rozstać. Dopiero w zeszłym roku jej następcy (Vistę pomijam celowo) - Windows 7 udało się przegonić w popularności na polskich desktopach, a więc 3 lata po premierze.

Reklama

Sam Windows XP swoją premierę miał w październiku 2001 roku, to już więc ponad 12 lat z tym systemem i patrząc na ostatnie statystyki nadal nie widać jakiegoś drastycznego, spadku jego popularności.


Na koniec 2011 roku było to prawie 50%, nawet potwierdzona przez MS informacja z zeszłego roku o planowanej dacie zakończenia wsparcia dla tego systemu nie spowodowała jakiegoś gwałtownego odpływu użytkowników. Jeśli obecny trend spadkowy utrzyma się nadal, to 8 kwietnia 2014 roku blisko 20% użytkowników będzie wciąż korzystało z Windows XP, już bez wsparcia technicznego, aktualizacji i kompatybilności najnowszych programów czy gier.


Największe zagrożenie dla tych komputerów na pewno płynie od strony bezpieczeństwa. Brak wsparcia i aktualizacji wiąże się z tym, iż w przypadku wykrycia nowej luki bezpieczeństwa nie doczekamy się jej "załatania" przez MS, a komputery te będą narażone nieustanie na ataki z zewnątrz. Kto jeszcze korzysta z tego systemu? Wydaje mi się, że gro urządzeń z tym systemem znajdziemy w małych i średnich przedsiębiorstwach, które do tej pory nie dostrzegały potrzeby migracji na nowsze rozwiązania, co wiązało się też z dodatkowymi kosztami.

Zakupione kilkanaście lat temu komputery z tym systemem działają nadal, oprogramowanie na nich również. W przypadku Office 2003 prościej jest się przenieść na darmowe rozwiązania (LibreOffice, OpenOffice), zmiana systemu to nie tylko dodatkowe koszty, ale i problemy techniczne, często też brak umiejętności i wiedzy na ten temat. Kancelarie, biura nieruchomości z dwoma, trzema zatrudnionymi osobami, gdzie nie znajdziemy informatyka na etacie, to są miejsca, gdzie najczęściej znajdziemy komputery z tym systemem i nie sądzę, aby ten stan się zmienił przez ten rok, chyba że od 9 kwietnia 2014 roku na ekranach tych komputerów codziennie rano MS będzie wyświetlał odpowiednie informacje o zagrożeniach płynących z braku aktualizacji tego systemu.


Reklama

Jeśli chodzi o Czytelników Antyweb, nie mam podobnych obaw, wydaje mi się, że za rok będzie to już znacznie poniżej 10%:)

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama