Produkt zazwyczaj kupujemy „oczami”. O wyborze danej rzeczy nie zawsze decydują jej możliwości, czy też wykonanie. Dla wielu osób, niezależnie od płci...
Produkt zazwyczaj kupujemy „oczami”. O wyborze danej rzeczy nie zawsze decydują jej możliwości, czy też wykonanie. Dla wielu osób, niezależnie od płci, wzornictwo produktowe odgrywa główną rolę pomiędzy wyborem produktu „A” a nie „B”. Ostatnimi czasy naprawdę trudno znaleźć projekty przedmiotów codziennego użytku, które zostały niemalże wymyślone od nowa, a ich wzornictwo zapiera dech w piersiach. Wielka szkoda, przecież człowiek uwielbia otaczać się pięknymi rzeczami.
Przykładem produktu, którego projekt odbiega od tego, co znamy jest Ring Clock. W skrócie rzecz ujmując, mowa o zegarku. Zwykłym zegarku, nie żadnym „inteligentnym”, o których słyszymy i czytamy ostatnio zbyt wiele.
Ring Clock został zaprojektowany dwa lata temu przez Gusztava Szikszaia. Gdy wizualizacje tego gadżetu trafiły do sieci spotkały się z bardzo dużym zainteresowaniem ze strony nie tylko mediów, ale i samych internautów. Teraz projekt ten powraca, za sprawą serwisu finansowania społecznościowego Indiegogo, w którym organizowana jest zbiórka funduszy na realizację tego śmiałego projektu. Do końca zbiórki pozostało jeszcze 30 dni, a już teraz jego twórcom udało się zebrać ponad 200 tysięcy dolarów z 287,5 tysięcy, potrzebnych do wcielenia w życie wizji Szikszaia.
Wróćmy do meritum i przyjrzyjmy się zegarkowi. Został on zaprojektowany w formie obrączki. Zegarek składa się z trzech pierścieni, które odpowiadają kolejno wskazówkóm zegarka: godzinowej, minutowej i sekundowej. Pierścienie te są podświetlane diodami LED, dzięki którym bez trudu dostrzeżemy, która godzina.
Za podświetlenie zegarka odpowiadają aż 144 energooszczędne, miniaturowe diody LED. Zegarek został wykonany ze stali chirurgicznej, która nie uczula. Na jednym ładowaniu akumulatora zegarek powinien działać tydzień. Niestety akumulatora w zegarku nie można wymienić i być może po upływie 3 lat że będziemy musieli się pożegnać się ze sprawnym gadżetem. Warto zauważyć i podkreślić fakt, iż w projekcie wykorzystano ładowanie bezprzewodowe w technologii Qi, które skraca czas ładowania do 2 godzin.
Trzeba przyznać, że zegarek w głównej mierze przyciąga swoim wykonaniem i nienagannym wzornictwem. Tak zaprojektowane urządzenia chciałoby się oglądać każdego dnia. Projekty, które ostatnio oglądam, czerpią inspiracje z jednego, wspólnego źródła. Ten projekt w moim uznaniu jest czymś zupełnie nowym, a w dodatku wykorzystuje technologię Qi, która wydaje się być idealna dla tego typu urządzeń.
Niestety, cena zegarka może odstraszyć potencjalnych zainteresowanych. Aby otrzymać zegarek w połowie przyszłego roku, należy zasilić projekt kwotą 195 dolarów. Cena nie jest niska, ale na jej wysokość wpływają komponenty zastosowane w procesie produkcji Nie ulega wątpliwości, że chcielibyśmy oglądać jak najwięcej tak odważnie i ze smakiem zaprojektowanych urządzeń. Produkty mają być nie tylko funkcjonalne, ale również piękne, nawet kosztem wysokiej ceny. Dobry zegarek to coś, co powinien mieć każdy mężczyzna. Kto się skusi na Ring Clock? :-)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu