Na początku października pisałem o tym, że Twitter wprowadza możliwość grupowania użytkowników. Dziś kiedy zalogowałem się do Twittera zobaczyłem miły...
Niestety na chwilę obecną tworzenie listy jest mocno utrudnione ponieważ z powodu przeciążeń przeszukiwanie własnej listy osób śledzonych jest wyłączone - a przynajmniej ja widzę taki komunikat. Jedyną metodą na dodanie ludzi do listy jest więc siermiężne klikanie na zestawieniu śledzonych przez nas osób i dodawanie pojedynczo każdego do wybranej przez nas grupy. Mam jednak nadzieję, że to tylko tymczasowe niedogodności i wkrótce proces tworzenia list będzie działać sprawnie.
Dlaczego listy użytkowników czy też inaczej mówiąc możliwość grupowania jest tak istotna? W przypadku kiedy śledzimy coraz większą liczbę użytkowników, dzięki grupom będziemy mogli uporządkować nieco nasz stream i skupić się na tych osobach których informacje najbardziej nas interesują (i tę grupę przeglądać codziennie, a resztę według uznania). Kolejna rzecz do łatwe dotarcie do ciekawych osób czy źródeł informacji w Twitterze. Co istotne - śledzenie czyjejś listy nie oznacza, że automatycznie zaczynamy śledzić każdą osobę czy serwis z tej listy. Dzięki temu możemy docierać do nowych źródeł informacji ale nie zaśmiecać sobie przy okazji naszego głównej streamu poprzez nadmiar statusów.
Wraz z listami do konta na twitterze dodane zostało kilka dodatkowych informacji. Widzimy więc na ilu listach zostaliśmy wymienieni (obecnie jestem na jednej::). Mamy nowy ekran do zarządzania i obserwowania naszych list na którym widzimy ile osób z nich skorzystało i je obserwuje. Mamy też przede wszystkim nową podstronę reprezentującą newsy pochodzące od osób dodanych do wybranej listy. Na końcu to co najważniejsze listy są widoczne w profilu każdego użytkownik w prawym sidebarze.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu