Po zaprezentowaniu rewelacyjnego telefonu Xperia Z, który bardzo mi się podobał, gdy miałem okazję chwilę się nim pobawić, Sony idzie za ciosem i prze...
Sony Xperia Tablet Z - najcieńszy, najlżejszy i... najładniejszy tablet na świecie?
Po zaprezentowaniu rewelacyjnego telefonu Xperia Z, który bardzo mi się podobał, gdy miałem okazję chwilę się nim pobawić, Sony idzie za ciosem i przedstawia Xperia Tablet Z, większego kompana dla swojego flagowego smartfona. Wygląda na to, że jest to konstrukcja równie udana, bo zaskakuje całym szeregiem parametrów i cech, z których kilka jest "naj", jak choćby najcieńszy czy najlżejszy. Chociaż o gustach się nie dyskutuje, zaryzykuję stwierdzenie, że może to być również najładniejszy tablet jaki powstał, a już z pewnością wśród urządzeń działających pod kontrolą Androida.
Już wcześniejszy model tabletu Sony, czyli Xperia Tablet S miał kilka cech godnych uwagi. Miał dopracowaną nakładkę na Androida, był odporny na zachlapania i kurz, oferował konta dla wielu użytkowników jeszcze zanim ta funkcja trafiła do czystego Androida. Miał jednak dwie istotne wady, pierwszą i najważniejszą była dość duża jak na tablet z Androidem cena, tym bardziej, że design złożonego magazynu nie wszystkim musiał się podobać, a sam wydatek nie do końca był uzasadniony, jeśli nie posiadaliśmy pełnego ekosystemu Sony. Wtedy zastanawiałem się czy jest możliwe, aby tablet z Androidem kosztujący tyle samo lub więcej niż iPad mógł się naprawdę dobrze sprzedawać. Cena Xperia Tablet Z nie jest jeszcze znana, ale spodziewam się, że jest to pierwszy z droższych tabletów z zielonym robotem na pokładzie, który ma szansę konkurować również designem i dbałością o detale z produktami Apple i jednocześnie nie opierać swojej atrakcyjności o dodatkowe elementy, takie jak stacja dokująca z klawiaturą.
Czym zatem charakteryzuje się najnowszy tablet Sony? Przede wszystkim jest bardzo niewielkiej grubości - 6,9mm (iPad Mini 7,2mm) i jest bardzo lekki - 495g. Co prawda iPad Mini jest lżejszy, ale jest też mniejszy. Sony Xperia Tablet Z wyposażony jest w ekran 10, 1 cala i rozdzielczości WUXGA czyli 1920x1200, podczas gdy iPad Mini ma przekątną 7,9 cla. Nie bez znaczenia jest również specyfikacja. Wewnątrz tabletu znajdziemy czterordzeniowy procesor Qualcomm 1.5GHz APQ8064, 2 GB RAM, 32 GB wbudowanej pamięci, a do tego LTE i NFC. Nie zabrakło chyba niczego, nawet tylny aparat będzie miał wysoką rozdzielczość 8,1 megapiksela, ale od samej rozdzielczości ważniejsze jest, że bazuje na matrycy Exmor R. Jeśli działa ona równie dobrze co w telefonach Sony, powinna zaoferować zdjęcia naprawdę wysokiej jakości, również w słabym oświetleniu, bezkonkurencyjne wśród tabletów z Androidem. Mówicie co chcecie, ale ja uważam, że w pewnych sytuacjach aparat w tablecie bardzo się przydaje. Nie muszę latać po mieście i robić zdjęcia aby go wykorzystać. Sama obróbka fotografii na dużym ekranie jest o wiele wygodniejsza.
Nie mniej istotny wydaje się wygląd tabletu, który podobnie jak w przypadku telefonu prezentuje się rewelacyjnie. Tył tabletu na pierwszy rzut oka wygląda niemal jak ekran i odróżnia go przede wszystkim obiektyw aparatu. Po telefonie Xperia Tablet Z odziedziczył jeszcze jedną bardzo istotną cechę - jest zabezpieczony przed kurzem i wodą. Na obecnym etapie nie jestem pewien czy podobnie jak w przypadku Xperia Tablet S chodzi o zachlapania, czy być może podobnie jak telefon, cały tablet będzie można zanurzyć pod wodę na głębokość metra na pół godziny. Tak czy owak deszcz, rozlanie napoju czy nawet przeglądanie internetu w wannie nie jest dla tego urządzenia niebezpieczne.
Jest tylko jeden element, który na obecnym etapie budzi wątpliwości, mowa o baterii, która ze względu na bardzo niewielką grubość całego tabletu ma stosunkowo niedużą pojemność 6000 mAh. Jest za wcześnie, żeby bez testów wysuwać daleko idące wnioski, ale jeżeli tablet Sony będzie działał wyraźnie krócej niż iPad czy reszta konkurencji, to może być poważny problem i argument przeciwko zakupieniu tego zapewne niezbyt taniego cacuszka. Poza tym oraz brakiem automatycznej aktualizacji systemu jak w Nexusach, nie mam innych obiekcji.
Informacje oraz grafiki pochodzą z serwisu Engadget.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu