Felietony

Smartfony z procesorem Intela coraz bliżej Polski. Czy ten plan jest skazany na sukces?

Maciej Sikorski
Smartfony z procesorem Intela coraz bliżej Polski. Czy ten plan jest skazany na sukces?
8

Stare porzekadło głosi, iż od przybytku głowa nie boli, więc zdecydowane wejście firmy Intel na rynek mobilny powinno być (zwłaszcza dla nas, klientów) powodem do zadowolenia. Wzrośnie konkurencja w segmencie procesorów dla sprzętu mobilnego, a to może oznaczać spadek cen i poprawę wydajności tych p...

Stare porzekadło głosi, iż od przybytku głowa nie boli, więc zdecydowane wejście firmy Intel na rynek mobilny powinno być (zwłaszcza dla nas, klientów) powodem do zadowolenia. Wzrośnie konkurencja w segmencie procesorów dla sprzętu mobilnego, a to może oznaczać spadek cen i poprawę wydajności tych podzespołów. Intel ostatnimi czasy nie krył, że bardzo interesuje go ten sektor. Ostatnie doniesienia mogą nas w tym utwierdzać.

Po premierze platformy Windows 8 należy się spodziewać wysypu sprzętu z podzespołami Intela i najnowszym OS Microsoftu. Firma nie zamierza się jednak ograniczać do wspomnianych urządzeń i planuje zakotwiczyć się na rynku smartfonów, który bez wątpienia należy uznać za bardzo perspektywiczny. W tym celu wykonano już kilka kroków. Korporacja doszła np. do porozumienia z firmą InterDigital i zakupiła za kilkaset milionów dolarów poważną ilość patentów opisujących technologie związane z branżą mobilną. Na przestrzeni minionych miesięcy na rynki Indii i Wielkiej Brytanii trafiły smartfony z procesorami Intel Atom. Teraz podobny ruch zostanie wykonany w Rosji.

Intel zamierza (to już reguła) współpracować z kolejny operatorem. Na rynku rosyjskim padło na MegaFon. To drugi co do wielkości operator u naszego wschodniego sąsiada. Nie mamy do czynienia tylko z plotkami, ponieważ oficjalnie potwierdził to rzecznik prasowy rosyjskiej firmy. Podobnie uczynili przedstawiciele Intela, ale ani jedni, ani drudzy nie wspominali o żadnych konkretach. Nie wiadomo zatem co znajdzie się na pokładzie smartfonu (smartfonów?) lub ile przyjdzie za nie zapłacić. W przypadku wcześniejszych słuchawek z Intel Atom (współpracowały z platformą Android) można było zakwalifikować te gadżety do średniej półki cenowej. Tym razem zapewniono, iż cena nie przekroczy 20 000 rubli, czyli około 2 tys. złotych. Więcej mówi się o terminie realizacji tego projektu. Niewykluczone, iż sprzęt trafi do sprzedaży już 22 sierpnia.

Bez wątpienia Intel poczyna sobie coraz śmielej na rynku mobilnym. Swoich sił próbuje już nie tylko w Azji (oprócz wspomnianych Indii można napisać także o rynku chińskim – smartfon Lenovo LePhone K800 to właśnie efekt współpracy z Intelem), ale też w Europie. I to po jej dwóch stronach. Być może niedługo skoncentrują się na "wypełnieniu jej centrum"? Trzeba się jednak zastanowić, czy mają realne szanse na zapewnienie sobie zbytu tego sprzętu. Współpraca z operatorami jest w tym przypadku rozsądnym posunięciem i z pewnością może przynieść efekty. Ale decydującą rolę będą odgrywać dwa inne czynniki: parametry urządzeń oraz ich cena. Słuchawki z Intel Atom kosztują póki co minimum 400 dolarów, a za te pieniądze można kupić sprzęt konkurencji, który pod względem wydajności i możliwości przewyższa propozycje Intela (zwłaszcza, że w tym ostatnim przypadku wykorzystywana jest platforma Android 2.3.7).

Niewykluczone, iż na polskim rynku także pojawią się niedługo smartfony z platformą Intel Atom, ale to mało prawdopodobne, by sprzęt ten nagle stał się hitem. Będzie to raczej ciekawostka dla osób zainteresowanych tematem. No chyba, że któryś z operatorów postanowi udzielić Intelowi poważnego wsparcia.

Foto: 1,2

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

rosjaIntelLenovointel atom