Felietony

Reklamowe serwisy społecznościowe

Grzegorz Marczak
Reklamowe serwisy społecznościowe
Reklama

Czy każdy serwis społecznościowy (popularny) będzie wyglądał jak reklamowa choinka? – przejrzałem ostatnio kilka z naszych serwisów takich jak grono.n...

Czy każdy serwis społecznościowy (popularny) będzie wyglądał jak reklamowa choinka? – przejrzałem ostatnio kilka z naszych serwisów takich jak grono.net, fotka.pl, wrzuta.pl (i podobne), pino.pl. Wszystkie wymienione serwisy uzyskują (jak przypuszczam) lub planują dochód z reklam. Nie jest to oczywiście nic negatywnego i każdy chciałbym zarabiać na reklamie - ale niestety nie każdy będzie mógł.

Reklama

Z drugiej strony niechęć w naszym kraju do płacenia za cokolwiek a już w szczególności w Internecie powoduje, że większość serwisów decyduje się właśnie na reklamę jako na podstawowy model biznesowy. Z kolei użytkownicy (przynajmniej większość) wręcz nie cierpli reklam (ale wstręt do jakichkolwiek opłat nadal pozostaje).


Fotka.pl - reklamy na żółto

Czyli mamy zamknięte koło? – było by tak gdyby nie pewne wyjątki. Wyjątkami są np.: serwisy społecznościowe gdzie treść idzie w parze z e-commerce.

Jako przykład przychodzi mi do głowy np.: biblionetka.pl. serwis z recenzjami książek. Można poczytać recenzje i komentarze użytkowników na temat książki która nas potencjalnie interesuje – jeśli po przeczytaniu wszystkich informacji nabierzemy ochotę na zakup danej książki udajemy się do zakładki obok z napisem „księgarnia”. Łączymy przyjemne z pożytecznym (zarówno dla użytkowników jak i dla autorów serwisu).


Społeczność + e-commerce w jednym

Reklama

Innym przykładem serwisu polskiego, którego model biznesowy nie jest oparty tylko na reklamie (i możemy powiedzieć, że jest to serwis społecznościowy ) to….. i tutaj zaczyna się problem (oczywiście bardzo możliwe, że są jeszcze takie serwisy a ja ich po prostu nie znam). Goldenline i podobne serwisy na razie nie oferują kont VIP, wszelkie rzuty, patrz itp. – tylko reklamy, wykop, gwar – już chyba w ogóle zrezygnowały z dochodów.

Ciekawe czy tak naprawdę problem jest w pomysłach i jakości ich wykonania czy też w ubóstwie społeczeństwa i mentalnej niechęci do opłat w internecie? - a może wszyscy czekają tzw. masę krytyczną ?

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama