Apple

Składany iPhone dopiero w 2025, wcześniej MacBook z ekranem 20 cali?

Kamil Pieczonka
Składany iPhone dopiero w 2025, wcześniej MacBook z ekranem 20 cali?
24

Jakiś czas temu pisałem o koncepcie składanego iPhone'a, który bardzo przypadł mi do gustu. Wygląda jednak na to, że na taki model będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

Składany iPhone dopiero w 2025 roku?

Niewątpliwym liderem na rynku składanych smartfonów jest Samsung, który przez trzy generacje swoich smartfonów z serii Flip i Fold w znacznym stopniu dopracował projekt. Można chyba bezpiecznie napisać, że wreszcie składany smartfon zaczyna spełniać oczekiwania nabywców. Nie widać tego jednak za bardzo w statystykach sprzedaży na co wpływ ma oczywiście wysoka cena takich modeli. Być może jedna z przyczyn, dla których Apple nie śpieszy się z prezentacją własnego "składaka". Według najnowszych analiz opublikowanych przez organizację Display Supply Chain składany smartfon od Apple pojawi się najwcześniej w 2025 roku.

Co jednak jeszcze ciekawsze, Apple ma również sondować swoich dostawców w kwestii znacznie większych składanych ekranów. Pojawiły się plotki, że firma chciałaby wprowadzić do sprzedaży MacBooka z wyświetlaczem o przekątnej 20 cali, który mógłby być zarówno notebookiem jak i tabletem/monitorem o ogromnej powierzchni roboczej. Stworzenie takiego urządzenia powinno być nieco łatwiejsze niż niewielkiego smartfona i może być dobrym poligonem doświadczalnym. Tym bardziej, że takie rozwiązania już pojawiają się powoli na rynku. Wystarczy chociażby wspomnieć Lenovo ThinkPad X1 Fold, który jest już dostępny w sprzedaży, choć jego cena z pewnością daleka jest od atrakcyjnej (~18 000 zł).

Składane urządzenia Apple miałyby stworzyć całkiem nową kategorię produktów i powiększyć już i tak rozbudowane portfolio tego producenta, który jeśli chce rosnąć to musi oferować nowe produkty i wchodzić na kolejne rynki. Dostępność elastycznych wyświetlaczy OLED z pewnością w tym pomoże, ale szczerze powiedziawszy na dzień dzisiejszy trudno byłoby mi wymienić produkt korzystający z tej technologii, który faktycznie chciałbym kupić. Apple może mieć racje czekając aż technologia dojrzeje na tyle, aby można było z niej wygodnie korzystać.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu