Samsung

Wszystko o Samsung Galaxy S20. Jeszcze lepszy flagowiec w 3 smakach

Albert Lewandowski
Wszystko o Samsung Galaxy S20. Jeszcze lepszy flagowiec w 3 smakach

Samsung Galaxy S20 pojawi się na rynku w trzech odmianach i wreszcie firma szykuje poważniejsze zmiany.. Czym Koreańczycy nas zaskoczą? Jakie elementy zostaną poprawione?

Samsung Galaxy S20 – nowy wygląd

Do tej pory Koreańczycy starali się dawkować nowości stylistyczne, ograniczając się do widocznych rewolucji co dwie generacje. Tymczasem Samsung Galaxy S20 będzie się różnił znacznie względem poprzednika, ale najwyraźniej firma dostrzegła, że nie może sobie pozwolić na pozostawanie w miejscu. Nowy model ma zaoferować nowy wyświetlacz. W tegorocznych urządzeniach spotkamy panele w formacie 19:9, podczas gdy we flagowcach z 2018 miał on proporcje 18,5:9. Okazuje się, że firma na 2020 rok planuje pójść o krok dalej i zbliżyć się pod tym względem do Sony. Mianowicie chcą wykorzystać ekran Super AMOLED w formacie 20:9.

Muszę przyznać, że to spore zaskoczenie, choć z drugiej strony pozwoli na zmieszczenie jeszcze większego wyświetlacza, lepiej nastawionego na rozrywkę, w obudowie o podobnych rozmiarach. Co więcej, Samsung zadba o dalszą redukcję ramek wokół panelu. Trzeba przyznać, że pod tym względem szykuje się po prostu piękny bezramkowy smartfony.

Ostatnio sporo mówiło się także na temat dodania paneli odświeżających obraz w 120 Hz. Niewątpliwie byłaby to ciekawa nowość i Samsung dogoniłby rywali na tym polu. W przypadku podstawowego Galaxy S20 panel będzie miał przekątną 6,2 cala, wersja Plus - 6,7; z kolei Ultra aż 6,9.


Zmiany zajdą z tyłu, co będzie szczególnie widoczne po nowym prostokątnym module aparatu. Wszystkie przyciski, tj. głośności i zasilania, pojawią się na prawej krawędzi urządzenia. Naturalnie obudowa dalej będzie wykonana z dwóch tafli szkła oraz aluminium. Warto w tym miejscu dodać, że różne odmiany otrzymają odmienne wersje kolorystyczne:

  • Samsung Galaxy S20: niebieska, szara, różowa;
  • Samsung Galaxy S20 Plus/ S20 Ultra: niebieska, szara, czarna, biała.

Wymiary nowych urządzeń będą prezentować się następująco:

  • Samsung Galaxy S20: 152 x 68 x 7,9 mm; waga: 164 gramy,
  • Samsung Galaxy S20 Plus: 162 x 74 x 7,8 mm; waga: 188 gramów,
  • Samsung Galaxy S20 Ultra: 167 x 76 x 8,8 mm; waga: 221 gramów.

Co napędzi Samsungi Galaxy S20?

Sercem Samsunga Galaxy S20 będzie nowy układ Exynos 990, który będzie produkowane w 7 nanometrowym procesie litograficznym. Oczywiście poza Europą procesor ten będzie zastąpiony przez Snapdragona 865.

Na Exynosa 990 składa się trzy klastry rdzeni: 2 autorskie rdzenie Mongoose nowej generacji, 2 rdzenie ARM Cortex A76 oraz cztery ARM Cortex A55; oferujące wydajność wyższą o 20%. SoC zapewni wsparcie dla kości pamięci LPDDR5 i będzie wspierało łączność 5G. Nie zabraknie też nowej grafiki ARM Mali G77 MP11 o wydajności wyższej o 20%. Nie zabraknie też dedykowanego dwurdzeniowego układu do przetwarzania zadań związanych z uczenie maszynowym lub elementami sztucznej inteligencji. Warto dodać, że wszystkie modele mają oferować 128 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozbudowy za pomocą kart microSD do 1 TB, z kolei odmiana 512 GB ma być zarezerwowana tylko dla odmiany Ultra.

Warto zwrócić uwagę na to, że wersja Ultra otrzyma nawet 16 GB pamięci operacyjnej, podczas gdy wariant Plus do 12. Niewątpliwie robi to wrażenie. Sądzę jednak, że to sztuczne prężenie muskułów. Prywatnie używam Galaxy Note 10+ z 12 GB RAM i mimo wszystko telefon stawia na energooszczędne zarządzanie procesami w tle, dzięki czemu jest w stanie zapewnić lepsze czasy pracy na jednym ładowaniu, ale z drugiej prawie w ogóle nie wykorzystuje dostępnych zasobów.

Nowe oprogramowanie, Samsung One UI 2

Samsung One UI 2 to kolejna generacja zupełnie nowej nakładki Koreańczyków. Trzeba przyznać, że już jej pierwsza odsłona stanowiła pokaz możliwości firmy i tego, że rozumieją oczekiwania użytkowników. Do kosza trafiły jaskrawe kolory, mało przemyślane rozwiązania, które kojarzyły się wszystkim z Touchwizem. Cóż, cały czas Touchwiz budzi u wielu osób naprawdę skrajne emocje.

Samsung One UI 2 wprowadza sporo usprawnień. Na pewno warto zacząć od tego, że uproszczono jeszcze bardziej wyświetlane powiadomienia i różne elementy interfejsu, jak, np. suwak głośności. Ponadto zadbano o przemyślany wygląd wszystkich aplikacji. Mianowicie chodzi o to, żeby każdy z programów dało się obsługiwać jedną dłonią i jestem ciekaw, jak to będzie sprawdzać się w praktyce.

Do tego dochodzi tryb ciemny. Tym razem ma być rzeczywiście dostępny wszędzie i całość ma być dostosowana pod to. Nie zapomniano też o nowych kolorach w aplikacjach, które świetnie się prezentują i mnie bardzo cieszy, że Samsung podchodzi wyjątkowo mądrze do interfejsu w One UI 2. Producent zadbał też o poprawki od strony jakości audio, choć na razie trudno ocenić, czy będzie to słyszalne. Samsung skupił się mocno również na poprawkach trybu skupienia i dodania zarządzania czasem spędzanym z telefonem.

Warto w tym miejscu dodać również o nowościach z Androida 10, które będą dodawane wraz z aktualizacją z Samsungiem One UI 2. Chodzi tu o inteligentne odpowiedzi z poziomu paska powiadomień, które mają być dostępne dla wszystkich aplikacji do wysyłania wiadomości dostępnych w Google Play; systemowe wsparcie dla ciemnego motywu graficznego, czy sieci 5G. Nie zabraknie także funkcji Live Caption, która będzie wyświetlać napisy na żywo do filmów i muzyki odtwarzanej na urządzeniach i to bez konieczności połączenia z siecią. Warto tu również wspomnieć o aktualizacjach zabezpieczeń, które nie będą wymagały ponownego uruchomienia urządzenia.

Poniżej możecie znaleźć natomiast tapety, które będą dostępne na nowych Samsungach.

W końcu nowy moduł fotograficzny

Na początek zaczniemy od tego, co pojawi się w module fotograficznym. Wreszcie Koreańczycy uznali, że czas wziąć się za poprawianie stosowanego aparatu i zdecydowanie chce się powiedzieć wreszcie. Wszystko wskazuje na to, że główny sensor ma mieć aż 108 Mpix i będzie to dokładnie ta sama matryca, którą ujrzymy w Xiaomi Mi Note 10. Najpewniej we flagowcach będzie połączona z jaśniejszym obiektywem oraz skutecznie działającą optyczną stabilizacją obrazu. Jednak nie sama rozdzielczość jest najważniejsza. Co ciekawe, zdjęcia będą rejestrowane w rozdzielczości 12 Mpix i każdy taki piksel będzie miał wielkość aż 2,4 μm (w porównaniu do 1,4 μm z Galaxy S10). Muszę przyznać, że zapowiada się to naprawdę interesujące i szczególnie ciekawe, jak sprzęt poradzi sobie po zmroku.

Oto jak będą prezentować się nowe moduły fotograficzne w Samsungach Galaxy S20:

  • Samsung Galaxy S20: aparat główny 12 Mpix, 64 Mpix z teleobiektywem, 12 Mpix z szerokokątnym obiektywem, 3-krotny zoom optyczny,
  • Samsung Galaxy S20 Plus: aparat główny 12 Mpix, 64 Mpix z teleobiektywem, 12 Mpix z szerokokątnym obiektywem, 3-krotny zoom optyczny,
  • Samsung Galaxy S20 Ultra: aparat główny 108 Mpix, 48 Mpix z teleobiektywem, 12 Mpix z szerokokątnym obiektywem, sensor ToF do wykrywania głębi obrazu, 10-krotny zoom optyczny.
Samsung Galaxy S20 Plus

Ostatnio Koreańczycy zarejestrowali w Europie nowy znak towarowy o nazwie Space Zoom, a nowy moduł fotograficzny nosi nazwę kodową Hubble. To najlepsze dowody na to, że Samsung celuje w kosmicznie wysoką jakość zdjęć. Oczywiście sprzęt nie tylko ma oferować 5-krotny zoom optyczny, ale również możliwość uchwycenia piękna nocnego nieba, dokładnie tak jak robi to Google Pixel 4. Teraz coraz więcej mówi się o tym, że doczekamy się na 50-krotnego hybrydowego zoomu, jednak podchodzę do tych wiadomości z dystansem.

Gdyby tego było mało, Samsung Galaxy S20 pozwoli na nagrywanie filmów w rozdzielczości 8K. Muszę przyznać, że byłby to ciekawy dodatek w nowych flagowcach, ale na pewno stanowiłoby to rozsądny krok producenta, skoro sprzedają już telewizory 8K. Taki materiał będzie rejestrowany w 30 klatkach na sekundę, z kolei wideo w 4K mogłoby być rejestrowane nawet w 120. Z przodu pojawi się natomiast kamerka 10 Mpix w dwóch niższych modelach i matryca 40 Mpix w wariancie Ultra.

Zaskakujące portfolio Samsungów Galaxy S

Producent ma zaprezentować trzy odmiany Samsunga Galaxy S20, czyli będziemy mieć powtórkę z 2019 roku. Warto dodać, że wszystkie Galaxy S20 będą mieć już zakrzywiony ekran SAMOLED. Mnie bardzo cieszy fakt, że tym razem mają one oferować odświeżanie obrazu na poziomie 120 Hz.

Ostatnio Samsung zgłosił patent na nazwę SAMOLED. Możliwe, że będzie ona oznaczać wyświetlacze AMOLED o wyższej częstotliwości odświeżania obrazu, a sam skrót będzie nawiązywał bezpośrednio do Super AMOLED i zastąpi ostatnio używany termin Dynamic AMOLED.

Samsung Galaxy S20e

Oczywiście nie zabraknie w nowych urządzeniach głośników stereo i ponownie nie pojawi się złącze słuchawkowe 3,5 mm. Warto wspomnieć też co nieco o bateriach. Samsung Galaxy S20 ma pochwalić się tym razem ogniwem 4000 mAh i myślę, że dzięki temu stanie się znacznie ciekawszą propozycją. S20 Plus otrzyma większą, mającą pojemność 4500.

Pod względem czasu pracy imponująco może prezentować się Samsung Galaxy S20 Ultra. W jego przypadku pojawić ma się bateria o pojemności aż 5000 mAh i najprawdopodobniej sprzęt będzie dalej wspierał szybkie ładowanie 45 W.

Premiera Samsunga Galaxy S20

Samsung Galaxy S20 Ultra

Trzy odmiany Samsunga Galaxy S20 zadebiutują na Galaxy Unpacked 2020, które odbędzie się 11 lutego w San Francisco o godz. 20:00 czasu polskiego. Z całej wydarzenia będzie oczywiście prowadzona transmisja na żywo.

Co ciekawsze, Galaxy S20 i S20 Plus będą dostępne w odmianach ze wsparciem dla 5G. Podobno przedsprzedaż ruszy od razu w dzień prezentacji, z kolei dostawa pierwszych egzemplarzy ma rozpocząć się 6 marca w, m.in. USA, z kolei w Europie klienci będą musieli poczekać aż do 13 marca.

Ceny Samsungów Galaxy S20

Koreańczycy przyzwyczaili już nas do tego, że ich sprzęty nie należą do najtańszych. W przypadku nowych flagowców nie będzie inaczej, ale na szczęście nie będzie podwyżek w porównaniu do jeszcze obecnej generacji. Oto jak będą kształtować się ceny startowe:

  • Samsung Galaxy S20 8/128 GB - 3949 złotych,
    • dostępny będzie w kolorach: niebieskim, różowym i szarym,
  • Samsung Galaxy S20 Plus 12/128 GB - 4399 złotych,
    • dostępny będzie w kolorach: niebieskim, czarnym i szarym,
  • Samsung Galaxy S20 Plus 5G 12/128 GB - 4849 złotych,
    • dostępny będzie w kolorach: niebieskim, czarnym i szarym,
  • Samsung Galaxy S20 Ultra 5G 16/512 GB - 5999 złotych,
    • dostępny będzie w kolorach: czarnym i szarym.

źródło: Android Headlines, WCCF Tech (1), (2), @OnLeaks, Sammobile, GSM Arena, Phone Arena, Android Authority, MySmartPrice, Tabletowo

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu