Tani Samsung Galaxy Fold ma być ratunkiem dla linii koreańskich smartfonów ze składanym ekranem. Czy taka taktyka przyniesie oczekiwane rezultaty?
Kupilibyście tani składany smartfon? Samsung szykuje Folda w budżetowej wersji
Samsung Galaxy Fold dla wszystkich
Składane urządzenia mobilne budziły ogromne zaciekawienie na samym początku swojej historii. Szczególnie wtedy, kiedy jeszcze nie został zaprezentowany żaden taki model, ponieważ nie byliśmy jeszcze świadomi tego, jakie ograniczenia techniczne będzie to ze sobą niosło. Szczerze mówiąc, pierwsze takie nowości zdecydowanie zawiodły wygórowane oczekiwania. Miał być przełom, a ujrzeliśmy coś, co wyglądało, jak dopiero co dopracowany prototyp.
O lepsze wrażenie nie udało się zresztą zadbać producentom. W przypadku Samsunga Galaxy Fold doszło do tego, że pierwsi recenzenci odkryli poważną niedoróbkę, która potrafiła doprowadzić do tego, że ekran ulegał uszkodzeniu. W drogim sprzęcie takie rzeczy są nie do wybaczenia.
Sprytnie z całej sytuacji wyszedł Huawei. W ich przypadku na debiut Mate X ze składanym wyświetlaczem nadal czekamy i moim zdaniem bardzo dobrze zrobili, że zapewnili sobie więcej czasu na dopracowanie konstrukcji. Zobaczymy jednak, czy finalny produkt rzeczywiście będzie godny zainteresowania.
Przeczytaj również: Wszystko o Samsung Galaxy Fold 2.
Wkrótce zresztą Koreańczycy przygotują dopracowaną wersję Galaxy Fold. Co więcej, w planach na najbliższą przyszłość mają również drugą generację, która będzie większa. Oprócz tego Samsung planuje postawić na ekspansję tego rynku. Przede wszystkim sporo może tu zmienić dużo tańszy składany smartfon. Po pierwsze ma on otrzymać mniej pamięci wbudowanej. 256 GB to wciąż sporo, a zdecydowanie pozwala obniżyć cenę nowości. Mam nadzieję jednak, że Samsung wprowadzi więcej zmian i uda im się sprzedawać taki produkt w cenie poniżej 3,5 tysiąca złotych. W innym przypadku nie wróżę wielkiego sukcesu takich urządzeń.
Walka o powodzenie całego projektu
Obecnie można dostrzec, że całe zainteresowanie składanymi smartfonami zniknęło. Pojawiło się kilka lat temu, rosło do momentu premiery Galaxy Fold i Mate X, a potem zaczęło stopniowo spadać. Myślę, że użytkownicy liczyli tu na większy krok naprzód, a otrzymali coś w rodzaju ewolucji. Niewątpliwie potencjał w takich sprzętach jest ogromny, ale obawiam się nieco odnośnie tego, czy klienci będą w ogóle nimi zainteresowani.
Poza tym Samsung chce utrzymać swoją pozycję lidera, nie tylko pod względem liczby sprzedanych egzemplarzy, ale również pod względem liczby wprowadzanych innowacji. Składane telefony miały być ich wyróżnikiem. Jestem ciekaw, czy uda im się odbudować zainteresowanie składanymi smartfonami.
Zobaczymy również, jak ważną rolę w ofercie otrzymają nowe Galaxy Fold. Na pewno zostaną w nich wdrożone liczne poprawki, choć wątpię, że przy wcześniejszej polityce cenowej wzbudzać będą chęć posiadania. Interesujące jest to, jak będą zachowywać się rywale, którzy aktualnie nie widzą powodu, aby kroczyć tą samą ścieżką, co Samsung.
źródło: Android Community
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu