Nie kręci mnie sporadyczne wrzucanie do sieci obrazków z gry – rozbudza to tylko ciekawość i często niepotrzebnie nakręca tak zwany „hype”. Oczywiście nie mam żadnych obaw co do nadchodzącego dodatku do Wiedźmina 3, ale naprawdę CDPR mogłoby zdradzić trochę więcej szczegółów i nie trzymać graczy w niepewności.
W drugim rozszerzeniu fabularnym do Wiedźmina 3: Dziki Gon będziemy towarzyszyć Geraltowi podczas pobytu w Touissant, które nie zostało dotknięte wojną. Nie znaczy to oczywiście, że czeka nas tam sielanka. I to w zasadzie wszystko co wiemy. No, prawie wszystko – jeden z użytkowników Reddita postanowił zebrać i podsumować informacje zdradzone w wywiadzie dla jednego z niemieckich serwisów z twórcami. Mam nadzieję, że chociaż taka garstka wieści trochę nakreśli Wam obraz nadchodzącego rozszerzenia.
Krew i wino nie ma jeszcze ustalonej daty premiery, ale powinniśmy móc zagrać jeszcze przed targami E3, które podobnie jak rok temu odbędą się w połowie czerwca. Możemy spodziewać się naprawdę konkretnych połaci terenu do zwiedzania – świat w Krew i wino ma być tak duży, jak całe Skellige – jeśli kiedykolwiek odwiedziliście to miejsce, to na pewno pamiętacie, że do najmniejszych nie należało. Miłośnicy Gwinta otrzymają nową talię do gry, ale to wiemy już od kilku dni – informacja pojawiła się na imprezie PAX East.
Mam również świetną informację dla wszystkich, którzy jakimś cudem nie grali jeszcze w Wiedźmina 3. Twórcy rozważają wypuszczenie wersji GOTY, w której znajdzie się podstawowa gra oraz wszystkie rozszerzenia i łatki. Nie ma natomiast planów na odświeżenie czy zremasterowanie ani pierwszego, ani drugiego Wiedźmina. I bardzo dobrze, ostatnie czego trzeba CDPR to osądzanie o skok na łatwą kasę – choć zapewne tego typu działania bardzo kuszą. Nie ma też planów wypuszczenia jednego zbiorczego zestawu wszystkich trzech gier – podejrzewam jednak, że niejeden fan uniwersum Wiedźmina chciałby mieć takie wydanie na półce.
Jak widzicie wciąż wiemy niewiele, choć dociekliwi gracze na pewno chętnie przeanalizują udostępnione niedawno obrazki z gry. Tylko pamiętajcie, żeby nie patrzeć na nie jak na zrzuty ekranu , a na obrazki promocyjne. No nic, pozostaje czekać, bo obaw co do jakości Krew i wino nie mam żadnych – wy zapewne też. Wystarczy spojrzeć na naszą recenzję podstawowej wersji gry Wiedźmin 3.
PS. Kinguin zrobił bardzo fajny materiał promujący grę, jest tam jedna oryginalna teza – ciekawe czy się sprawdzi.
Więcej z kategorii Gry:
- W te platformówki zdecydowanie warto zagrać!
- Granie na konsoli zaczęło przypominać PC Master Race. Gdzie ta zabawa i ta swoboda?!
- CDPR się tłumaczy, przeprasza i ujawnia plany aktualizacji Cyberpunk 2077
- Harry Potter zalicza obsuwę. W Hogwarts Legacy nie zagramy w tym roku
- Po co komu konsole i Twitch, skoro grupowo w Pokemony można grać na... Twitterze?!