Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów doszukał się nieprawidłowości w sposobie prezentowania najniższej ceny sprzed ostatnich 30 dni. Firmie grozi spora grzywna.

Temu pod względem popularności zdetronizowało AliExpress, stając się jedną z ulubionych platform zakupowych Polaków. Niestety niskie ceny – będące głównym motorem napędowym owej popularności – nie idą w parze z przejrzystością i wywiązywaniem się z przepisów narzuconych przez polskie prawo. UOKiK przeanalizował, jak Temu informuje o najniższej cenie z 30 dni przed promocją, i doszukał się wielu nieprawidłowości.
Temu o najniższej cenie z ostatnich 30 dni informuje w cały świat
Chyba możemy wspólnie zgodzić się, że obowiązek informowania o najniższej cenie z ostatnich 30 dni, narzucony stosunkowo niedawno na sprzedawców, był dobrym rozwiązaniem z punktu widzenia konsumenta. Nie wszyscy jednak do nowych zasad się dostosowali – irlandzka spółka Whaleco Technology Limited, odpowiadająca za sprzedaż prowadzoną na terenie Polski, dość luźno podchodzi do obowiązujących wymogów, przez co klienci mogą czuć się pokrzywdzeni.
O co dokładnie chodzi? UOKiK w oficjalnym oświadczeniu podkreśla prezentowanie cen promocyjnych w sposób sprzeczny z prawem – analiza strony internetowej i aplikacji mobilnej wykazała, że klienci nie zawsze mogą wiedzieć, jak duża jest faktyczna promocja. Temu bombarduje słownymi hasłami, graficznymi znakami i całą masą innych chwytów, nawiązujących do promocyjnej okazji, ale w rzeczywistości do obniżek podchodzi niezbyt rzetelnie – według UOKiK platforma nie we wszystkich przypadkach podaje wymagane informacje. Co ciekawe, niespójności dotyczą nawet różnych wariantów tego samego produktu – tylko przy niektórych rozmiarach czy kolorach widnieje informacja o najniższej cenie sprzed 30 dni.
Ponadto UOKiK wykazał, że nawet jeśli Temu faktycznie stosuje się do prawa, to robi to w sposób nierzetelny. W oświadczeniu podano taki oto przykład oferty sprzedaży rzutnika LCD:
Promocyjna cena sprzedaży: 849,02 zł, najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 960,99 zł. Kilka dni później kolejna oferta – tym razem cena tego rzutnika w promocji wyniosła 891,61 zł, ale najniższa cena z 30 dni przed obniżką pozostała bez zmian: 960,99 zł.
Za wychwycone przez UOKiK niezgodności platformie Temu grozi kara do 10 proc. obrotu.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu