Smartfony

Trzy nowe smartfony od TCL: tu liczy się każda złotówka

Błażej Wojciechowski
Trzy nowe smartfony od TCL: tu liczy się każda złotówka
1

Podczas wiosennych targów MWC 2024 firma TCL zaprezentowała nowe smartfony z najniższego segmentu cenowego. Teraz cztery bardzo atrakcyjnie wycenione smartfony trafiają do sprzedaży w Polsce. Jeden z nich w szokującej wręcz cenie 249 złotych. Oto co potrafią.

Najbardziej elektryzujące miłośników nowych technologii premiery smartfonów dotyczą urządzeń z najwyższej półki cenowej. Tym razem zerknijmy jednak na jej sam dół. Znajdziemy tam kilka smartfonów od TCL, których cena nie przekracza 600 złotych. Dość powiedzieć, że najtańszy z nich kosztuje zaledwie 249 złotych. Czego można spodziewać się po urządzeniu ponad dwudziestokrotnie tańszym od topowych konstrukcji? Zacznijmy właśnie od niego.

Polecamy na Geekweek: AI trafia do schowka Windows. Co ogłosił Microsoft podczas Build 2024?

TCL 501, czyli smartfon za 249 złotych. Taniej się nie da?

Chiński producent, dysponując tak ograniczonym budżetem, jak to możliwe, postawił na absolutnie podstawowe podzespoły. TCL 501 oferuje sześciocalowy wyświetlacz IPS, o rozdzielczości mniejszej niż HD (540 x 1092). Zastosowany układ SoC to MediaTek Helio G36, któremu towarzyszy 2 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci na dane w standardzie eMMC. Aparat główny ma rozdzielczość 5 megapikseli, a ten do selfie 2 megapiksele. Bateria ma pojemność 3000 mAh, a zainstalowany system operacyjny to Android 14. O NFC czy skutecznym zabezpieczeniu biometrycznym możemy zapomnieć.

Sporymi atutami najtańszego ze smartfonów TCL są dwa gniazda na karty SIM i osobne na kartę microSD. Niby nic specjalnego, ale jeśli ktoś potrzebuje telefonu z dużym ekranem, obsługującego dwie karty SIM, na którym można uruchomić przeglądarkę internetową czy jeden z komunikatorów, ten smartfon jest właśnie dla niego.

TCL 505 – większa cena, większe możliwości

O ile TCL 501 zadziwiał niemal wyłącznie ceną, tak TCL 505 może pochwalić się pewnymi atutami również od strony specyfikacji technicznej. Znajdziemy w niej m.in. wyświetlacz o przekątnej 6,8 cala, z częstotliwością odświeżania 90 Hz, o rozdzielczości HD. Pojemność baterii to 5010 mAh, a układ SoC odpowiedzialny za wydajność to nadal MediaTek Helio G36. Do dyspozycji użytkownika pozostaje 4 GB RAM i 128 GB pamięci na dane w standardzie eMMC. Jest też aparat główny o rozdzielczości 50 Mpix i kamerka do selfie z rozdzielczością 5 Mpix. System to oczywiście Android 14.

Na szczególną uwagę zasługuje obecność głośników stereo, które nawet w trzykrotnie droższych urządzeniach nie zawsze są standardem. Podobnie jak dwa gniazda kart SIM i osobne na kartę microSD.

Za TCL 505 trzeba zapłacić 449 złotych.

TCL 50 SE – najlepszy smartfon za mniej niż 600 złotych?

150 złotych to kwota, którą trzeba dołożyć, by zamiast modelu TCL 505 kupić nieco bardziej zaawansowany TCL 50 SE. Czym różni się od tańszego z nowych smartfonów TCL? Przede wszystkim mamy tu bardziej wydajny układ SoC (MediaTek Helio G88). Jest też 6 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci na dane użytkownika. Wyświetlacz to nadal 6,8 cala z odświeżaniem 90 Hz, jednak już w rozdzielczości Full HD.

Ponownie mamy tu aparat o rozdzielczości 50 Mpix i baterię o pojemności 5010 mAh. Znalazł się również skaner linii papilarnych i głośniki stereo. Co w tej cenie może być wręcz szokujące, TCL 50 SE oferuje... szybkie ładowanie. 33 W to więcej niż... iPhone 15 Pro Max, którego szybkość ładowania nie przekracza 30 W. Jak za 599 złotych, TCL 50 SE to naprawdę ciekawa propozycja.

TCL 50 5G – najnowsze technologie łączności bezprzewodowej w tanim smartfonie

Czym wyróżnia się smartfon TCL 50 5G na tle pozostałych? Zastosowanymi rozwiązaniami w kwestii łączności bezprzewodowej. Znajdziemy tu układ SoC MediaTek Dimensity 6000+, wspierający łączność 5G. Jest też obsługa standardu eSIM. Podobnie, jak w przypadku TCL 505, mamy tu ekran o rozdzielczości HD, baterię 5010 mAh i aparat 50 Mpix.

Cena? Równowartość 149 euro za wariant ze 128 GB pamięci na dane użytkownika.

Nowe smartfony TCL udowadniają, że da się kupić smartfon za mniej niż 500 złotych. Ba, uda się nawet za połowę tej kwoty. Czy warto? To już zależy od wymagań konkretnego użytkownika.

 

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu