Artykuł sponsorowany

Seriale, których nie znajdziesz nigdzie indziej – Amazon Prime Video na 30 dni od T-Mobile

Konrad Kozłowski
Seriale, których nie znajdziesz nigdzie indziej – Amazon Prime Video  na 30 dni od T-Mobile
Reklama

Amazon Prime Video jest dostępne w Polsce od ponad trzech lat. W tym czasie oferta serwisu jest stale poszerzana o nowe tytuły, w tym oryginalne produkcje, których nie zobaczymy nigdzie indziej. Dzięki temu zbudowano obszerny i zróżnicowany katalog, który pozwoli nam nadrobić lub powtórzyć znane klasyki (wśród filmów i seriali), a także zobaczyć sporo nowości, bo Prime Video oprócz własnych tytułów oferuje też na licencji niedostępne w innych usługach produkcje zza granicy. Klienci T-Mobile mogą się o tym łatwo przekonać, bo dzięki nowej promocji otrzymują pełny dostęp do usługi na 30 dni – wystarczy, że w aktywują ją na swoim koncie. 

Fundamentem katalogu są klasyki, które warto powtórzyć lub nadrobić

Reklama

Przywołując tytuły określane mianem klasyki, nie sposób nie wspomnieć o trylogiach „Powrotu do przyszłości”, „Jurassic Park” czy czterech filmach opowiadających o losach Indiany Jonesa. Są też takie hity jak „Forrest Gump”, druga część Terminatora, „Szeregowiec Ryan”, „Polowanie na czerwony październik”. „E.T.” czy „JFK”. Lista filmów sprzed dwóch czy trzech dekad jest naprawdę obszerna i jeśli macie ochotę nadrabiać lub powtarzać klasyki najlepsze z najlepszych, to na Amazon Prime Video jest ich bez liku.

Nowości? Prime Video produkuje i oferuje wiele na wyłączność

Ale Prime Video to również, a może przede wszystkim mnóstwo nowości. Platforma dynamicznie rozwija portfolio własnych produkcji, za które odpowiada w większym lub mniejszym stopniu. Jednym z flagowych tytułów jest „Homecoming”, który był wielkim powrotem Julii Roberts na mały ekran. Tajemniczy dramat opowiada o ośrodku dla weteranów,  w którym przebywają żołnierze po lub pomiędzy służbą. Biorą udział w programie, który ma pozwolić im wrócić do normalności po przejściach na froncie. Za całość odpowiada zewnętrzna firma działająca na zlecenie rządu USA. Z każdą nową informacją zaczynamy jednak dostrzegać, że działania te nie służą tylko jednemu celowi, którym miałaby być pomoc weteranom. To znacznie bardziej skomplikowana sprawa. Serial zrealizowano w fenomenalnej i pionierskiej miejscami oprawie audiowizualnej. Efekty, na które się zdecydowano, wprowadzają odpowiedni poziom niepokoju, tajemniczości i są integralną częścią historii, ale nie będę zdradzał nic więcej na ten temat, by nie psuć Wam niespodzianki. Jeśli miałbym wskazać wyróżniającą się w serialu postać, będzie nią bez wątpienia Colin grany przez Bobby’ego Cannavale’a.

https://www.youtube.com/watch?v=9WJSdpE-sJQ&t=1s

Dla zwolenników bardziej klasycznych dramatów najlepszym wyborem będzie prawdopodobnie nowość pt. „Little Fires Everywhere”, w którym główne role grają Kerry Washington i Reese Whiterspoon. Ta druga pełni też rolę producentki, co jest jedną z odpowiedzi na pytanie, czy serial przypomina “Big Little Lies” od HBO. Rzeczywiście pod wieloma względami tak jest, ale „Little Fires Everywhere” posiada własną stylistykę i atmosferę, a opowiadana historia bardziej skupia się na młodszych bohaterach. Ta mini-seria liczy 8 odcinków i potrafi wzruszyć, a także poważnie zirytować – tu mowa naturalnie o poczynaniach niektórych postaci. Na pewno nie nudzi, a wzbudza emocje – to najważniejsze.

Ze zdecydowanie lżejszych tytułów na uwagę zasługuje „Upload”, który zabiera nas w niedaleką, ale niezwykle ciekawą przyszłość. W niej ludzkość jest w stanie zapisać cyfrowo naszą świadomość i przenieść ją do wirtualnego świata. Dzięki temu życie po życiu może odbywać się w z góry zaplanowanych warunkach. To oczywiście także sposób na biznes i to naprawdę lukratywny. Nie każdy jednak trafia do cyfrowego nieba po załatwieniu wszystkich spraw na ziemi, więc nasz główny bohater będzie starał się wyjaśnić okoliczności własnej tajemniczej śmierci.

https://www.youtube.com/watch?v=0ZfZj2bn_xg&t=73s

Rozrywka i sci-fi?

Jeśli macie ochotę na solidną dawkę akcji połączoną z dobrą zabawą, to nie możecie skierować się ku innemu tytułowi, niż „The Grand Tour Presents: Seamen”. Trzej panowie – Jeremy Clarkson, James May i Richard Hammond – zapraszają tym razem w inną niż zazwyczaj podróż. Zamiast czterech kółek wybrali pojazdy, które przemieszczają się po… wodzie. Odcinek „The Grand Tour Presents: Seamen” to szansa na poznanie prezenterów w nowych, wodnych okolicznościach na łodziach i motorówkach. Odcinek specjalny pokazuje podróż z jeziora w Kambodży aż po wybrzeże Wietnamu, a nasi bohaterowie zasiądą za sterami kompletnie różnych maszyn, w tym nawet łodzi znanej z takich filmów i seriali jak „Miami Vice” czy „Grom w raju”. Formuła „The Grand Tour Presents” trochę się zmieniła i zamiast klasycznych odcinków otrzymywać będziemy właśnie takie specjalne epizody, które są kręcone i publikowane dość nieregularnie. Zdecydowanie wpływa to jednak pozytywnie na samą produkcję, bo dopiero gdy jakaś przygoda czy podróż wymaga opowiedzenia, to panowie ruszają w trasę i zabierają ze sobą całą ekipę.

Reklama

Dla fanów sci-fi tytułem, którego pominąć nie wolno jest „Star Trek: Picard”, w którym gra niezawodny Patrick Stewart powracający w roli Jean-Luca Picarda. Dzięki nowej serii mamy szansę poznać dalsze losy tego bohatera. Nietypowy serial przygodowy to świetna propozycja dla tych, którzy Star Trek oglądają i sobie cenią, ale całkiem dobrze w trakcie seansu będą bawić się także ci, dla których to pierwsze spotkanie z tym uniwersum. Balans pomiędzy nawiązaniami do znanych postaci i wydarzeń, a nowymi wątkami jest odpowiedni, podobnie jak wypośrodkowanie pomiędzy dynamiczną akcją a spokojniejszymi momentami na eksplorację świata.

Seriale na Amazon Prime Video – jest co odkrywać

Na powyższych przykładach lista oryginalnych i niedostępnych nigdzie poza Amazon Prime Video seriali się oczywiście nie kończy. Na przestrzeni ostatnich lat Prime Video stało się domem dla takich produkcji jak „Człowiek z wysokiego zamku”, „Bosch”, „Goliath” czy „Sneaky Pete” i „Patriot”. To te z mniej znanych, a popularnością cieszą się „Jack Ryan”, „ Marvelous Mrs. Maisel” oraz “The Expanse” określany obecnie mianem najlepszego serialowego sci-fi. Nie wolno zapomnieć o filmach, które trafiają tylko na Prime Video, w tym „The Vast of Night” będący fantastycznym powrotem i ukłonem w stronę klasycznego kina sci-fi.

Reklama

Amazon Prime Video to też klasyki serialowe, takie jak “Skazany na śmierć”, „Detektyw Monk” czy „Kroniki Seinfelda”. Do wszystkich tych pozycji i nieprzebranej biblioteki APV możecie teraz mieć dostęp przez 30 dni dzięki promocji T-Mobile. Począwszy od 9 lipca macie szansę obejrzeć je bez opłat przez miesiąc od aktywowania pakietu u operatora. Oferta T-Mobile skierowana jest do obecnych i nowych klientów indywidualnych, którzy posiadają abonament komórkowy z taryfą T, internet mobilny z taryfą T-DATA lub internet domowy. Promocję można aktywować od 9 lipca na trzy sposoby: w aplikacji „Mój T-Mobile”, w serwisie mobilnym MiBOA lub z pomocą konsultanta osobiście w sklepie lub telefonicznie.

Przy okazji promocji z Amazon Prime Video warto wspomnieć o tym, że w T-Mobile dostępny jest również dekoder MagentaRozrywka BOX, który pozwala cieszyć się rozrywką na dużym ekranie i umożliwia dostęp do tysięcy aplikacji w jednym miejscu dzięki Android TV i Google Play.
Więcej informacji o promocji znajdziecie na stronie www.t-mobile.pl/pl/oferta_specjalna/amazon-prime.

--

Materiał powstał we współpracy z marką T-Mobile

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama