S8+ robi lepsze zdjęcia niż S7 Edge, ale czy aż o tyle lepsze, by zmienić dla nich telefon?

Od dłuższego czasu używam Samsunga Galaxy S7 Edge i po tym czasie mogę śmiało stwierdzić, że to bardzo dobry smartfon ze świetnym aparatem. Sprawdził się nawet w ekstremalnych sytuacjach jako kamera - nakręciłem nim bowiem vloga w Finlandii, gdzie narażony był nie tylko na niską temperaturę, ale również dużą wilgotność. Sprzęt zdał ten egzamin wręcz śpiewająco.

Możliwości aparatu fotograficznego to jedna z głównych rzeczy, na które zwracają uwagę klienci podczas zakupu nowego telefonu. Samsung już od kilku lat ustanawia w tym temacie nowe standardy i powiedzmy to sobie szczerze - aparat zarówno w S6, jak i S7 były świetne. Świetny jest też aparat w S8+ (taki model testowaliśmy), co staraliśmy się Wam pokazać z Grześkiem fotografując Londyn w dzień i w nocy. W związku jednak z tym, że miałem oba telefony, postanowiłem zrobić prosty test - te same kadry, dwa różne smartfony. Dzięki temu już wiem, jakie są między nimi różnice jeśli chodzi o efekt, jakim jest zdjęcie. Czy warto pod tym kątem zmieniać S7 na S8? Zobaczcie jak wypada porównanie zdjęć zrobionych Samsungiem Galaxy S7 Edge i Samsungiem Galaxy S8 Plus.

Zanim jednak zaczniemy, odeślę do naszej recenzji Samsunga Galaxy S8+, jednocześnie przypomnę - wbrew temu, co zostało przez Samsunga zakomunikowane podczas prezentacji nowego telefonu, S8 i S7 nie mają identycznych sensorów. Różnica wygląda tak:

Czytaj dalej poniżej

YOSO zamienia smartfon w analogowy aparat fotograficzny. Koniec z pstrykaniem zdjęć bez opamiętania Maciej Sikorski

Miałem problem ze zwiedzaniem miasta - przeszkadzali turyści robiący zdjęcia przez cały czas Maciej Sikorski

Zdjęcia w dzień

Zrobić dobre zdjęcie przy korzystnych warunkach oświetleniowych to nie jest dla dzisiejszego flagowca żaden wyczyn. W dobrym świetle bardzo dobrze radzą sobie praktycznie wszystkie najdroższe telefony i S8+ nie jest tu wyjątkiem.

Oglądając część zdjęć od razu zobaczycie, że różnice są małe, często niezauważalne - starałem się jednak dobrać materiały tak, by pokazać Wam, jak tryb automatyczny w obu aparatach potrafi dobrać poszczególne wartości. W tym na przykład przypadku aparaty zupełnie inaczej przeliczyły ustawienia jasności zdjęcia, przez co efekt jest zupełnie inny. Pamiętajcie jednak, że to automat i Galaxy S7 Edge również dobrze przy kolejnym zdjęciu tego samego kadru mógł dobrać parametry inaczej.

Przy zdjęciach z małej odległości różnice są naprawdę minimalne i w tym konkretnym przypadku ograniczają się do nasycenia kolorów - S8+ zarejestrował obraz z minimalnie większym nasyceniem barw.

To samo wydarzyło się przy zdjęciach liści. Biorąc pod uwagę słońce za chmurami, bardziej naturalnym wydaje mi się obraz zarejestrowany przez S7 Edge, choć oczywiście są to różnice czysto kosmetyczne. Widać natomiast, że S8 wychwycił więcej detali, również na dalszym planie.

Tu natomiast zdjęcia są niemal identyczne.

Zdjęcia w nocy

Zdecydowanie więcej różnic między obrazami zarejestrowanymi przez oba aparaty widać w nocy. I choć S7 Edge świetnie radzi sobie w gorszych warunkach oświetleniowych, to jednak zdjęcia wykonane przez S8 są bardziej szczegółowe i ostrzejsze. Tu ewidentnie daje o sobie znać nowy system łączenia zdjęć, dzięki któremu użytkownik powinien w teorii dostać mniej poruszone fotografie. S8 lepiej dobiera też balans bieli, przez co zdjęcia nie są tak pomarańczowe jak w przypadku S7, a co za tym idzie kolorystyka jest bardziej naturalna.

Zwróćcie też uwagę na ilość detali wyciągniętych przez S8. S7 nieźle sobie radził w takich warunkach, ale przy tym zdjęciu można śmiało powiedzieć, że S8+ robi to lepiej.

I na koniec przedni aparat w gorszych warunkach oświetleniowych. Większa ostrość twarzy na zdjęciu z S8+ to bez wątpienia zasługa autofocusa z rozpoznawaniem twarzy, który nieźle radzi sobie przy zdjęciach, a jeszcze lepiej na kręconych przez S8 filmach.

Czego bym w takim porównaniu nie napisał, zdjęcia mówią same za siebie. Mam więc nadzieję, że ten krótki test pomoże Wam przy ewentualnej decyzji zakupowej. Oczywiście oba aparaty mają też bardzo fajne tryby ręczne, które tu nie zostały wykorzystane. Większość użytkowników korzysta z automatu, więc to właśnie on wziął w tym przypadku wszystko na siebie.

Na pewno część z Was będzie chciała obejrzeć zdjęcia w lepszej jakości, dlatego też:

Zdjęcia porównawcze
Zdjęcia wykonane przez Samsunga Galaxy S7 Edge
Zdjęcia wykonane przez Samsunga Galaxy S8 Plus