Polska

The Vanishing of Ethan Carter - nowa gra Adriana Chmielarza a'la Edgar Allan Poe

Kamil Ostrowski
The Vanishing of Ethan Carter - nowa gra Adriana Chmielarza a'la Edgar Allan Poe
9

Adrian Chmielarz to chyba największa duma polskiego gamedevu. Nie brakuje nam utalentowanych i utytułowanych studiów deweloperskich, natomiast z pewnością nie zbywa nam na rozpoznawalnych i wyrazistych twarzach. Wracając do sedna - The Astronauts, studio utworzone przez Chmielarza po odejściu z Peop...

Adrian Chmielarz to chyba największa duma polskiego gamedevu. Nie brakuje nam utalentowanych i utytułowanych studiów deweloperskich, natomiast z pewnością nie zbywa nam na rozpoznawalnych i wyrazistych twarzach. Wracając do sedna - The Astronauts, studio utworzone przez Chmielarza po odejściu z People Can Fly, właśnie zapowiedziało swoją pierwszą produkcję. Szykuje się całkiem nieźle.

The Vanishing of Ethan Carter będzie niezależnym horrorem, którego akcja osadzona będzie na początku dwudziestego wieku. Wcielimy się w postać detektywa, który posiada paranormalne zdolności – mianowicie potrafi wizualizować sobie dokładnie miejsca zbrodni (trochę jak w Cognition: An Erica Reed Thriller). Naszym zadaniem będzie odnalezienie tytułowego Ethana Cartera – małego chłopca.

Pierwsze dzieło The Astronauts reprezentować będzie gatunek... no właśnie. Trochę ciężko jest ten tytuł zaszufladkować. Adrian Chmielarz w rozmowie z serwisem Polygon stwierdził, że to zupełnie unikatowa mieszanka, którą najlepiej opisuje stwierdzenie „Dear Eshter dla dorosłych, ale z gameplayem”. The Vanishing of Ethan Carter działać będzie na zmodyfikowanej wersji Unreal Engine 3, z którym założyciel studia miał już niejednokrotnie do czynienia. Przy okazji Chmielarz odcina się od podejrzeń, że jego gra jest rodzajem artystycznego eksperymentu – „Nie wynajdujemy nowego gatunku, stosujemy wiele sprawdzonych rozwiązań, ale ostateczna mieszanka będzie dosyć oryginalna.”.

Pojawił się też pierwszy zrzut ekranowy i skromny teaser.

Cóż, ten jeden obrazek, krótka scena okraszona nielekką klasyczną melodią i kilka słów o grze pozwoliły mi na puszczenie wodzy fantazji i wyobrażenie sobie horroru mocno inspirowanego twórczością Edgara Alana Poe. To pewnie przez tego kruka.

„Chcemy zrobić grę, za którą będziemy odpowiedzialni w 100%. Pracując nad The Vanishing of Ethan Carter cofnęliśmy się do czasów, kiedy tworzyliśmy Painkillera i robiliśmy go po swojemu. Nasza aktualna produkcja nie mogła by bardziej się od niej różnić, ale atmosfera w studiu jest dokładnie taka sama.” – mówi Chmielarz na stronie dewelopera.

Miejmy nadzieję, że wraz z dobrą atmosferą przyjdą dobre efekty. Premiera w 2013 roku na komputery osobiste.

Źródło: The Astronauts, Polygon

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu