Recenzja

W małym ciele świetny smartfon - recenzja Sony Xperia XZ1 Compact

Albert Lewandowski
W małym ciele świetny smartfon - recenzja Sony Xperia XZ1 Compact
58

W ciągu ostatnich lat smartfony zdecydowanie urosły i trudno już znaleźć w sprzedaży model z ekranem o przekątnej poniżej 5 cali. Wyjątkami pozostają iPhone'y bez Plusa oraz Sony Xperia Z/X/XZ Compact. Japończycy jako jedyni w ekosystemie Androida starają się tworzyć urządzenia dla osób, które niekoniecznie chcą mieć duży telefon. Ostatnio miałem okazję dokładnie sprawdzić najnowszego przedstawiciela tej rodziny, Xperię XZ1 Compact. Czy warto się nim bliżej zainteresować?

Dane techniczne Sony Xperia XZ1 Compact:

  • 4,6-calowy wyświetlacz IPS TFT LCD o rozdzielczości HD (319 ppi) z Gorilla Glass 5,
  • Qualcomm Snapdragon 835 (4 x Kryo 280 HP 2,35GHz i 4 x Kryo 280 LP 1,9GHz) z Adreno 540,
  • 4GB RAM,
  • 32GB pamięci wbudowanej UFS (wolne ok. 23GB),
  • Android 8.0 Oreo z nakładką Xperia,
  • LTE kategorii 15,
  • WiFi,
  • Bluetooth 5.0,
  • GPS, Glonass,
  • NFC,
  • głośniki stereo
  • certyfikat IP65/68 (wodoodporność),
  • czytnik linii papilarnych,
  • złącze słuchawkowe 3,5mm,
  • port USB typu C,
  • aparat 19 Mpix (wielkość piksela: 1,22 μm) z przysłoną f/2.0 i pojedynczą diodą doświetlającą,
  • kamerka 8 Mpix z szerokokątnym obiektywem o regulowanym kącie widzenia (do 120 stopni),
  • wymiary: 129 x 65 x 9,3 mm,
  • waga: 143 g.

Współczynnik SAR:

  • dla głowy: 1,6 W/kg,
  • dla ciała: 1,6 W/kg.

Wideorecenzja

Wykonanie, wygląd

Na większe zmiany w wyglądzie w Xperiach przyjdzie nam poczekać dopiero do przyszłego roku. Testowany smartfon pozostaje wierny filozofii OmniBalance – kanciasta bryła, spore ramki i brak jakichkolwiek zaobleń. Urządzenie prezentuje się przeciętnie. Większości osób, którym go pokazywałem, mówiły, że jest brzydki, ale znalazło się także znacznie mniejsze grono, chwalące jego mało atletyczną sylwetkę. Przynajmniej już na pierwszy rzut oka wiadomo, że to Sony.

Mogę również pochwalić dostępność w różnych wariantach kolorystycznych. Otrzymałem wersję niebieską, wyróżniającą się na tle czarnych, złotych czy białych rywali. Ciekawa pozostaje również sama konstrukcja. Górna i dolna krawędź to elementy aluminiowe, z przodu mamy szkło hartowane, a plecki to tworzywo sztuczne z włóknem szklanym. Całość mogę ocenić jako bardzo solidną. Można ponarzekać na brak metalu w większej ilości czy szkła, ale użyty plastik nie jest śliski i nie ma tendencji do zbierania odcisków palców. Praktyczność ponad wszystko.

Sony Xperia XZ1 Compact świetnie leży w dłoni. Mimo kanciastej obudowy, ale za to o małych wymiarach znakomicie leży w dłoni i można spokojnie używać go przy zaangażowaniu w to jednej ręki. Na pochwałę zasługuje także jakość wykonania. Japończycy przyłożyli się do tego elementu i absolutnie wszystko zostało doskonale spasowane. Jedyne „ale” z punktu widzenia ergonomii to przyciski fizyczne. Klawisze głośności są stanowczo za małe, natomiast zasilania – niewyczuwalny pod palcem. Umieszczono w nim skaner linii papilarnych, co stanowi świetne rozwiązanie, tylko dlaczego nie dodano wokół niego jakiejś ramki, aby dało normalnie go używać? Po kilku dniach człowiek się przyzwyczaja, jednak w mojej opinii to nadal wada.

Cieszy obecność diody powiadomień, choć nie wyobrażam sobie, aby zabrakło tego dodatku we flagowcu. Warto wspomnieć o złączu słuchawkowym 3,5 mm na górze oraz USB typu C na dole – na szczęście nie zabrano tu żadnego portu. Slot na kartę nanoSIM i microSD może być otwarty bez korzystania z igiełki. W dodatku telefon oferuje wodoodporność, co aktualnie stało się standardem wśród flagowców.

Wyświetlacz

Ekran ma przekątną 4,6 cala. To właśnie jego największa zaleta – niewielki panel, jak na obecne realia, pozwolił zmieścić go w małej obudowie. Mimo tego można na nim komfortowo grać, przeglądać sieć, oglądać filmy czy pisać, ale to już zależy od osobistych preferencji. Oferowana rozdzielczość to zwykłe HD. 1280 na 720 pikseli przekłada się na zagęszczenie pikseli na cal na poziomie 319 punktów.

Wyświetlany obraz jest wystarczająco ostry i trudno narzekać na brak Full czy Quad HD. Wątpię, że jeżeli ktoś kupuje taki model, będzie narzekał na brak dostosowania go pod kątem technologii AR/VR. Matryca IPS TFT LCD pozostaje dobra, choć po nowym flagowcu spodziewanym się więcej. W ustawieniach mamy do wyboru trzy tryby: standardowy, profesjonalny i superżywych kolorów. Ten ostatni rzeczywiście pozwala ujrzeć cukierkowe barwy. Niestety ich odwzorowanie nawet w pierwszej wymienionej opcji dalekie jest od wymarzonego – biel oraz niebieski odbiegają nieco od rzeczywistości. Przy oglądaniu filmów przydać się może X-Reality for Mobile. Ma wyostrzać obraz i poprawiać kolory, ale nie przynosi specjalnej poprawy.

Pochwalić mogę za to szerokie kąty widzenia. Bardzo dobrze prezentują się także poziomy jasności minimalnej oraz maksymalnej, szkoda że automatyczna regulacja podświetlenia działa „nerwowo” – widoczne są skokowe zmiany co chwila. Potrafi to być irytujące, ale zapewne zostanie to naprawione w najbliższej aktualizacji.

Kup ten telefon już teraz. Kliknij!

Wydajność

Sony Xperia XZ1 Compact dysponuje najwydajniejszym układem Qulacomma. Snapdragon 835 to konstrukcja składająca się z ośmiu rdzeni Kryo 280: cztery z nich mogą być taktowane do 2,45GHz, podczas gdy reszta do 1,9GHz. Różnice między nimi dotyczą również pamięci podręcznej. Za wyświetlanie grafiki odpowiada Adreno 540 - w połączeniu z ekranem o rozdzielczości jedynie HD rozwija skrzydła i nie ma tytułu, w którym by sobie nie dawał rady.

Benchmarki:
Antutu: 154795
CPU Prime Benchmark: 19691
Geekbench 4
Single-Core: 1836
Multi-Core: 6495
Quadrant: 35362
3D Mark
Ice Storm: max
Ice Storm Extreme: max
Ice Storm Unlimited: 38600

Oferowana moc pozytywnie zaskakuje. Wszystkie gamingowe konstrukcje mogą się schować, ponieważ japoński produkt i tak pozostaje od nich szybszy. W każdej dostępnej grze osiąga znakomite wyniki i można pochwalić kulturę pracy. Problemów z nadmiernym nagrzewaniem się – brak.

Test pamięci wbudowanej AndroBench:
– sekwencyjny zapis danych – 621,18 MB/s,
– sekwencyjny odczyt danych – 100,41 MB/s,
– losowy zapis danych – 132,37 MB/s,
– losowy odczyt danych – 21,84 MB/s.

W codziennej pracy Xperia XZ1 Compact ani raz nie zawiodła. Telefon działa jak błyskawica, nie wystąpił tu nawet najmniejszy lag, więc w tej kategorii testowany smartfon wypada wzorowo. Do tego 4GB RAM pozwalające na sprawną wielozadaniowość. Nie „ubija” szybko programów pracujących w tle, w dodatku do naszej dyspozycji zostaje oddany tryb pracy w dwóch oknach.

Oprogramowanie

Największym zaskoczeniem może być przeinstalowany już Android 8.0 Oreo. Pozytywnie zaskoczyłem się, że Japończycy zaimplementowali tu najnowszą wersję systemu, co jest niestety rzadko spotykane. Naturalnie uzupełniono go autorską nakładką. Niestety od strony wyglądu, mamy do czynienia z tym, co znamy z urządzeń Sony od kilku lat. Kilka zmian da się zauważyć, jednak poważniejszych modernizacji wciąż brak.

Przynajmniej w kwestii funkcji i opcji trudno narzekać. Mamy możliwość dowolnej edycji ekranu głównego, nie zabrakło także aplikacji do zmiany motywu czy paska powiadomień. W dodatku Sony dodało własne aplikacje do muzyki, filmów czy tworzenia trójwymiarowych skanów obiektów w naszym otoczeniu. Ponadto pojawiło się także Xperia Lounge, pokazujące warte zainteresowania programy. Pochwalić mogę tryb inteligentnego podświetlenia ekranu (zmniejsza jasność w godzinach nocnych), STAMINA (wydłużająca skutecznie czas pracy), Ultra STAMINA (czyni z Xperii zwykły telefon, żeby wytrzymała kilka dni na jednym ładowaniu) czy Inteligentne Ładowanie (urządzenie uczy się naszych nawyków i np. kiedy zostawimy podłączonego go do gniazdka na noc, zostanie naładowane do 100% niedługo przed naszą pobudką). Gdyby tego było mało, da się tu także robić scenariusze. Oznacza to, że możemy stworzyć tryby, na przykład włączające WiFi i Bluetooth oraz wyciszające powiadomienia, kiedy wrócimy do domu – kombinacji jest mnóstwo.

Zaplecze komunikacyjne

Jak przystało na flagowca, mamy tu kompletne wyposażenie – bez tego trudno by było mówić o prawdziwym high-endzie. W testowanym telefonie znajdziemy LTE, Bluetooth w wersji już 5.0, GPS, Glonass czy NFC – niektórzy mogliby narzekać na brak dual SIM, jednak nie jest to dyskwalifikująca wada. Pochwalić mogę jakość rozmów, aczkolwiek głośnik wydawał mi się zbyt cichy, kiedy rozmawiałem, będąc w zatłoczonym miejscu. Reszta modułów działa idealnie – łączy się z innymi urządzeniami, lokalizację wskazuje błyskawicznie, a płatności mobilne odbywają się bez zastrzeżeń.

Skaner linii papilarnych

Mimo nietypowej lokalizacji sprawdza się znakomicie. Przede wszystkim takie umiejscowienie okazuje się być wyjątkowo ergonomiczne, a w połączeniu z dokładnością i szybkim działaniem skanera przekłada się na przyjemne korzystanie z niego. Przykładamy palec i już – telefon odblokowany. Szkoda tylko, że jest tak słabo wyczuwalny – wymaga mimo wszystko chwili przyzwyczajenia.

Jakość dźwięku

Xperia XZ1 Compact oferuje głośniki stereo z przodu. Dzięki temu samo wrażenie dźwięku przestrzennego naprawdę może się spodobać, jednak japoński model nie wypada szczególnie ponadprzeciętnie w tej kategorii. Dopiero po włączeniu trybów poprawiających jakość dźwięku, które tu działają, możemy mówić o bardzo dobrej jakości. Niestety nawet wtedy głośność maksymalna wciąż będzie za niska. Na słuchawkach Sony radzi również nieźle, chociaż moc na wyjściu daleka jest od idealnej, a sporadycznie zdarzają się przestery przy wysokich tonach.

Aparat

Japończycy dzielnie bronią się przed modą na podwójne aparaty. Z tyłu został zamontowany sensor 19 Mpix (matryca Sony IMX400), w którym każdy piksel ma wielkość 1,22 mikrometra, z f/2.0 i pojedynczą diodą doświetlającą. Z przodu natomiast ujrzymy „oczko” 8 Mpix z regulowanym kątem widzenia. Może wynosić nawet do 120 stopni – selfie grupowe w tym przypadku są wyjątkowo proste do zrobienia.

Aplikacja jest doskonale znana, jeżeli kiedykolwiek obcowaliście z urządzeniem serii Xperia. Mamy sporo opcji i trybów dodatkowych, spośród których warto wspomnieć o manualnym czy efekcie kreatywnym. Za pomocą tego smartfona możemy ujrzeć możliwości, które daje technologia AR. Chcesz dinozaury czy krasnoludki na zdjęciu? Żaden problem! Ciekawy dodatek.

Jakość zdjęć stoi na wysokim poziomie, zarówno w dzień, jak i w nocy. Jak na smartfon, Sony Xperia XZ1 Compact wypada naprawdę nieźle, chociaż po zmroku można dostrzec brak optycznej stabilizacji obrazu. W zamian otrzymujemy jedynie jej cyfrowy odpowiednik. Zresztą jakość możecie ocenić sami, patrząc na poniższą galerię. Kamerka również sprawuje się bardzo dobrze. Możemy przełączać się między normalnym, a szerokim kątem, co pozwala dostosować ją do sytuacji. Autoportrety wyglądają nieźle i śmiało można pochwalić się nimi potem na portalach społecznościowych. Jedynie w ciemniejszych miejscach pojawiają się już znaczące szumy.

Filmy możemy nagrywać w maksymalnej rozdzielczości 4K przy 30 klatkach na sekundę. W opcjach do wyboru mamy również Full HD przy 60 lub 30 klatkach na sekundę – cyfrowa stabilizacja, odpowiednio, trzy- i pięcioosiowa zdaje nawet egzamin. Szczególnie wideo w 4K zadowoli większość użytkowników. Rejestrowany obraz pozytywnie zaskakuje, chociaż i tak asem w rękawie pozostaje HD przy 960 klatkach na sekundę. Niestety działa jedynie przez chwilę, ale pozwala uzyskać więcej niż zadowalające rezultaty.

Bateria

Akumulator ma pojemność 2700 mAh i wspiera szybkie ładowanie, Qualcomm Quick Charge 3.0. Osiągane czasy pracy są nawet niezłe. Telefon da się używać przez dzień, półtora i osiągać rezultaty na włączonym ekranie na poziomie 4-5,5 godziny przy LTE lub 4,5-6 przy WiFi. Po włączeniu trybu STAMINA da się poprawić te wyniki średnio o ok. 5-10%. Przywrócenie mu pełni mocy zajmuje ok. 85 minut, w zestawie jednak nie znajdziemy ładowarki wspierającej Quick Charge. Szkoda.

Podsumowanie

Sony Xperia XZ1 Compact to unikalny model. Tak naprawdę na rynku nie znajdziemy żadnego bezpośredniego konkurenta, co czyni z niego ciekawą propozycję dla osób, szukających wydajnego telefonu z małym ekranem. Broni się fenomenalną szybkością, niezłym ekranem i audio, najnowszym Androidem z funkcjonalną nakładką, wysoką jakością wykonania oraz zadowalającymi aparatami. Prawdziwym wyróżnikiem pozostaje tryb Super Slow Motion – HD przy 960 fps robi wrażenie. Wśród wad mogę wspomnieć o nieco zbyt niskiej głośności maksymalnej, braku dual SIM, jakości zdjęć minimalnie gorszej od droższych rywali czy niezmienianym wyglądzie. Szczerze mówiąc, te minusy nie przeszkadzają ani trochę, aby móc szczerze go polecić. Jest moc – Sony przygotowało naprawdę porządny model.

Zalety

+ rozmiar
+ fenomenalna wydajność
+ szybkość i płynność działania
+ najnowszy Android
+ głośniki stereo
+ dobre aparaty
+ wysoka jakość wykonania
+ pełne wyposażenie z zakresu łączności
+ slot kart microSD

Minusy

- zbyt cichy głośnik
- nudny desing
- wygląd nakładki
- przeciętne czasy pracy
- brak dual SIM
- odwzorowanie barw mogłoby być lepsze

Kup Sony Xperia XZ1 Compact w Komputronik.pl za 2098 PLN. Kliknij!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

recmobile