Turniej rangi Major to zawsze nie lada wydarzenie. Fani CS:GO z całego świata kibicują najlepszym drużynom w ich drodze po puchar i dużą nagrodę. Kolejna tego typu impreza odbędzie się za niecałe trzy miesiące — 23.08.2019 (The New Challengers Stage), natomiast etap finałowy zobaczycie już 5 września. Jeśli ktoś z polskich fanów zamierza wybrać się na rozgrywki, to nie trzeba będzie daleko jechać, bo wszystko będzie miało miejsce w Berlinie. StarLadder Berlin Major 2019, podobnie jak poprzednie tego typu turnieje na pewno przyciągnie setki tysięcy osób. Dla tych, które planują oglądać zmagania zawodowców w domu mam miłą informację. Transmisja z turnieju będzie w języku polskim i przygotuje ją agencja Fantasy Expo.
Od zera aż na sam szczyt
Dla niektórych może wydać się to dziwne, że omawiane wydarzenie otrzyma rodzimy komentarz. W końcu "grają tam tylko w jakieś strzelanki", więc to przecież nic wartościowego, prawda? Na pewno nie zabraknie użytkowników, którzy tak pomyślą, ale turnieje rangi Major ogląda w Polsce średnio pół miliona osób. W przypadku zawodów e-sportowych to nie jest wcale taka mała liczba. W puli nagród znajdzie się aż milion dolarów, a zespół, który stanie na najwyższym miejscu podium otrzyma połowę tej kwoty. Jednocześnie zagwarantuje sobie miejsce w kolejnych rozgrywkach. Z punktu widzenia formacji CS:GO jest więc o co walczyć. Jednak droga do ostatecznego etapu wcale nie jest tak prosta i przyjemna. Na początku setki drużyn z całego świata muszą walczyć ze sobą o miejsce w Majorze. Spośród nich zaledwie osiem będzie w stanie wziąć udział w najważniejszych rozgrywkach. Jak to jednak dokładnie wygląda?
- Najpierw trzeba wystartować w otwartych kwalifikacjach do Minora, zwanego również małym Majorem.
- Z uwagi na charakter rozgrywek, gdzie mamy nawet i kilkaset zespołów, już we wstępnym etapie początkujące formacje mogą stanąć do walki z czołowymi drużynami.
- Potem odbywają się zamknięte kwalifikacje do Minora. Wśród uczestników, oprócz tych, którzy dostaną się do tego etapu, są także ci zaproszeni przez organizatorów. Spośród nich osiem najlepszych zespołów awansuje do regionalnych Minorów.
- Te natomiast są podzielone na cztery regiony: Ameryka Północna (NA), Europa (EU), Wspólnota Niepodległych Państw (CIS) oraz Azja (ASIA).
- W następnej fazie “New Challenger” z każdego regionu zostaną wyłonione dwa zespoły.
- W następnym etapie oprócz tych, którzy awansowali, dołączą również formacje z fazy play-off poprzedniego Majora.
- “Legends Stage” wyłoni 8 najlepszych drużyn i to właśnie one rozegrają wielki finał znany jako “Champions Stage”.
Przetrwają tylko najlepsi
Sami musicie przyznać, że droga, jaką ktoś musi przejść od pierwszego etapu, aż do ostatniej fazy jest naprawdę trudna. Często to właśnie tacy uczestnicy okazują się faworytami, bo nie musieli czekać na sam koniec rozgrywek, tylko wywalczyli sobie w nich miejsce. Zawodowcy nie raz podkreślali, że zaczynając z wyższej lokaty Majora, trudno jest czasami rywalizować z tymi, którzy pokonali dziesiątki innych formacji. Świetnym przykładem takiej piątki jest ENCE eSports. Nikt nie spodziewał się, że to właśnie oni rozegrają ostateczne starcie z Astralis podczas IEM Katowice 2019. Dziś zajmują 3 pozycję w rankingu HLTV i żadna drużyna na świecie nie może ich lekceważyć. Determinacją, ciężką pracą i umiejętnościami udowodnili na ile ich stać. Mam nadzieję, że to nie ostatni taki wyczyn w ich wykonaniu.
Czy turniej rangi Major wyróżnia się na tle innych?
Przede wszystkim skalą. Tego typu imprezy są największe i tyczy się to każdego ich elementu. Majory wspiera sama firma Valve — wydawca Counter Strike: Global Offensive. Oprócz wsparcia merytorycznego zapewnia również nagrody, bierze udział przy tworzeniu regulaminu i uczestniczy w procesie selekcji drużyn. Pula nagród, choć wysoka, jest tak naprawdę tylko częścią całej kwoty przeznaczonej na organizację imprezy. Reszta środków jest wykorzystana do stworzenia całego show, które później uczestnicy wspominają przez długie lata. Omawiany Major odbędzie się w Mercedes-Benz Arena, która pomieści aż 17 tysięcy widzów. Za organizację odpowiada StarLadder — właściciel jednej z największych międzynarodowych lig esportowych StarSeries & i-League. Natomiast FantasyExpo, oprócz samej transmisji w języku polskim zapewni również wywiady, konkursy, oraz interaktywne wyzwania. Wśród komentatorów i ekspertów znajdą się sami najlepsi w tym Piotr ‘Izak’ Skowyrski.
StarLadder Berlin Major 2019 to wydarzenie, które warto zobaczyć
Choć liczba 173 000 osób, które odwiedziły Spodek, robi wrażenie, tak siłą w e-sporcie są jednak fani przed monitorami. To właśnie tam gromadzą się setki tysięcy, a nawet i miliony. Przez lata to właśnie za sprawą Virtus.pro polscy fani nie mogli odpuścić żadnego majora. W 2016 podczas MLG Major Championship: Columbus 2016 zanotowano aż 130 tysięcy kibiców z naszego kraju. Rok później mecz VP na imprezie PGL Major Kraków oglądało już w jednym momencie 100 tysięcy, a to tylko publiczność z Polski. Niestety, jeden z najbardziej rozpoznawalnych zespołów nie był w stanie zakwalifikować się do tytułowego Majora. Nie oznacza to jednak, że nie macie komu kibicować. Jest przecież Filip ‘NEO’ Kubski, który niedawno dołączył do FaZe Clan. Legenda polskiej sceny nie daje za wygraną i chce pokazać, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Miejmy nadzieje, że wraz z kolegami z drużyny uda im się zajść na sam szczyt i zgarnąć pierwszą nagrodę.
Nie wątpię w powodzenie kolejnego dużego turnieju CS:GO. Mało która impreza jest w stanie dostarczyć tyle emocji i świetnych rozgrywek. To takie małe święto dla fanów e-sportu. Choć najbliższa impreza nie odbywa się w Polsce to i tak powinna zainteresować mnóstwo osób z naszego kraju. Wśród uczestników nie zabraknie najlepszych drużyn, a obserwowanie ich w akcji to sama przyjemność. To jak, komu zamierzacie kibicować?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu