Szykuje się potężny natłok powiadomień na Facebooku?

Już teraz powiadomień na Facebooku jest bez liku - polubienie zdjęcia lub wpisu, komentarz, nowy post w grupie, zaproszenie na wydarzenie. Od czasu do czasu, bo całodziennej nieobecności na portalu potrafi uzbierać się pokaźna liczba zaległych notyfikacji. Zapowiada się jednak na to, że będzie ich jeszcze więcej - już niedługo będą to mogły robić także same aplikacje.

Jak można przeczytać na oficjalnym blogu Facebooka dla deweloperów, uruchomione zostało nowe API, pozwalające na "wysyłanie krótkich wiadomości" do użytkowników konkretnej aplikacji. Zdaniem Facebooka, takie powiadomienia są "wspaniałym sposobem na ponowne zaangażowanie użytkownika, poprzez poinformowanie go o ważnych wydarzeniach, zaproszeniach o znajomych czy czynnościach, które powinny być podjęte wewnątrz aplikacji". Na całe szczęście linijkę niżej wystosowano prośbę o rozważne korzystanie z tej możliwości i tworzenie stosownych powiadomień.

Co ważne, wszystkie aplikacje z których już korzystamy, będą mogły rozpocząć wysyłanie nam takich powiadomień bez uprzedniego zatwierdzenia. Istnieje jednak możliwość odrzucenia notyfikacji, a co ważniejsze, gdy taka sytuacja będzie się powtarzała kilkakrotnie, powiadomienia z tej konkretnej aplikacji nie będę już do nas wysyłane.

Mimo to, w momencie gdy większość aplikacji z których korzystamy "uzbroi" się w nową funkcję, może nas czekać istna powódź powiadomień, którą na samym początku może być ciężko opanować. Jedyną rzeczą, która wprowadza w tą sytuację nieco optymizmu to zapowiedź Facebooka o kontrolowaniu pojawiania się tego typu powiadomień, by użytkownicy otrzymywali jedynie istotne informacje za ich pomocą. Może nie będzie tak źle?

Źródło via TheVerge, foto.