Że to rasizm w najczystszej postaci – to nic dziwnego. Takie samo wrażenie miałem w trakcie zapoznawania się z informacjami o nowej grze, South Park: The Fractured But Whole. W ogóle sam South Park już jest niesamowicie kontrowersyjny – tam nikt nie przejmuje się poprawnością polityczną i otwarcie prezentuje się nawet najbardziej brutalne żarty. Wysokie stężenie przekleństw w tej produkcji to akurat najmniejszy „problem”. Między innymi na fali popularności South Parku powstały w Polsce takie produkcje jak „Włatcy móch”, czy Kapitan Bomba, gdzie stężenie absurdu jest bardzo podobne.
Okazuje się, że w South Park: The Fractured But Whole podniesienie poziomu trudności w trakcie tworzenia własnej postaci skutkuje… zmianą koloru jej skóry. Czym wyższy poziom trudności, tym ciemniejsza jest skóra naszego bohatera. Sami widzicie – brzmi to jak bardzo mocny wstęp do zlinczowania autorów tej gry i uznania ich za permanentnych rasistów.
Problem w tym, że South Park to jedno z niewielu miejsc, w którym bez ogródek mówi się o pewnych problemach
Wiele mówi się obecnie o wyrównywaniu szans, zacieraniu granic. Promuje się szeroko pojętą tolerancję, czasami nawet zbyt mocno podkopując również naturalne mechanizmy obronne w społeczeństwie. Czy autorom South Park zależało na tym, aby dokopać czarnoskórym w tej grze? Niekoniecznie. Z drugiej strony może to być swego rodzaju manifest, wedle którego autorzy tytułu w żartobliwy, ale cały czas mocny sposób sygnalizują, że czarnoskórzy, którzy chcą coś w życiu osiągnąć po prostu mają nieco trudniej ze względu na zaszłości historyczne. Wielu z Was się z tym nie zgodzi i przedstawi na to dobre argumenty. Tak, rzeczywiście przyznaje się w szkołach w USA punkty za pochodzenie, dzięki którym łatwiej jest dostać się na wymarzoną uczelnię. Ale czy to gwarantuje nam lepsze życie w przyszłości?
Z South Park: The Fractured But Whole jest jednak nieco inny problem, na który wskazują dziennikarze growi. Otóż, czarnoskóry człowiek, który będzie chciał zagrać w ten tytuł i wybrać postać, z którą będzie się identyfikował będzie skazany na wyższy poziom trudności. Z drugiej jednak strony, warto zauważyć, że w grze pojawiają się również kobiety, a także postacie o… płci nieokreślonej. To dosyć spora zmiana w porównaniu z poprzednimi produkcjami obracającymi się wokół South Parku.
Więcej z kategorii Gry:
- Gdyby tyle samo osób kupowało gry, co odbiera je za darmo, sklep Epic Games byłby potęgą
- Łatka 1.1 uniemożliwia przejście Cyberpunk 2077. Twórcy podpowiadają jak obejść błąd
- Hack and Slash - o co tu chodzi i w jakie gry tego typu warto zagrać?
- Ile razy można grać w to samo? Jak widać bez końca
- Next-genowa grafika w Wiedźminie 3 będzie dziełem fana-modera. Efekty są świetne