Składany smartfon to obecnie coś, co jest w modzie, i mimo że jeszcze nie doczekaliśmy się premiery żadnego takiego urządzenia z prawdziwego zdarzenia, to wkrótce to się zmieni. Mimo wszystko to Apple może finalnie skraść całe show.
Składane smartfony, czyli wyczekiwana rewolucja
Telefony urosły tak bardzo, że już trudno o to, aby oferowały większą przestrzeń roboczą. Producenci dochodzą już do granicy minimalizacji ramek. Jednocześnie sami klienci jasno deklarują, że chcą mieć większe wyświetlacze, choć równocześnie nikt nie jest zainteresowany noszeniem tabletu w kieszeni. W taki sposób firmy stały się w pewien sposób przymuszone do wyszukania innego rozwiązania.
Tu najlepszą opcją pozostają składane smartfony. W nich można połączyć dwie cechy: małe wymiary i potencjalnie ogromne ekrany po rozłożeniu. Dotychczas zapoznaliśmy się w zasadzie z dwoma opcjami. Pierwsza to ZTE Axon M, który po prostu był wyposażony w dwa ekrany, połączone ze sobą zawiasami, ale produkt ten zaliczył poważną porażkę. Cóż, wyglądał kiepsko, kosztował sporo, a również sama renoma tego producenta nie stała na odpowiednio wysokim poziomie.
W zeszłym roku natomiast Samsung pokazał swój pomysł. Zresztą samego Galaxy Folda powinniśmy poznać już w przyszłym miesiącu, ale trzeba nastawić się na cenę na start na poziomie prawie siedmiu tysięcy złotych! W zamian jednak będzie to pierwszy tego sprzęt z elastycznym ekranem. Nie da się tylko ukryć, że sporo obserwatorów nie było zachwyconych pokazaną nowością, ponieważ oczekiwano czegoś zupełnie innego, a tymczasem Koreańczycy pokazali urządzenie, o którym nie można powiedzieć, że jest smukłe. Ot, nie prezentuje się wybitnie, jednak nie to będzie w nim najważniejsze.
Apple na posterunku
Na przestrzeni ostatnich lat Apple straciło swoją rolę, jeżeli chodzi o wprowadzanie innowacji. Chyba w tym miejscu można wspomnieć jedynie o systemie rozpoznawania twarzy, który konkurencja próbowała, najczęściej nieudanie, przenieść do siebie. Teoretycznie wypadałoby także wspomnieć o kopiowaniu prostokątnego wcięcia, ale teraz już wszyscy od tego odchodzą. Niewątpliwie sama firma przeżywa delikatny kryzys, ponieważ nie do końca spełnia oczekiwania inwestorów oraz samych klientów. W Cupertino zabrakło tej całej magii, za którą uwielbiało się tego producenta. Na szczęście mają szansę zabłysnąć przy swoim składanym smartfonie.
Możemy spodziewać się, że po premierze Samsunga Galaxy Fold kolejne firmy pójdą śladami Koreańczyków, stawiając na podobny pomysł. Z kolei szef działu designu, Federico Casalegno, potwierdził, że Apple pracuje nad swoim modelem z elastycznym wyświetlaczem. Chcą jednak wymyślić coś innego niż reszta, próbując również na nowo zdefiniować wrażenia z użytkowania telefonów. Jeden z potencjalnych konceptów możemy zobaczyć na grafice z wniosku patentowego powyżej.
Po cichu liczę, że taki składany iPhone rzeczywiście będzie prawdziwą nowością, która wyróżni się. Zobaczymy jednak, ile będziemy musieli poczekać na dalsze informacje na temat takiego sprzętu.
Na koniec mała ciekawostka. Mianowicie Xiaomi planuje zrobić również własny smartfon z elastycznym ekranem:
https://twitter.com/twitter/statuses/1080870489990590464
źródło: Phone Arena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu