Apple

Szykuję się do powrotu do iPhone'a. Recenzje nowych modeli zgodne - to najlepszy iPhone

Konrad Kozłowski
Szykuję się do powrotu do iPhone'a. Recenzje nowych modeli zgodne - to najlepszy iPhone
Reklama

Lada moment dwa nowe modele iPhone’ów pojawią się w rękach pierwszych szczęśliwców. iPhone 6S i iPhone 6S Plus to oczywiście najlepsze smartfony w his...

Lada moment dwa nowe modele iPhone’ów pojawią się w rękach pierwszych szczęśliwców. iPhone 6S i iPhone 6S Plus to oczywiście najlepsze smartfony w historii jakie stworzyło Apple, ale to nie znaczy, że są to urządzenia idealne. Zagraniczne media opublikowały już swoje recenzje i wyłania się z nich raczej jeden obraz opinii, jaką można sobie wyrobić na temat obydwu modeli. Krótko podsumowując można powiedzieć, że to co miało zachwycić - zachwyca, to co do tej pory zawodziło - raczej zawodzi.

Reklama

Największą nowością w tegorocznych iPhone’ach jest oczywiście technologia 3DTouch. To dzięki niej urządzenie jest w stanie rozpoznać siłę nacisku na ekran przez palec użytkownika i w zależności od ilości użytej siły odpowiednio zareagować wyświetlając na przykład dodatkowe menu na ikonie aplikacji. W sumie iPhone’y reagują na dwa dodatkowe stopnie siły nacisku - ten lżejszy powoduje wyświetlenie na przykład podglądu e-maila, ten silniejszy - otwarcie go. Recenzenci niemal zgodnie stwierdzili, że funkcja ta działa dokładnie tak, jak ją zaprezentowano i jak ją reklamowano.


Największym wyzwaniem przed jakim stanie Apple to współpraca z deweloperami. Ta, generalnie mówiąc, układa się dobrze, więc nie powinniśmy obawiać się braku chęci i zaangażowania ze strony programistów. Nie wiemy jednak na ile będą oni kreatywni i w jakim stopniu uda im się zaadaptować nowość w swoich aplikacjach. Na efekty działań będziemy musieli też trochę zaczekać, więc podejrzewam że użytkownicy iPhone’ów z “S” będą musieli uzbroić się w odrobinę cierpliwości zanim doczekają się wsparcia dla 3DTouch przez aplikacje firm trzecich. Zanim do tego dojdzie obecność nowości będzie odczuwalna jedynie w sytuacjach. gdy używane będą aplikacje systemowe.

Większa waga i delikatnie zwiększone rozmiary urządzeń nie przełożyły się niestety na długość pracy na baterii żadnego z modeli. Tak naprawdę, baterie obecne wewnątrz urządzeń są teraz jeszcze smuklejsze, a za wszystko odpowiadają dodatkowe komponenty związane z budową ekranu. Niektórym recenzentom zwiększona masa przypadła do gustu, gdyż iPhone zdaje się pewniej leżeć w dłoni. Wizualnie iPhone’y nie zmieniły się, dlatego pozostali czuli się trochę nieswojo używając nowych modeli, gdyż przywykli do lżejszego smartfona. Wracając jednak do baterii - skoro Apple zdołało utrzymać na podobnym poziomie czas pracy smartfonów bez ładowania przy zmniejszonej pojemności baterii, to istnieje szansa, że kolejna generacja przyniesie nam coś naprawdę godnego oczekiwania. Dwa dni w przyapdku mniejszego modelu i trzy dni w przypadku Plusa? Dziś to tylko marzenia, ale kto wie.


Moje wrażenia po zapoznaniu się z większością opublikowanych już recenzji są dokładnie takie, jakich się spodziewałem. Nie jest to gigantyczny krok naprzód, z zewnątrz iPhone’y nadal rażą przerwami w tylnymi panelu, ale są już teraz bardziej wytrzymałe. Zdjęcia wykonywane 6S-ami posiadają więcej detali i prezentują się nieco lepiej - to po prostu nadal świetna kamera. Szybszy procesor i podwojona pamięć RAM przyczyniły się do jeszcze lepszej wydajności, z czego najbardziej cieszyć będzie bez wątpienia ilość działająych w tle aplikacji. Jestem niesamowicie zaintrygowany nowym ekranem i jego możliwościami, lecz dopóki nie pojawi się możliwość sprawdzenia go osobiście nie będę kupował (drogiego) kota w worku.

It feels trite to call the iPhone 6S the best iPhone yet — because, come on, it should be.

Christina Warren, Mashable.

Reklama

Swoją przygodę z iPhone’ami zakończyłem na 5-ce, która do dziś towarzyszy mi gdziekolwiek się udam, ponieważ na kamerę w Motoroli Moto X (2014) liczyć nie można, a wymagania w tej kwestii mam, jakie mam. Cieszą mnie też zmiany poczynione w iOS9, które w mojej ocenie przyćmiły to, co szykuje Google w Androidzie 6 Marsmallow. Przeskok z iPhone’a 5 na 6S byłby więc sporą zmianą i na chwile obecną jestem znów bliżej decyzji inwestycji w smartfon od firmy z Cupertino, niż któregokolwiek z producentów oferujących telefony z Androidem.

Grafika główna: Mashable. Zdjęcia: The Verge, Mashable.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama