Przyszedł czas na nowe składaki Samsunga — również te ogromne i drogie. Co zaoferuje i czym zwróci na siebie uwagę Samsung Galaxy Z Fold 5?
Chociaż najwięcej klientów sięga jednak po Flipa — zapewne nie tylko ze względu na kompaktowy rozmiar i ekscentryczny wygląd, ale również przez cenę — to Fold również co roku robi prawdziwą furorę. Co zaoferuje najnowszy model z tej linii i czy jego cena przyprawi nas o drgawki?
Cieńszy i bez szczeliny. W końcu
Fold, podobnie jak Flip, również stał się cieńszy. Rozłożony smartfon z 6,3 mm schudł do 6,1 mm, za to większa różnica jest wtedy, kiedy złożymy telefon — zamiast 15,8 mm, mowa o 13,4 mm. Ponadto przy wyświetlaczach wykorzystano Corning Gorilla Glass Victus 2 i obudowę Armor Aluminium, co sprawia, że smartfon jest nieco bardziej wytrzymały (25 procent bardziej wytrzymały ekran główny). Samsung poinformował również, że na ekranie znajduje się specjalna folia, która jeśli zacznie się odklejać, to firma za darmo ponownie ją przyklei — tak, abyśmy nie musieli martwić się o kondycję naszego wyświetlacza.
Panel Flex, czyli funkcjonalność PC w smartfonie
Samsung Galaxy Z Fold 5 oferuje panel typu Flex. Sprawia on, że na dolnej części rozłożonego smartfona pojawi się małe centrum sterowania. Pozwoli ono na łatwą kontrolę mediów, ale również jest w pełni konfigurowalne, dzięki czemu możemy ustawić wszystkie najpotrzebniejsze skróty w jednym miejscu. Dzięki wielkości smartfona po rozłożeniu, na jednej połowie możemy zobaczyć wszystkie informacje o aktualnie wyświetlanej treści i dowolnie przewijać wideo czy włączyć touchpad który obsługuje gesty wieloma palcami. Nie można również zapomnieć o personalizowanym pasku narzędzi, dzięki któremu mamy wrażenie, że korzystamy z peceta.
Możemy na nim wyświetlać do czterech ostatnio włączanych aplikacji, przypiąć do ośmiu aplikacji, a także zwiększać i zmniejszać miejsce, które ikony zajmują na pasku — tak, aby przyciski kontrolne były wielkości, która jest dla nas najbardziej komfortowa. Samsung popracował również nad ukrywaniem i przełączaniem wyskakujących okien, żeby wszystko było bardziej intuicyjne.
Kreatywne nowości
Posiadacze iPhone’ów wreszcie mogą powiedzieć, że iOS miał coś wcześniej niż Android. Mowa o wycinaniu obiektów ze zdjęć, czyli robienie swoich własnych naklejek — chociaż Samsung pozwala na robienie tego bez konieczności zapisywania zdjęcia w galerii urządzenia — wystarczy znaleźć odpowiednią grafikę w sieci. To ma pomóc robić notatki i pozwolić jeszcze mocniej rozwinąć się kreatywnie użytkownikom — tym bardziej, że Fold 5, tak samo jak wszystkie poprzednie, wspiera rysik S Pen.
Specyfikacja i ceny
Samsung Galaxy Z Fold 5 jest dostępny w błękitnym, czarnym i beżowym kolorze. Na stronie Samsunga można dostać go w ekskluzywnej szarej lub niebieskiej wersji. Jeśli chodzi o podzespoły, to sercem Folda jest Snapdragon 8 Gen 2 for Galaxy — procesor doskonale nam znany z całej serii Samsung Galaxy S23 — a pojemność baterii to 4400 mAh. Smartfon ma 12 GB RAM-u, a do tego mamy do wyboru 256 GB, 512 GB lub 1 TB pamięci. Samsung Galaxy Z Fold 5 został wyceniony kolejno na 8799 zł, 9399 zł oraz 10399 zł. Bariera 10 tysięcy została więc przekroczona — zawiało grozą.
Ceny:
12/256 GB | 8799 zł |
12/512 GB | 9399 zł |
12 GB/1 TB | 10399 zł |
Promocja przedsprzedażowa
Na koniec warto powiedzieć kilka słów o promocji przedsprzedażowej, która trwa od dzisiaj od godziny 13:01 do 10 sierpnia do 23:59. Dzięki niej dostaniecie dwa razy tyle pamięci za tę samą kwotę — na przykład, jeśli zamówicie Flipa z 256 GB, dostaniecie egzemplarz z 512 GB. Kiedy zdecydujecie się na Folda z 1 TB, to zamiast podwojonej pamięci dostaniecie 600 zł zniżki. Przy zakupie nowego Folda lub Flipa możecie skorzystać również z odkupu, dzięki czemu dostaniecie od 500 do 3200 zł — a jeśli nie skorzystacie z odkupu, to na Wasza karta do płatności mobilnych zostanie doładowana o 450 zł. Ponadto, jeśli zdecydujecie się na zakup któregoś z nowych składaków Samsunga od 26 lipa do 28 lipca, do godziny 23:59, w cenie otrzymacie słuchawki Galaxy Buds 2.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu