Tanie tablety od Lenovo zapowiadają się naprawdę dobrze

Lenovo ostatnimi czasy pracowało na to, by sporo stracić w oczach branżowych mediów, ekspertów z zakresu bezpieczeństwa i "świadomych klientów". Największy na świecie producent komputerów przeholował z majstrowaniem przy swoim sprzęcie i przez jakiś czas echa sprawy będą powracać. Na razie jednak odstawmy temat na boczny tor i sprawdźmy co słychać w mobilnym świecie Lenovo. A tam np. trzy nowe tablety.

Lenovo IdeaPad Miix 3000

Zacznę od modelu współpracującego z platformą Windows 8.1 i wyposażonego m.in. w pakiet Microsoft Office 365 (licencja na jeden rok). To sprzęt z 8-calowym ekranem w rozdzielczości 1280x800 pikseli, producent wyposażył go w czterordzeniowy procesor Intel Atom, 2 GB pamięci operacyjnej oraz do 64 GB pamięci wewnętrznej (jest gniazdo dla kart microSD). Tablet o grubości poniżej 10 mm i wadze około 360 g doczekał się dwóch aparatów (główny 5 Mpix, przedni 2 Mpix) oraz modułów łączności Bluetooth i WiFi. Urządzenie podobno na jednym ładowaniu może pracować do siedmiu godzin, uwagę przyciąga jego cena: 149 dolarów. Naprawdę ciekawa propozycja, która ma szansę przyciągnąć sporo klientów.

Lenovo Tab 2 A10

Dziesiątka oznacza liczbę cali (10,1) ekranu w rozdzielczości Full HD. To podobno sprzęt do rozrywki - na pokładzie znalazła się technologia Dolby Atmos, producent określa tę linię mianem boomboxów XXI wieku. Sercem urządzenia jest 64-bitowy, 4-rdzeniowy procesor MediaTek MT8732 wspierany przez 2 GB pamięci RAM. Do dyspozycji użytkownika firma oddaje 16 GB pamięci wewnętrznej (możliwość rozbudowy z pomocą karty microSD), dwa aparaty (główny 8 Mpix i przedni 5 Mpix) oraz baterię o pojemności 7200 mAh. Sprzęt o grubości poniżej 9 mm i wadze 0,5 kg współpracujący z sieciami LTE zostanie wyposazony w Androida. Wersja bez LTE ma kosztować około 200 dolarów i pojawi się w sprzedaży w kwietniu.

Czytaj dalej poniżej

Ależ Lenovo straci na ostatniej aferce... Nie, nie straci Maciej Sikorski

Narzędzie do usuwania malware i sprawa w sądzie - dalszy ciąg kłopotów Lenovo Jakub Szczęsny

Lenovo Tab 2 A8

Procesor ten sam, co w poprzednim modelu. Podobnie jest z liczbą pamięci wewnętrznej, grubością, czasem pracy na jednym ładowaniu (do 10 godzin). Różnice? Przede wszystkim wielkość: to urządzenie 8-calowe, ekran w rozdzielczości HD. Procesor wspiera 1 GB pamięci operacyjnej, do dyspozycji użytkownika będą dwa aparaty (główny 5 Mpix i przedni 2 Mpix), należy wspomnieć o baterii o pojemność 4200 mAh, gnieździe dual SIM oraz wsparciu dla sieci LTE. Produkt ważący 330 g trafi na rynek z platformą Android 5.0 Lollipop i nastąpi to w połowie roku. Wersja podstawowa powinna kosztować około 130 dolarów, model z dual SIM to wydatek rzędu 180 dolarów.

Lenovo próbuje zdobyć silną trzecią pozycję w segmencie tabletów i z takimi produktami to jest możliwe. Urządzenia prezentują się naprawdę dobrze, prawdopodobnie zapewnią użytkownikowi niezłą wydajność, a przy tym są po prostu atrakcyjne cenowo. Chińskiej korporacji udało się zająć pozycję lidera w segmencie PC, do podobnego osiągnięcia w tabletowym świecie daleko, ale firma podąża w tym kierunku właściwą ścieżką.