Steam

"Steam Box" już oficjalnie - Valve zapowiada darmowy prototyp

Konrad Kozłowski
"Steam Box" już oficjalnie - Valve zapowiada darmowy prototyp
Reklama

Zgodnie z zapowiedziami dzisiejszego wieczora Valve zapowiedziało prototyp urządzenia opartego o system Steam OS. Jednocześnie firma zgłosiła się do u...

Zgodnie z zapowiedziami dzisiejszego wieczora Valve zapowiedziało prototyp urządzenia opartego o system Steam OS. Jednocześnie firma zgłosiła się do użytkowników po pomoc przy przygotowywaniu finalnego produktu, dlatego prototyp będzie można otrzymać za darmo. Liczba darmowych egzemplarzy? Niewielka.

Reklama

Na dostępnej w języku polskim stronie projektu możecie już zapoznać się ze wszystkimi niezbędnymi do zgłoszenia swojej kandydatury informacjami na temat procesu wyłaniania szczęśliwców, którzy jeszcze przed końcem roku mają otrzymać prototyp urządzenia od Valve. To zacne grono liczyć będzie zaledwie 300 osób, dlatego zalecane jest dokładne zapoznanie się z regulaminem. Co ważne, 30 użytkowników zostanie wybranych na podstawie ich aktywności i dotychczasowego wkładu w rozwój społeczności Steam. Pozostali zostaną wylosowani z listy zgłoszonych.


Valve zwraca także po raz kolejny uwagę, że oferowany przez firmę sprzęt nie będzie jedynym, na którym znajdziemy Steam OS - w przyszłym roku pojawić ma się ich znacznie więcej od wielu producentów. Zaznaczone zostało także, że w przypadku gdy Wasz komputer Wam w zupełności wystarczy, to nie ma potrzeby zakupu nowego urządzenia - dla jednych może się to wydawać czymś logicznym, lecz zrozumałe jest, że Valve nie chce by użytkownicy odebrali pojawienie się "Steam Box'a" jako początku końca platformy Steam jaką znamy.

Wkrótce udostępnione mają zostać szczegółowe informacje na temat samego sprzętu oraz detale odnośnie współpracy urządzenia z kontrolerami oraz myszką i klawiaturą - aktualnie potwierdzona została liczba tytułów dostępnych w czasie testów dla platformy Steam OS, która wyniesie 3000 gier. Co istotne, reszta gier działać ma przy pomocy funkcji strumieniowania, o czym wiemy od dwóch dni.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama