Nauka

Podręczniki do wyrzucenia? Testosteron działa inaczej niż myśleliśmy

Patryk Łobaza
Podręczniki do wyrzucenia? Testosteron działa inaczej niż myśleliśmy
Reklama

Testosteron kojarzy nam się ze wszystkim, co męskie. Do tej pory uważano, że ma on znaczący wpływ na potencję, jednak okazuje się, że jego wkład w tym kontekście może być minimalny.

Testosteron jest produkowany zarówno przez kobiety (przez korę nadnerczy, jajniki i łożysko), jak i mężczyzn (przez jądra), jednak uważa się go za hormon typowo męski. Z punktu widzenia społeczeństwa korelacja jest bardzo prosta — im wyższe stężenie testosteronu, tym bardziej "męski" ktoś jest. Działa to tak samo w drugą stronę. Jeżeli ktoś wydaje się być "męski" to od razu podświadomie zakładamy, że stężenie testosteronu u tej osoby musi być na wysokim poziomie. Z naukowego poziomu taka korelacja nie zawsze występuje, a o testosteronie krąży wiele mitów. Naukowcy właśnie zdementowali kolejny z nich.

Reklama

Testosteron nie wpływa na potencję?

Nowe badania międzynarodowego zespołu naukowców, kierowanego przez Uniwersytet Kalifornijski w Santa Barbara, podważają powszechnie przyjęte przekonanie, że poziom testosteronu bezpośrednio reguluje męską potencję. Wyniki wskazują, że hormon ten odgrywa kluczową rolę w procesach reprodukcyjnych, jednak jego wpływ na codzienne zmiany w libido może być bardziej subtelny i związany z wysiłkiem podejmowanym w celu zdobycia partnera, szczególnie u mężczyzn stanu wolnego.

W badaniu uczestniczyło 41 mężczyzn w wieku od 18 do 26 lat, w tym 27 singli oraz 14 pozostających w stałych związkach. Przez 31 dni każdego dnia zbierano próbki śliny uczestników i proszono ich o ocenę swoich myśli i pragnień seksualnych oraz wysiłku wkładanego w randkowanie. Wyniki analizowano przy użyciu metody Continuous-time modeling, co pozwoliło na szczegółowe śledzenie zależności między poziomami testosteronu a pożądaniem seksualnym.

Badacze nie znaleźli dowodów na to, że codzienne wahania poziomu testosteronu w zakresie normy mają istotny wpływ na libido mężczyzn. Stwierdzono jednak interesujące różnice między uczestnikami badania w zależności od ich statusu relacyjnego. Badanie wykazało, że u singli poziom testosteronu był wyższy w dniach, w których podejmowali interakcje z potencjalnymi partnerkami. Zjawisko to przypomina mechanizmy obserwowane u zwierząt, gdzie rywalizacja o partnera wiąże się ze wzrostem stężenia tego hormonu.

W przypadku mężczyzn w związkach hormon ten miał mniejsze znaczenie w codziennym funkcjonowaniu, co może sugerować, że jego rola zmienia się po nawiązaniu relacji.

Grafika: depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama