Choć konsole do gier posiadają dziś bardzo pojemne dyski (do 2 TB), to dla jednych taka powierzchnia może okazać się niewystarczająca. Inni zaś kupując konsolę nie podejrzewali, że zdołają tak szybko zapełnić dostępne 500 GB. Niezależnie od tego, do której grupy graczy należycie, to posiadacze Xboksów One mogą w łatwy sposób uzyskać dodatkowe giga- lub terabajty podłączając dysk zewnętrzny. Firma Adata przygotowała dedykowany konsoli Microsoftu twardziela HD650X, który jest obiektem tego testu.
Argumentów przemawiających za konsolami Sony i Microsoftu nie brakuje - na całe szczęście dysponujemy swobodnym wyborem i możemy zakupić którąkolwiek zechcemy. Od samego początku byłem przekonany do Xboksa One, a wśród najistotniejszych zalet tej konsoli znalazł się kształt kontrolerów. W późniejszym czasie na jaw wyszła jeszcze jedna sprawa - rozszerzenie powierzchni dyskowej Xboksa One jest o niebo łatwiejsze i wygodniejsze.
W przypadku PlayStation 4 nie pozostaje nam nic innego jak wymiana znajdującego się wewnątrz obudowy dysku i transferowanie danych. Kupując dysk dla Xboksa One możemy wybrać (niemalże) dowolny dysk zewnętrzny obsługujący USB 3.0. Adata postanowiła skorzystać z okazji i wprowadzić do sprzedaży specjalną wersję dysku twardego, który już na pierwszy rzut oka może skojarzyć się z konsolą Microsoftu.
Wszystko za sprawą dobranej kolorystyki obudowy - czerń i zieleń przywodzą na myśl właśnie (logo) Xboksa. HD650X, a dokładniej DashDrive Durable HD650, posiada także kilka innych cech, które przypadną graczom do gustu. Jego kompaktowe wymiary i niewielka waga sprawiają, że w plecaku czy torbie będzie wręcz nieodczuwalny. Nie powinniśmy obawiać się o zapisane na dysku dane, ponieważ są one chronione plastikowo-silikonową obudową - zdaniem producenta dysk odporny jest na uszkodzenia mechaniczne, wodę i kurz. Nie chcąc zbytnio ryzykować upuściłem dysk na podłogę i włożyłem pod strumień wody z kranu - po podłączeniu go do konsoli, ku mojemu lekkiemu zdziwieniu i sporej uldze, działał wzorowo.
Ale dlaczego w ogóle mielibyśmy zabierać ten dysk gdziekolwiek ze sobą? Za takie możliwości musimy podziękować firmie Microsoft - otóż zgromadzone na dysku dane gier mogą być swobodnie wykorzystane na innych konsolach, nie tylko na naszej. Wystarczy, że zalogujemy się na własne konto Xbox Live na innym sprzęcie odblokowując dostęp do wszystkich treści.
Zarządzanie danymi, najczęściej grami, zostało fantastycznie dopracowane w najnowszych wersjach oprogramowania na Xboksie One. Zaraz po podłączeniu dysku do jednego z portów USB możemy go przygotować do pracy z konsolą. Po ukończeniu tego procesu możemy od razu wskazać zewnętrzny dysk jako miejsce na nasze wszystkie nowe gry. Przeglądanie tych już zainstalowanych - czy to na dysku konsoli czy zewnętrznym - odbywa się bezproblemowo. Dzięki filtrom możemy sami zdecydować, które treści będą wyświetlane na listach gier czy aplikacji, więc przegląd tego, co znajduje się na jednym czy drugim dysku nie stanowi wyzwania. Każdy rodzaj danych możemy bez skrępowania kopiować i przenosić pomiędzy dyskami - takie działanie trwa od kilku do kilkunastu minut, w zależności od rozmiaru gry - i ani razu nie wystąpił żaden błąd. Wygodnie, szybko i przyjemnie.
Dysk pracuje bardzo cicho, lecz znalezienie dla niego dobrego miejsca może być dla niektórych zagadką. W zestawie z dyskiem otrzymujemy stanowczo zbyt krótki przewód, dlatego twardziela musimy umieścić zaraz za konsolą lub na górnej pokrywie. Ze względu na taką, a nie inną konstrukcję Adata HD650X potrafi się nagrzać - temperatura jest zatrzymywana wewnątrz obudowy przez zabezpieczające ją sztuczne tworzywo. Nie doszło jednak do jego przegrzania nawet po kilku godzinach ciągłej pracy.
Testowany przeze mnie egzemplarz dysku Adata HD650X oferuje 2 TB pojemności. To bardzo dużo, nawet jeśli Wasza biblioteka gier jest naprawdę szeroka i większość z nich musicie mieć zawsze pod ręką. Dlatego niewątpliwą zaletą dysku jest możliwość skorzystania z niego, w dowolnej chwili, do przenoszenia lub magazynowania innych danych podłączając go po prostu do komputera. Inne wersje pojemnościowe oferują dokładnie to samo, więc to w całości od Was zależy jak wypełnicie dostępną powierzchnię.
Najpopularniejsza w sklepach wersja dysku, mieszcząca 2 TB danych, to koszt około 480 złotych. W zestawieniu z innymi dyskami o zbliżonej lub identycznej specyfikacji produkt firmy Adata jest dość drogi, ale w przypadku dysków dedykowanych konkretnym zastosowaniom, taka sytuacja jest standardem. Jeżeli zależy Wam na wyglądzie dysku oraz dodatkowym zabezpieczeniom i możecie pozwolić sobie na większy wydatek, to z Adata HD650X będziecie zadowoleni.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
