Qualcomm wie jak budować napięcie.
Najpierw tylko potwierdzili, że ich nowy SoC będzie się nazywał Snapdragon 845. A dopiero na następny dzień ujawnili wszystkie szczegóły serca przyszłorocznych flagowców.
Uczciwie trzeba jednak przyznać, że pierwszego dnia swojego wydarzenia, Qualcomm chciał zachować błyski lamp aparatów dla innych nowinek. Pierwsze laptopy z ARM i Windows, a także ogłoszenie nawiązania współpracy z AMD w kwestii modemów LTE i mobilnych Ryzenów to ważne wydarzenia. Nawet jeśli tak jak na Snapdragona 845 przyjdzie nam na nie czekać do przyszłego roku.
Więcej mocy, większe możliwości
Jak można się było spodziewać, Snapdragon 845 jest mocniejszy od poprzednika. Czterem rdzeniom Kryo 385 z taktowaniem 2,8 GHz towarzyszą cztery kolejne, bardziej energooszczędne o taktowaniu 1,8 GHz. Wzrost wydajności CPU ma sięgać nawet 25%. GPU Adreno 630 ma być od poprzednika mocniejsze już o 30%. A to wszystko przy podniesieniu sprawności energetycznej również o 30%. Do tego DSP Hexagon 685 i ISP Spectra 280. Pozwalają one na obsługę obrazu 2K w częstotliwości 120 Hz (istotne przy VR), 10-bitowego koloru czy nagrywanie wideo 4K z HDR przy 60 klatkach na sekundę. Qualcomm przewiduje, że pozwoli to też na pojawienie się pierwszych smartfonów zdobywających powyżej 100 punktów w benchmarku DxO. Jest też modem LTE Snapdragon X20 i Wi-Fi 802.11ad z trzema zakresami 2,4, 5 i 60 GHz, dla jeszcze szybszej łączności z internetem. Za dźwięk odpowiada Qualcomm Aqustic Audio z aptX.
Smartfony ze Snapdragonem 845 (oraz kolejna generacja laptopów) mają wytrzymywać na baterii cały dzień. A obsługa Quick Charge 4 i 4+ pozwoli naładować połowę baterii w 15 minut. Jedną z ważniejszych nowości jest SPU (Secure Processing Unit), wydzielona jednostka z własną pamięcią i silnikiem kryptograficznym. Odpowiada ona za bezpieczeństwo przechowywanych w niej danych biometrycznych takich jak odciski palców, twarz, głos czy siatkówka.
Odpowiedź na rozwój sztucznej inteligencji
Oczywiście technikalia to nie wszystko. Zasoby systemowe Snapdragona 845 mają pomóc w wykorzystaniu możliwości dawanych przez sztuczną inteligencję (AI) – dla Qualcomma to już trzecia generacja tego typu platformy o trzykrotnie wyższej wydajności niż u poprzednika. Silniki sieci neuronowych wykorzystuje tu się do rozpoznawania obrazu i śledzenia ruchu na wiele sposobów. Możemy się więc spodziewać np. większej łatwości w robieniu wysokiej jakości zdjęć. Nie zapomniano też o zapewnieniu tak ostatnio modnej immersji przy wykorzystaniu rozszerzonej rzeczywistości (XR).
Snapdragon 845 nie przynosi rewolucji, a raczej ewolucję. Smartfon stanie się jeszcze inteligentniejszym osobistym asystentem, który ma dłużej działać na baterii praz uczyć naszych zachowań i głosu. Nowe funkcje kamery i zbieranie informacji z czujników mają ułatwić kręcenie filmów czy poruszanie się w wirtualnym świecie.
Wykorzystanie możliwości wykonanego w 10-nanometrowej litografii SoC będzie zależało w sporym stopniu od stosujących go producentów smartfonów. Już dziś widać jednak że multum mniejszych lub większych usprawnień oraz zwiększona moc obliczeniowa dają doskonałe narzędzie do walki z rozwiązaniami Apple, czy najnowszym Kirinem od Huawei.
Źródło: Qualcomm
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu