Ciekawostki technologiczne

Po smartfonie czas na robota. Boston Dynamics idzie do klientów

Albert Lewandowski
Po smartfonie czas na robota. Boston Dynamics idzie do klientów
10

Robot do domu? Na razie niewiele osób wyobraża sobie posiadanie robota, ale okazuje się, że do tego już całkiem niedaleka droga dzięki Boston Dynamics.

Boston Dynamics wie, co robi

Mnie niezwykle cieszy sam fakt, że poczyniono ogromne postępy w świecie robotyki. W zasadzie do wielofunkcyjnych robotów, które będą nas wspierać w codziennych zadaniach jest już bardzo blisko, a wystarczyło oglądać filmy z robotami od Boston Dynamics. Właśnie ta firma najprężniej też rozwijała się w tej kategorii, chwaląc się cały czas dokonywanym postępem.

Teraz wreszcie rozwinęli się na tyle, że będą mogli sprzedać gotowe roboty. Na razie CEO Marc Reilbert nie podzielił się jeszcze dokładną datą rozpoczęcia sprzedaży, lecz na pewno stanie się to przed końcem tego roku. Przejdźmy już jednak do samego sprzętu.

Naturalnie robot może sam się poruszać. Warto jednak nadmienić, że można nim również samemu sterować i tu niczym nie różni się od samochodzików RC czy mechanicznych zabawek. Robotem sterujemy za pomocą dwóch analogów i przycisków, natomiast na ekranie widzimy obraz z kamery, więc tu nie ma żadnego zaskoczenia.

Firma szczególnie chwaliła się połączeniem robota Boston Dynamics Spot z mechanicznym ramieniem. Mimo wszystko największą zaletą tego produktu ma być jego wielofunkcyjność i elastyczność w zależności od tego, co będzie oczekiwał od niego użytkownik. W przypadku wspomnianego ramienia robot może otwierać drzwi lub przesuwać obiekty. W zasadzie tu nie ma żadnych ograniczeń i z pewnością takie produkty znajdą szerokie zastosowanie.

Przeczytaj również: Robot jako magazynier.

Nasza wspólna przyszłość

W przypadku takich robotów należy podjąć temat automatyzacji pracy. W fabrykach czy magazynach będą mogły one zastąpić ludzi, zapewniając wyższą wydajność przy niższych kosztach, a całość będzie mogła być w każdym elemencie pozbawiona manualnych czynności. Oprócz tego wydaje mi się, że takie produkty świetnie sprawdzą się do współpracy z ludźmi. Warto dodać, że aby było to możliwe, roboty muszą umiejętnie reagować na sytuacje niebezpieczne lub trudne do przewidzenia. O ile my możemy poszczycić się, np. odruchami wrodzonymi, o tyle w przypadku robotów trzeba wszystko starannie zaprogramować/przewidzieć.

Zobaczymy teraz, jak rynek przyjmie roboty. Warto wspomnieć o konkurencji na rynku, pokroju chińskiego Unitree czy szwajcarskiego ANYbotics, które również mogą poszczycić się działającymi robotami z szerokim wachlarzem możliwości. Zobaczymy teraz, która z firm najlepiej podejdzie do klientów biznesowych i indywidualnych. Myślę, że taki robot do domu dla wielu mógłby okazać się nieocenioną pomocą i widzę tu ogromne szanse na udaną współpracę na linii człowiek - robot.

Na razie Boston Dynamics celuje w produkcję 1000 sztuk robotów na rok i skupienie się na użyciu ich w warunkach niebezpiecznych dla ludzi. Cóż, pod tym względem nic nowego i już od ponad trzydziestu lat różne roboty się tym zajmują.

źródło: The Verge

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu