W Internecie nie brakuje stron internetowych, gdzie możemy oglądać seriale za darmo. Sprawdzamy, gdzie oglądać seriale za darmo
Strony z serialami a kwestia legalności
Do pewnego momentu prym wiodły nielegalne serwisy, bo w Polsce nie gościły takie platformy jak Netflix czy Prime Video, a HBO GO było dostępne tylko dla abonentów pakietu kanałów TV. Istniały oczywiście legalne usługi VOD, ale ich oferta i możliwości techniczne znacząco odbiegały od tego, czym dysponujemy obecnie. Można nawet napisać, że osoby postronne były w stanie przygotować wtedy lepsze i wydajniejsze serwisy, niż duże firmy. Aktualnie lista dostępnych w Polsce usług VOD jest naprawdę obszerna, podobnie jak ich katalogi, gdzie mamy do dyspozycji tysiące filmów i seriali. Niestety, weryfikacja tego, czy dana platforma jest legalna, czy nie, wcale nie jest takim łatwym zadaniem, dlatego możecie na przykład zerknąć na listę na stronie Legalna Kultura.
Kultowa kreskówka Cartoon Network wraca aktorskiej wersji i zapowiada się świetnie
Głównym czynnikiem może być jednak zdrowy rozsądek i znajomość zasad działania serwisów VOD w naszym kraju, które nie korzystają z szeroko znanych playerów www, nie oferują kilku źródeł tego samego filmu czy serialu, nie gwarantują dostępu do treści na rok, dekadę czy na zawsze w cenie 10 zł. Do niedawna płatności SMS za dostęp do serwisu były raczej domeną serwisów nielegalnych, dlatego dziś wyznacznikiem tego, czy serwis jest legalny lub nie, nie będzie opcja wysyłania SMS-ów na numery premium. Nie mniej, nie jest to tak powszechnie możliwe, jak mogłoby się wydawać, bo największe platformy VOD takiej opcji nie oferują, dlatego jeśli natraficie na możliwość płatności przez SMS, to zweryfikujcie inne cechy usługi VOD.
Najprostszym sposobem będzie oczywiście wpisanie nazwy serwisu w wyszukiwarkę internetową, by przekonać się, jakie opinie na jej temat krążą. Nie zaglądajmy jednak do sekcji komentarzy innych użytkowników, oni mogli zostać wprowadzeni w błąd, lecz opierajmy się na pewnych źródłach informacji, jak znane portale.
Na tych stronach z serialami z legalnością nie ma żadnego problemu
Wiele platform, pomimo posiadania płatnej oferty, oferuje oglądanie seriali za darmo, jeśli zdecydujemy się na zobaczenie reklam. Do takich usług należy Ipla od Cyfrowego Polsatu. Do tego grona należy także platforma TVP VOD, gdzie część produkcji można obejrzeć nawet bez oglądania reklam, bo są tam dostępne za darmo. To naprawdę spora kopalnia starszych, klasycznych seriali i filmów, które często były i są emitowane w telewizji. To w dużej mierze produkowane na przestrzeni dekad seriale TVP oraz filmy.
Dość dużą bibliotekę seriali posiada również VOD.pl, gdzie przede wszystkim obecne są seriale dokumentalne czy festiwalowe produkcje. Za część z nich musimy zapłacić, ale nie brakuje darmowych treści, które zobaczymy po obejrzeniu reklam. Mało popularną, ale bez wątpienia godną uwagi platformą jest Arte, gdzie również prym wiodą produkcje dokumentalne, ale pojawiają się też koncerty. Co ciekawe, wybrane tytuły bez żadnych opłat można obejrzeć w specjalne sekcji Netfliksa, ale zdarza się, że ta oferta jest poddawana rotacji, więc od czasu do czasu mogą tam pojawiać się nowe produkcje, a poprzednie znikać.
Lista platform:
- Ipla - co obejrzymy za darmo: seriale i programy grupy Polsat, produkcje kupione na licencji, ale z reklamami
- TVP VOD - co obejrzymy za darmo: seriale i programy TVP, produkcje kupione na licencji, ale z reklamami
- VOD.pl - seriale, filmy i programy z przeróżnych źródeł
Nowe strony z serialami - uważajcie na okazje, które wyglądają „zbyt dobrze”
Odnajdywanie seriali do oglądania zazwyczaj ogranicza się do wpisania tytułu produkcji z dopiskiem "online" lub "gdzie obejrzeć" w wyszukiwarkę internetową. W ten sposób możemy jednak dość szybko natrafić na nielegalne serwisy, które z myślą o takich potencjalnych widzach przygotowują swoje strony uzupełniając je słowami kluczowymi i innymi informacjami. To pozwala im znaleźć się najwyżej w wynikach wyszukiwania, a rosnąca popularność takich linków sprawia, że szybko i na długo wyświetlane są na najwyższych pozycjach. Niektóre usługi próbują wyglądać jak najpopularniejsze platformy VOD, ale nie jest to już tak często spotykaną praktyką. O wiele częściej spotyka się witryny zaprojektowane od nowa, by nie wzbudzały podejrzenia, że coś może być nie tak, ponieważ skojarzenia z innymi serwisami VOD będą wiązać się z pewnymi oczekiwaniami. Jeśli coś nie zadziała tak, jak na to liczy użytkownik, to będzie mógł zacząć podejrzewać, że ma do czynienia z fałszerstwem.
Jakie są najlepsze seriale i ile czasu zajmie ich obejrzenie? Znamy odpowiedzi!
To wcale jednak nie powstrzymuje mnóstwa zapaleńców, którzy budują strony internetowe nastawione na oszukanie użytkownika. Wśród nich są także te, które obiecują dostęp do serialu, pomimo że nie posiadają go (już) w ofercie, ale tak zwany landing page, czyli strona docelowa informuje o czym innym. Takich praktyk jest całkiem sporo, podobnie jak miejsc, gdzie można pobierać seriale, mimo że sklepów z pojedynczymi odcinkami do pobrania w Polsce praktycznie nie ma.
Darmowe strony z serialami oznaczają jedno: płacimy reklamami lub naszymi danymi
Jak wspominałem w powyższych akapitach, część serwisów VOD z darmowymi treściami serwuje nam reklamy przed oraz w trakcie seansu, co oczywiście nikogo nie powinno dziwić. Taki model freemium jest często spotykany, a przecież Spotify zbudowało na nim swój sukces na całym świecie. Grupa widzów nadal nie jest gotowa lub chętna do płatności w Internecie i wybierając stosowane od lat rozwiązanie w innych mediach platformy mogą pozwolić sobie na oferowanie treści za darmo. Co więcej, te reklamy mogą pojawiać się nie tylko przed seansem, ale również w trakcie, co może niektórych mocno zaskoczyć. Czym to różni się od telewizji? Granica jest mimo wszystko dość cienka, bo łatwiejszy seans były możliwy do zorganizowania, gdy nagramy dany program na dysk dekodera i wygodnie przewiniemy reklamy.
Mamy zwiastun i datę premiery 4. sezonu „Opowieści podręcznej”. Polecamy też dokument
W opozycji do takiego modelu jest Netflix i cała plejada pozostałych usług, które nie planują wprowadzać reklam na swoje platformy. Cieszy mnie taka postawa, ponieważ w myśl praw rządzących rynkiem VOD, widzowie mają oglądać to co chcą, kiedy chcą i na jakim urządzeniu chcą. Jeśli zaczniemy przerywać im seans reklamami lub emitować je zanim włączy się odtwarzanie, to robimy krok wstecz i wracamy do tego, co spowodowało, że nie przepadaliśmy za telewizją.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu