Serwisy z pożyczkami online pokazują za dużo danych o użytkownikach

Na forum GoldenLine jeden z "fanów" serwisu Monetto podał link do pełnych nieoficjalnych statystyk serwisu. Niestety to co możemy tam zobaczyć i metoda jaką owa osoba te dane wyciągnęła nieco zaskakuje.

Z tego co zrozumiałem z dyskusji, osoba która stworzyła dokładne raporty na temat kondycji serwisu i jego użytkowników wykorzystała tylko informacje pochodzące z ogólnie dostępnych profili.

Czytaj dalej poniżej

Inna strona nowych mediów - z wyrazami szacunku Grzegorz Marczak

Mailonosz.com - przekombinowane Grzegorz Marczak

Każdy użytkownik Monetto ma stronę profil przykładowo monetto.pl/profile/view/82881144 która jest ogólnie dostępna, bez logowania, statystyki są właśnie z tych danych.

Teoretycznie - dane użytkownika takie jak imię i nazwisko nie są ujawniane w widoku profilu, który jest ogólnie dostępny bez logowania. Niestety tylko teoretycznie bo kiedy przejrzymy niektóre profile znajdziemy w nich nie tylko zdjęcia ale również link do profilu w naszej klasie czy allegro.

Nie jestem specjalnie wyznawcą walki za wszelką cenę o chronienie danych osobowych bo może niektórym użytkownikom to, że wiadomo ile są winni i na co pożyczają pieniądze nie przeszkadza. Moim celem nie jest też robienie nagonki na Monetto bo z tego co widziałem nie tylko ten serwis pokazuje tak dużo informacji o użytkownikach.

Zakładając natomiast, że ktoś ma zła wolę może dzięki takim informacją dowiedzieć się o naszych potrzebach, naszych zakupach, naszych znajomych, rodzaju biznesu jaki prowadzimy itp. Właściwie linkując ze sobą informacje z serwisu z pożyczkami z Naszą Klasą i Allegro (jeśli użytkownik nie był uważny i nie ukrył pewnych danych) mamy pełne profil danej osoby.

Przyznam, że dla mnie serwisy pożyczkowe pokazują za dużo i nie potrzebnie ujawnione są powiązania z innymi profilami na innych serwisach. Szczególnie, że aby obejrzeć te dane nie trzeba wcale być użytkownikiem tych serwisów.