Telefony

Szafirowe wyświetlacze nie umarły - za nie wezmą się Chińczycy

Jakub Szczęsny
Szafirowe wyświetlacze nie umarły - za nie wezmą się Chińczycy
Reklama

W mediach skupionych wokół smartfonów aż huczy na temat kolejnego flagowca Xiaomi, który najprawdopodobniej zostanie ochrzczony jako Mi5 (albo Mi4S). ...

W mediach skupionych wokół smartfonów aż huczy na temat kolejnego flagowca Xiaomi, który najprawdopodobniej zostanie ochrzczony jako Mi5 (albo Mi4S). Do Sieci wyciekły zdjęcia przedstawiające nowego przedstawiciela najważniejszej linii telefonów Xiaomi, a przy okazji redakcji DigiTimes dostarczono garść informacji na temat tego urządzenia. Okazuje się, że nowość z Chin ma zostać wyposażona w wyświetlacz pokryty powłoką szafirową.

Reklama

Informacje te pochodzą ze źródeł powiązanych z procesem produkcji smartfonów Xiaomi - jednak informacje te spotykają się z faktem, iż jak na razie produkcja powłok jest niewystarczająca i niestety nie byłaby zdolna pokryć zapotrzebowania na ten komponent. Jeżeli rzeczywiście Xiaomi zdecydowałoby się na wdrożenie tego rozwiązania w swoich urządzeniach, spotkałoby się zatem z pewnymi problemami. Upatruje się w tym jedno z rozwiązań tego problemu - powstaną dwie, na pierwszy rzut oka niczym nie różniące się wersje tego telefonu - jedna z ze standardową powłoką, druga natomiast zostanie wyposażona w wyświetlacz pokryty szafirową warstwą.

Sam telefon natomiast będzie naprawdę potężnym urządzeniem - zaświeci 5,7 - calowym ekranem Quad HD, za pracę urządzenia będzie odpowiadać 64-bitowy Snapdragon 810 wraz z 3 GB pamięci RAM, a zdjęcia wykonamy dzięki tylnej kamerze o rozdzielczości 20,7 MP.


Ponadto, doniesienia z sierpnia wskazywały na to, że Xiaomi pracuje nad telefonem, którego wyświetlacz zostanie pokryty powłoką szafirową. Według tych danych, miało zostać wyprodukowane niewiele, bowiem 50 000 takich urządzeń. To potwierdzałoby akurat moje spostrzeżenie powyżej - producent prawdopodobnie spróbuje wyjść z problemu słabej dostępności komponentu wprowadzając dwie wersje flagowca.

Więcej informacji na temat nowego smartfona Xiaomi prawdopodobnie otrzymamy już w styczniu podczas CES 2015. Jak widać, idea stosowania szafirowych ekranów nie umiera - są one naprawdę odporne na zarysowania, nieco mniej na uderzenia. Jednak o ile nie rzucamy smartfonami i obchodzimy się z nimi raczej ostrożnie - szafirowy ekran z pewnością zadowoliłby nas brakiem irytujących rysek po 2-3 miesiącach od zakupu nowego telefonu.

Grafika: 1, 2

Źródło: Phonearena

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama