Komputery i laptopy

Seagate gotowy na premierę dysków HAMR, 20 TB w 2020 roku

Kamil Pieczonka
Seagate gotowy na premierę dysków HAMR, 20 TB w 2020 roku
Reklama

Wygląda na to, że Seagate dowiódł swego i dyski HAMR trafią wreszcie do masowej produkcji. Na firmowym blogu pojawiła się właśnie informacja, że testy przeprowadzane przez kilku najbliższych partnerów wypadają pozytywnie i nowe dyski trafią na rynek już w przyszłym roku.

16 TB za kilka miesięcy, 20 TB w 2020 roku

Pogłoski o śmierci dysków talerzowych były mocno przesadzone. Seagate cały czas mocno inwestuje w tę technologię i oprócz dysków wyposażonych w dwa niezależne siłowniki do sterowania głowicami, szykuje też bardzo pojemne nośniki wykorzystujące technologię HAMR. Na temat tejże pisałem na łamach Antyweba już kilka razy. HAMR to skrót od Heat Assisted Magnetic Recording, technika ta w uproszczeniu polega na podgrzewaniu powierzchni talerza, aby zmniejszyć oporność magnetyczną i móc zapisać dane na jeszcze mniejszej powierzchni niż dotychczas. Aby osiągnąć taki efekt, Seagate na każdej głowicy zamontował miniaturowy laser diodowy, jego rozmiary świetnie odzwierciedla poniższe wideo.

Reklama

[video width="720" height="404" mp4="https://antyweb.pl/wp-content/uploads/2018/12/dRuFY9h.mp4"][/video]

Jest to nie tylko bardzo precyzyjna technologia, ale jak się okazuje, również bardzo niezawodna. Skoro zmiana wartości danego bitu wymaga podgrzania, to bez tego dodatkowego czynnika zmiana stanu jest bardzo trudna. Oznacza to, że dane zapisane w technologii HAMR powinny być trwalsze niż ma to miejsce w przypadku obecnych dysków talerzowych. Co więcej potwierdzają to testy partnerów firmy Seagate. Kilka firm sprawdza już nowe nośniki w swoich centrach danych i okazują się one lepsze od tradycyjnych dysków w kwestii niezawodności nawet dwudziestokrotnie.


Wszystko jest na najlepszej drodze ku temu, aby już na początku przyszłego roku na rynku pojawiły się dyski HAMR o pojemności 16 TB z rodziny EXOS. W tej chwili plany Seagate przewidują pierwsze modele o pojemności 20 TB już w 2020 roku, a zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, za 5-6 lat, może to być nawet 50 TB. W połączeniu z podwójnymi głowicami, dyski talerzowe nadal powinny stanowić atrakcyjny produkt dla centrów danych. Ilość przechowywanych informacji na różnego rodzaju serwerach cały czas dynamicznie rośnie i nic nie zapowiada zmiany trendu.

Osobną kwestią jest, że w domowych zastosowaniach takie nośniki raczej są zbędne, tym bardziej, że ich cena może być wyraźnie wyższa niż tradycyjnych modeli. Teraz czekamy jeszcze na ruch Western Digital, który postawił na technologię MAMR.

źródło: Seagate

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama