Słaba chińszczyzna? Zobacz, jak Oppo torturuje swoje telefony

Jeszcze bardzo niedawno stroniło się od kupowania typowo chińskich wyrobów z uwagi na ich gorszą w stosunku do produktów pochodzących od wiodących producentów (w dużej części również produkowanych w Państwie Środka). Mit ten już całkiem dawno zaczął odchodzić w zapomnienie. Powód, dla którego jeszcze wielu z nas nie biega z telefonami sygnowanymi logo chińskiego producenta to przede wszystkim fakt słabej ich dostępności w Polsce. A trzeba przyznać, że Oppo, Huawei i inni mają naprawdę wiele do zaoferowania i powtórzę to jeszcze raz - ten rok z całą pewnością będzie należeć do Chin.

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=HSHOa1uGCpc

Najnowszy film od Oppo pokazuje, jak produkowane przez producenta smartfony są testowane pod kątem ich wytrzymałości. Testy nie należą może do najbardziej wymagających, ale i nie można powiedzieć, że dla takiej konstrukcji są proste. W każdym razie oglądając wideo raz po raz mogę jednoznacznie stwierdzić, że w pewnym sensie oddają one to, jak może wyglądać zetknięcie się smartfona z podłożem. Nierzadko też telefony są przygniatane. Nie mówię tutaj o sytuacjach, w których po słuchawce przejedzie samochód - to akurat zdarza się niezmiernie rzadko.

W toku testów Oppo zamierza udowodnić trwałość swoich urządzeń dzięki wystawianiu go na szereg prób. Wśród nich znajdziemy takie wyzwania, jak przygniatanie urządzenia ciężarem o wadze 25 kilogramów, a także upuszczanie go z wysokości na twardą powierzchnię. W ten sposób inżynierowie mogą sprawdzić, czy podczas procesu produkcji nie zachodzą żadne błędy, które mogą rzutować na ogólną odporność urządzenia, a także w toku ich projektowania - zwrócić szczególną uwagę na to, jak zachowują się poszczególne elementy smartfona po konfrontacji z podłożem. Testy wykazały, iż smartfon Oppo dał radę i nawet po tak brutalnym potraktowaniu słuchawka działała bez zarzutu.

Czytaj dalej poniżej

Fujitsu opracowało bardzo efektywny system chłodzenia dla urządzeń mobilnych Paweł Winiarski

Meizu chce stworzyć smartfon we współpracy z... Nokią? Jakub Szczęsny

Grafika: 1