Smartwatche

Titanium Peak to limitowany smartwatch wykonany z tytanu

Konrad Kozłowski
Titanium Peak to limitowany smartwatch wykonany z tytanu
Reklama

Wytrzymałe i dobrze wyglądające smartwatche to bez wątpienia najbardziej pożądany typ tego urządzenia. Testowany przez nas już Basis Peak doczekał się...

Wytrzymałe i dobrze wyglądające smartwatche to bez wątpienia najbardziej pożądany typ tego urządzenia. Testowany przez nas już Basis Peak doczekał się nowej, limitowanej wersji. Do stworzenia zegarka wykorzystany został tytan, ale to nie wszystko co przygotowała należąca do Intela firma - nowościami są również poszerzony wybór pasków oraz odświeżona aplikacja.

Reklama

Basis Peak nie jest smartwatchem, który bezpośrednio przyrównać można do Apple Watcha czy urządzeń z Androidem Wear. Peak oferuje dłuższy czas pracy na baterii oraz w większym stopniu stawia na funkcje fitness. Niezwykle dokładne monitorowanie fizycznych aktywności i snu, co pozwala na bezpośrednią rywalizaję zegarka z takimi opaskami jak Fitbit, Jawbone UP czy Xiaomi MiBand. W nowej wersji, koperta z tytanu zastępuje tą z aluminium, dzięki czemu smartwatch będzie bardziej odporny na uderzenia, zarysowania, korozję , a jednocześnie odczuwalnie lżejszy. Nowy Titanium Peak kosztuje 299 dolarów i jeśli ktoś zainteresowany jest już jego zakupem powinien się spieszyć.


Do oferty firmy Basis trafiły dzisiaj także nowe opaski, które są kompatybilne nie tylko z nowym zegarkiem, ale także i z wcześniejszą wersją. Choć nazwy jakie nadano skórzanym paskom brzmią odrobinę dziwnie, to po prostu mogą się podobać. Mnie do gustu przypadł szczególnie odcień o nazwie Saddie. Należy też pamiętać, że mocowania paska zostały stworzone w ten sposób, by ich podmiana była możliwie jak najszybsza - przed wyruszeniem na trening można więc w mgnieniu oka wymienić pasek na jeden z tych dedykowanych na czas aktywności sportowej.


Niezwykle istotną dla (potencjalnych) użytkowników informacją jest fakt, iż aplikacje mobilne dedykowane zegarkom zostały uaktualnione. Wśród nowości warto zwrócić uwagę na możliwość integracji aplikacji z usługami Apple Health lub Google Fit (zależnie od platformy), co pozwala na dwustronną wymianę dany pomiędzy aplikacjami. W aplikacji pojawiła się także nowa sekcja o nazwie 'Playground', dzięki której w jednym miejscu zostały zebrane informacje dotyczące lokalizacji naszych odbytych treningów. Basis postanowił także wykorzystać popularność zdjęć selfie wykonywanych po zakończeniu treningu - takie fotki będą analizowane, by móc ocenić jak aktywność wpływa na nasze samopoczucie. Stąd znajdujemy się tylko o krok od funkcji analizy danych dotyczących biegów i wyrazu naszej twarzy, by móc ocenić postępy i przygotować sugestie oraz rekomendacje. Zaktualizowane zostanie także oprogramowanie na samym Peaku zwiększające dokładność pomiarów pulsu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama