Od kilku dni znowu pracuje z Airdroidem w przypiętej na stałe karcie w przeglądarce. Kiedy pierwszy raz pisałem o tym narzędziu było dopiero w fazie beta, dziś to już 4 generacja aplikacji w ładniejszej oprawie i z większą liczbą funkcji. Choć ja wykorzystuje ją w dosłownie kilku, ale są one zbawienne dla mnie, przy długiej codziennej pracy przy komputerze.
Airdroid to narzędzie służące do połączenia smartfonów z Androidem i komputerów PC i Mac i zarządzania nimi na naszym desktopie. Kiedyś do tego połączenia trzeba było się trochę nagimnastykować, teraz wystarczy zalogować się na swoje konto do aplikacji w telefonie i do webowej wersji Airdroida, a połączenie zostaje automatycznie zestawione.
Nieocenioną dla mnie funkcją jest szybki wgląd i pobieranie zdjęć z telefonu. Do tej pory jak testowałem jakąś aplikację mobilną, po tym jak porobiłem zrzuty wysyłałem je każdorazowo emailem na komputer, gdzie musiałem je połączyć w specjalnej aplikacji. W Airdroid uruchamiam po prostu aplikację Zdjęcia i jednym klikiem pobieram na pulpit. Podobnie ze zdjęciami z konferencji czy różnych pokazów. Teraz już bez emaili czy konieczności podłączania kablem USB, mam szybki dostęp do zawartości smartfona, nie tylko zdjęć, ale wszystkich plików, również muzycznych, które można odsłuchiwać z poziomu Airdroida.
Pomocna jest również opcja dostępu do wiadomości SMS, nie trzeba każdorazowo sięgać po telefon, by odczytać czy odpowiedzieć na przychodzące wiadomości. Tak, korzystam jeszcze z SMS-ów, niestety często mnie rozpraszają powiadomienia o nich, kiedy muszę odrywać się od pisania, by sprawdzić w telefonie kto i co mi przysłał. Teraz po prostu pojawia się komunikat od kogo, dzięki temu od razu wiem czy to pilne czy może poczekać.
Nieporównywalnie wygodniejsze jest też pisanie ich na klawiaturze na komputerze, jak i samo czyszczenie skrzynki odbiorczej. Co do obsługi połączeń telefonicznych możliwe jest ich zainicjowanie na komputerze, bądź odrzucenie przychodzących z opcją wysłania wiadomości o powodach odrzucenia.
Z innych funkcji, z których osobiście nie korzystam, bo po co mi dostęp do kamery czy robienia zrzutów ekranu, szybciej na telefonie je zrobię. Niemniej są takie możliwości, przy kamerze można zdalnie też włączyć latarkę w telefonie, obracać kamerą czy zmieniać tył< ->przód.
Przydatne może okazać się też lokalizowanie telefonu, choć jak dla mnie świetnie radzi sobie z tym usługa od Google. W Airdroid możemy dokładnie zlokalizować swój telefon, zadzwonić, jeśli zagubiliśmy gdzieś w domu albo wymazać zawartość, jeśli bezpowrotnie go straciliśmy. Jest też opcja wskazania - Intruz i Telefon zagubiony, ale bałem się to uruchamiać:)
Możemy też uporządkować swoją listę aplikacji i usunąć niepotrzebne pozycje, niestety wiąże się to z każdorazowym potwierdzeniem na telefonie. Niektórym z Was pewnie przyda się widget Toolbox, gdzie możemy wysyłać na telefon adresy stron, tekst do schowka pamięci, pliki, a nawet instalować aplikacje .apk, ja jednak korzystam z Airdroida raczej tylko w komunikacji odwrotnej telefon-->komputer.
Kilka lat temu zapomniałem o tej aplikacji, przez ciągłe zmiany systemów, komputerów, telefonów czy korzystanie w międzyczasie z innych aplikacji, teraz myślę, że już tak łatwo się nie rozstaniemy. Oczywiście, jeśli Wy znacie jakieś inne podobnie funkcjonalne rozwiązania, to zastawcie proszę w komentarzach swoje propozycje, chętnie się zapoznam. Uprzedzając tylko, że Pushbullet znam, ale przestałem korzystać, dublowało mi powiadomienia z telefonu z tymi desktopowymi.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu