Chrapanie jest jedną z tych dolegliwości, którą wiele osób zalicza do wstydliwych. Chociaż mocno nie wpływa na nasze codzienne wysypianie się, moż...
Chrapanie jest jedną z tych dolegliwości, którą wiele osób zalicza do wstydliwych. Chociaż mocno nie wpływa na nasze codzienne wysypianie się, może już mieć za to impakt na życie bliskich – w szczególności tych o lekkim śnie. Nie jesteście pewni, czy to dotyczy również was? A może chcielibyście prześledzić, co wpływa na pojawianie lub niepojawianie się chrapania? Aplikacja SnoreLab być może wam w tym pomoże.
W dużym skrócie, ten program służy do nagrywania głośnych dźwięków przez czas, jaki zdefiniujemy jako sen. Dlaczego więc nie wystarczy sam dyktafon? SnoreLab broni się przede wszystkim szeregiem dodatkowych opcji stricte związanych z chrapaniem, których w zwykłej nagrywarce raczej nie znajdziemy.
Nie oszukujmy się – SnoreLab wciąż nie jest jednym w swoim rodzaju programem, działającym w ten sposób. Co jednak ma go odróżniać od konkurencji to to, że tutaj nie trzeba własnoręcznie przewijać najczęściej kilkugodzinnego materiału w poszukiwaniu hałasów. W tej aplikacji statystyki tworzone są tak, że z grafu wyczytać można konkretną godzinę, o której chrapanie się pojawiło. Dzięki temu od razu wiadomo, do której partii nagrania należy przejść. Poza tym, SnoreLab przechowuje też statystykę głośności dźwięków. W praktyce więc łatwo odczytać, o której godzinie mamy największy problem z chrapaniem.
W SnoreLab również możliwości personalizacji ustawień nagrań zasługują na pochwałę. W tej aplikacji da się ustawić nie tylko jakość zapisywanego materiału, ale również to, ile docelowo miejsca przeznaczamy na nagrane dźwięki. To o tyle ważne, że przy regularnym korzystaniu z tej aplikacji mogłaby ona zajmować niepotrzebnie bardzo dużo miejsca.
Aplikacja nigdy nie zastąpi wizyty u lekarza. Zwłaszcza w tym przypadku
SnoreLab niczego nie zdiagnozuje, nie przeprowadzi diagnozy, nie zaproponuje nawet jakiegoś rozwiązania problemu. To program, który w ogólnym rozrachunku przyda się tylko jako materiał dowodowy przy odwiedzinach u lekarza. Ciężko z tego powodu zrozumieć wycenę tej aplikacji. Jej twórcy zaproponowali kwotę około 30 zł w zależności od systemu za wersję premium, która nie zawiera zbyt wielu udogodnień, a przede wszystkim nadal nie zmienia swojej funkcji. To dużo jak na program, którego nie będzie się raczej trzymać na telefonie przez długi czas.
Jeśli jednak wciąż nie jest się pewnym swojego chrapania albo tworzy się jego analizę, to dzięki drobnym udogodnieniom SnoreLab powinno usprawnić zbieranie materiału dowodowego. Wersja podstawowa tej aplikacji jest bezpłatna.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu