Sony Tablet S podzielił los większości tabletów z Androidem, które nie podołały wymaganiom rynku. Jednak Sony nie poddaje się i już niedługo oficjalni...
Sony Tablet S podzielił los większości tabletów z Androidem, które nie podołały wymaganiom rynku. Jednak Sony nie poddaje się i już niedługo oficjalnie zaprezentuje swój najnowszy produkt - Sony Xperia Tablet, którego zdjęcia i specyfikacja już wyciekły do sieci.
Muszę przyznać, że wizualnie tablet nie wygląda źle na dostępnych zdjęciach. Widać delikatną insipirację tabletem Microsoft Surface, ale może to tylko zbieg okoliczności. Na dodatek Sony dostrzega, że klawiatura jest niezbędnym akcesorium dla takich urządzen jak tablet, dlatego wraz z nim zaprezentuje dedykowaną fizyczną klawiaturę. Ale od początku:
Xperia Tablet ma być urządzeniem "smuklejszym i lżejszym" niż jego poprzednik(-cy), a co ważniejsze silniejszym. Na jego pokładzie mamy znaleźć czterordzeniowy procesor Tegra 3, Androida 4.0 lub nowszego, łączność z 3G i baterię o pojemności 6000mAh, co ma wystarczać na 10 godzin surfowania po sieci za pomocą połączenia Wi-Fi. Do wyboru będą trzy warianty pojemności pamięci flash - 16GB, 32, GB albo 64GB. Na grafikach widzimy, że zapowiadane jest "odchudzenie" tabletu o 42% w porównaniu do "eski".
Wracając do zapowiadanej klawiatury - na zdjęciach prezentuje się ona nad wyraz dobrze. Intrygujący jest także sposób jej współpracy z tabletem. Według serwisu The Verge jest ona czymś pomiędzy klawiaturą od Surface i Smart Cover dla iPada. Nie podpisałbym się pod takim porównaniem, gdyż ja po prostu nie dostrzegam podobieństwa.
Na jaw wyszły także przypuszczalne ceny tabletu w sprzedaży detalicznej. I tak: za model z pamięcią o pojemności 16GB przyszłoby nam zapłacić 449.99 dolara, 549.99 za wersję 32GB, a 64GB pamięci kosztowałyby nas 649.99 dolara. Cena klawiatury to prawie 100 dolarów. Zrzuty ekranu zawierają także informacje o masie innych akcesoriów jak trzy rodzaje stacji dokujących i wiele innych.
Wydaje mi się, że sytuacja na rynku już niedługo może ulec niemałej zmianie. Przecież pojawi się na nim trzeci gracz - system Windows 8, a wygląda na to, że tacy producenci jak Sony nie zamierzają iść w ślady choćby Amazonu czy Google, których Kindle Fire i Nexus 7 przyciągnęły do siebie użytkowników przede wszystkim ceną. Spodziewam się więc sporego zamieszania - nadchodzi spora ofensywa tabletów z wielorakimi systemami, niemalże z każdej półki cenowej. Będzie z czego wybierać!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu