Xiaomi Redmi Go ma być bezkompromisowym budżetowcem, który ma trafiać w ręce mniej wymagających użytkowników. Jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu?
Dane techniczne Xiaomi Redmi Go:
- 5-calowy ekran TFT LCD o rozdzielczości 1280 x 720 piksei,
- Qualcomm Snapdragon 425 (4 x ARM Cortex A53 1,4 GHz), Adreno 308,
- 1 GB RAM,
- 16 GB pamięci wbudowanej,
- slot kart microSD,
- Android 8.1 Oreo Go Edition,
- LTE,
- Bluetooth
- WiFi 802.11 b/g/n 2,4 GHz,
- GPS, Glonass,,
- microUSB 2.0,
- audio jack 3,5 mm,
- aparat główny: 8 Mpix z f/2.0,
- przednia kamerka: 5 Mpix z f/2.2,
- bateria 3000 mAh
- wymiary: 140 x 70,1 x 8,4 mm,
- waga: 137 gramów.
Cena w oficjalnej polskiej dystrybucji: 349 złotych.
Sprzęt do testów wypożyczył sklep x-kom. Dzięki! :)
- dla głowy: 0,579 W/kg,
- dla ciała: 1,497 W/kg.
Wygląd, wykonanie
Xiaomi Redmi Go jest stylistyczną kopią Redmi 4A, więc design jest bardzo prosty. Podporządkowano ją funkcjonalności i telefon naprawdę świetnie leży w dłoni i większość osób poradzi sobie z obsługą go jedną ręką. Spore ramki są wokół ekranu, ale zważywszy na charakter urządzenia, można na to przymknąć oko.
Obudowę wykonano w całości z tworzywa sztucznego. Niestety, producent uznał, że nie ma sensu stosowania tu aluminium, dzięki czemu otrzymujemy całkiem odporną, a zarazem lekką konstrukcję. Spasowanie całości wypada naprawdę przyzwoicie. Nic nie trzeszczy, wszystko do siebie idealnie przylega, więc w tej kategorii model zasługuje na wysokie oceny.
Nawet od strony wyposażenia, Xiaomi Redmi Go zadowoli wszystkich. Mamy złącza microUSB 2.0 i słuchawkowe 3,5 mm, a także szufladkę na dwie karty nanoSIM i jedną microSD. Wreszcie nie pojawił się tu slot hybrydowy. Szkoda jedynie, że przyciski pod ekranem nie są podświetlane.
Wyświetlacz
Pięciocalowy panel nie robi na nikim wrażenia. Trzeba pamiętać o tym, że Xiaomi Redmi Go to w zasadzie bardziej konkurent dla feature-phone'ów niż pełnoprawnych smartfonów i pod wieloma względami będzie on z tyłu. Mimo wszystko taka wielkość pozwala na całkiem komfortowe przeglądanie stron internetowych i korzystanie z aplikacji. Cieszy to, że mamy tu rozdzielczość HD, a nie mniej, jak to bywa w niektórych modelach z Android Go.
Panel wykonano w technologii IPS TFT LCD. W zasadzie tu również mamy powtórkę z wiekowego już Xiaomi Redmi 4A, czyli jest poprawnie. Mamy wystarczająco szerokie kąty widzenia, niezłe odwzorowanie barw, słabą czerń i nieco zbyt niską jasność maksymalną. Dobrze za to ekran reaguje na dotyk.
Wydajność, działanie
Xiaomi Redmi Go jest napędzany układem Qualcomm Snapdragon 425. Procesor z czterema rdzeniami ARM Cortex A53 o maksymalnej częstotliwości taktowania 1,4 GHz i grafiką Adreno 308 pozwala na rozgrywkę w większość tytułów ze Sklepu Play, a największa zasługa w tym ekranu o rozdzielczości jedynie HD. Nawet dłuższe granie nie przekłada się na nagrzewanie. Również w najbardziej wymagających graficznie tytułach, smartfon dostaje zadyszki, ale pamiętajmy, że mówimy tu o budżetowcu.
Benchmarki:
Antutu: nie udało się ukończyć testu
Geekbench
Single-Core: 636
Multi-Core: 1642
3D Mark
Sling Shot: 55
Xiaomi Redmi Go oferuje wystarczające osiągi w codziennym użytkowaniu dla mało wymagających osób. Szczerze mówiąc, najbardziej ogranicza go 1 GB RAM, ale przy używaniu aplikacji, typu Chrome, Twitter, Slack, Feedly czy Telegram, urządzenie radziło sobie zaskakująco dobrze. Zawsze działało i można było na nim polegać, choć tempo działania mogłoby być lepsze. Cóż, w tej cenie nie można mieć wszystkiego. Wielozadaniowość z kolei nie istnieje. Wątpię jednak, aby ktokolwiek na to liczył w tak podstawowym sprzęcie.
Z 16 GB pamięci wbudowanej do wykorzystania zostaje około 11 GB. Niewiele, ale na szczęście telefon ma osobny slot na kartę microSD.
Test pamięci wbudowanej AndroBench:
– sekwencyjny odczyt danych – 283,45 MB/s,
– sekwencyjny zapis danych – 52,96 MB/s,
– losowy odczyt danych – 46,71 MB/s,
– losowy zapis danych – 12,63 MB/s.
Oprogramowanie
Android 8.1 Oreo Go Edition to ważna nowość wśród budżetowych konstrukcji. Warto dodać, że producent dodał tu swoją nakładkę na miejsce tej domyślnej, jednak sam wygląd interfejsu nie różni się znacząco od pierwowzoru. Na plus na pewno większe możliwości personalizacji niż w przypadku czystego systemu. Szczególnie interesowały mnie tu same aplikacje z dopiskiem Go. Ogółem oferują taką samą funkcjonalność, co ich oryginały, ale widać zmiany w samym interfejsie oraz zmiany w działaniu, np. Maps Go uruchamiają się w przeglądarce. Całość pracuje wolniej, ale jednak nie można mieć zastrzeżeń co do ich stabilności, a akurat tego bardzo się obawiałem.
Dostępne funkcje:
- Podświetlenie nocne – filtr światła niebieskiego,
- Odwróć, aby odrzucić połączenie,
- Wycisz po podniesieniu,
- Uruchamianie aparatu dwukrotnym naciśnięciem przycisku blokady ekranu,
- Cleaner,
- Mi Drop.
Zaplecze telekomunikacyjne
Xiaomi Redmi Go oferuje tu wszystko, co jest potrzebne w nowoczesnym urządzeniu. Pojawiło się tu LTE, Bluetooth, WiFi (niestety jednozakresowe bez wsparcia dla 5 GHz), GPS i dual SIM standby. Moduły działają poprawnie, lokalizowanie trochę zajmuje, ale już z samym zasięgiem czy prędkościami internetu nie ma problemów. Do tego jakość rozmów, która stoi na rozsądnym poziomie i można z tego telefonu prowadzić komfortowo dłuższe rozmowy. Na pewno do poprawy byłaby maksymalna głośność głośnika.
Jakość dźwięku
Pojedynczy głośnik multimedialny po prostu jest. Oferuje słabe brzmienie i do tego jest stosunkowo cichy. Na słuchawkach za to telefon wypada o wiele lepiej i pod tym względem zadowoli większość osób, choć zdecydowanie nie jest to sprzęt dla koneserów muzyki.
Aparat
Xiaomi Redmi Go może pochwalić się dwoma aparatami: głównym 8 Mpix i przednim 5 Mpix. Nie mamy tu do czynienia z żadnym wyrafinowanym rozwiązaniem i pod względem jakości zdjęć czy filmów telefon wypada przeciętnie. Ot, w sam raz dla mało wymagających.
Aplikacja aparatu ma podstawowe funkcje. Mamy poprawnie działający tryb HDR, zestaw filtrów i podstawowy tryb manualny, więc całość prezentuje się dosyć skromnie i przejrzyście. Sama jakość fotografii jest satysfakcjonująca w dobrych warunkach oświetleniowych. Zdjęcia są wystarczająco ostre, odwzorowanie barw niezłe, aczkolwiek łatwo dostrzec, z jakim budżetowcem mamy do czynienia po powiększeniu dowolnego ujęcia. Po zmroku smartfon rejestruje sam szum. Przednia kamerka natomiast pozwala robić autoportety, lecz również trudno powiedzieć, aby była dobra, choć, o dziwo, pojawił się tryb upiększenia twarzy i HDR. Filmy z kolei można nagrywać w maksymalnej rozdzielczości Full HD przy 30 klatkach na sekundę i tu dostrzeżemy, że producent musiał oszczędzać.
Bateria
3000 mAh przy energooszczędnych podzespołach przekłada się na sensowne czasy pracy. Przy moim bardziej intensywnym użytkowaniu przy LTE uzyskiwałem czasy na włączonym ekranie od 2,5 do 4 godzin, a przy WiFi do 5. Spokojnie korzystanie przekłada się na jeden lub dwa dni pracy.
Podsumowanie
Za 349 złotych jest to smartfon, nad którym warto się zastanowić. Po pierwsze działa stabilnie, po drugie dobrze się sprawdza jako telefon i po trzecie oferuje dostęp do wszystkich multimediów. Owszem, jeżeli ma się wyższy budżet, warto wybrać coś lepszego, jednak dla osób, poszukujących taniego i prostego smartfona, Xiaomi Redmi Go wypada naprawdę dobrze.
Sprawdź też:Smartfon do 500 złotych.
Rywale dla Xiaomi Redmi Go:
- Alcatel 1S - 80 złotych więcej za pełnoprawny smartfon,
- Nokia 2.1 - inna propozycja z Android Go,
- Nokia 8110 4G - prawdziwy feature-phone z dostępem do internetu za 149 złotych,
- TP-Link Neffos C5a - 199 złotych za smartfon z pełnym Androidem,
- TP-Link Neffos C9A - sensowny wybór za jedyne 369 złotych.
- Xiaomi Redmi 6A - bardziej dojrzała propozycja z Androidem Oreo z MIUI i większym ekranem
Zalety:
- jakość wykonania,
- poręczność,
- stabilne działanie,
- niezłe aparaty,
- osobne sloty dual SIM i microSD,
- bardziej funkcjonalny Android Go,
- jakość rozmów w tej klasie cenowej.
Wady:
- wydajność,
- brak zabezpieczeń biometrycznych,
- przeciętny czas pracy,
- brak wsparcia WiFi 5 GHz,
- brak NFC.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu