W ostatnich latach zagraniczne wyjazdy na własną rękę stały się dużo łatwiejsze. Kolejne usługi sprawiają, że załatwianie formalności na drugim końcu świata nie stanowi większego problemu -- a teraz kolejną cegiełkę do tego dołoży Revolut, ze swoją nową usługą skupiającą się na ubezpieczeniach.
Przed laty takie banalne z dzisiejszego punktu widzenia rzeczy jak wymiana walut na drugim końcu świata, wynajęcie mieszkanie czy wcześniejsze zaplanowanie podróży i wykupienie lokalnego transportu były poza naszym zasięgiem. Teraz to wszystko można załatwić za pomocą kilku stuknięć w klawiaturę, czy... ekran telefonu. Usługi takie jak Airbnb okazały się ogromną pomocą i ułatwieniem, o jakim wcześniej nam się nie śniło. Niskokosztowe linie samolotowe dorzuciły swoje trzy grosze, a rozwój bankowości sprawia, że wypłacanie środków nawet na drugim końcu świata dla wielu nie jest już kłopotem. Do tego są jeszcze usługi takie jak Revolut, które oferują świetne kursy i gwarantują brak jakichkolwiek problemów w najbardziej odległych zakątkach. A teraz firma rusza z nową usługą, która zapowiada się fenomenalnie!
Ubezpieczenie podróżne w aplikacji. Aktywuje się samodzielnie i nie kosztuje fortuny!
Nowa funkcja na platformie Revolut skupiać się będzie na ubezpieczeniach. Mówimy tutaj o usłudze, która ma zasięg międzynarodowy. Dzienny koszt za tę przyjemność zaczynać się będzie już od jednego funta — w zależności od interesującego nas pakietu. Jeżeli dużo podróżujemy i taka opcja średnio nas satysfakcjonuje — tutaj z pomocą może przyjść abonament, w ramach którego za ustaloną z góry sztywną stawkę, możemy spać spokojnie.
Dla tych którzy okazjonalnie wyjeżdżają na kilka dni, pierwsza z opcji wydaje się być idealną. Szczególnie, że całość jest tak zautomatyzowana, że -- dosłownie -- nie musimy się przy niej o nic martwić. Aplikacja bazując na naszej geolokalizacji automatycznie uruchomi pakiet ubezpieczeniowy, kiedy wyjedziemy za granicę. To rozwiązanie idealne w swojej prostocie i sprawiające, że podróże stają się jeszcze łatwiejsze niż kiedykolwiek.
Warto jednak zauważyć, że Revolut nie przekształca się w firmę ubezpieczeniową. Platforma wciąż skupiać się będzie na kwestiach finansów, a w przypadku swojej nowej opcji — skorzysta z usług firm trzecich. Na ten moment nie wiadomo jeszcze na jakich zasadach firma będzie sprawdzała naszą lokalizację: będzie ją kontrolowała co jakiś czas w tle, a może potrzebne będzie do tego uruchomienie aplikacji? Mimo wszystko — nowa usługa zapowiada się na kolejne udoskonalenie dla podróżnych, obok którego trudno będzie przejść obojętnie.
Zachęcony wieloma bardzo pozytywnymi opiniami znajomych i przyjaciół, sam założyłem konto w usłudze. Czekam teraz na kartę płatniczą, którą z przyjemnością wypróbuję przy okazji najbliższej podróży. Sam posiadam konto w banku, który nie oferuje darmowych wypłat, więc taka opcja — nawet jeżeli w darmowym pakiecie ograniczona jest do ok. 800 pln — jest sporym ułatwieniem. A jeżeli dodatkowo nie będę musiał przejmować się kwestiami wykupowania ubezpieczenia dla podróżnych, to jeszcze lepiej. Czekam jednak na więcej konkretów i liczę, że podczas najbliższego urlopu będę mógł skorzystać z ich oferty.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu